Venom pisze:Nie sądzę, żeby dało się na tym zarobić
Niechce Cie uraźić ale własnie takie podejscie Kowalskich do biznesu tłumaczy pytanie dlaczego jest tak mało ludzi bardzo bogatych a tak dużo biednych!
Otóz wg mnie, tym co odróżnia ludzi którzy beda bardzo bogaci od tych co nigdy niczego nie osiągną, jest zdolnośc do podejmowania ryzyka!!! A nie jak to sie wszystkim wydaje że wyksztalcenie,dobry zawód, szczęście czy cos tam...
Taki człowiek zawsze podejmuje ryzyko, szuka okazji i bardzo często przegrywa -traci wszystko, ale się nie poddaje i dalej ryzykuje DO SKUTKU!!! Nawet gdy 10x z rzędu pójdzie z torbami to dalej się nie poddaje ( NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE ) az w końcu mu sie uda i ta jedna, jedyna inwestycje przyniesie mu takie dochody że zwrócą mu się po stokroć tamte niepowodzenia.
Normalny człowiek widząc okazje do interesu powie- hmmm... nie wiem sam... a jak nie wyjdzie? To strace tyle pieniedzy!...eeeeetam za duże ryzyko!!!
A nawet jak zaryzykuje i się sparzy to w następnym przypadku juz sobie odpuści mając w pamieci tamto niepowodzenie!
Tylu ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy ,ile by mogli zarabiać więcej gdyby zostawili w pieruny swoja prace na etacie i zaryzykowali otwierając własna firme. Niestety strach przed niepowodzeniem i utratą śmiesznego acz pewnego dochodu z pensyjki jest tak silny, że w efekcie czego kazdy tylko narzeka, że mało zarabia, że kryzys trwa już od 1965, że to wina rzadu i takie tam bzdury