Czy E36 M3 jest na wyginięciu?

[ww296]

Na pewno M3 E36 juz nie opłaca się upalać na codzień. Warto taka sobie doprowadzić do stanu kolekcjonerskiego i używać rekreacyjnie. Jeśli ktoś myśli o upalaniu to lepiej sprzedać i kupić coś innego. i to nie ze wzgledu na cenę ale na to, że jest ich na tyle mało, że stały się juz klasykami praktycznie wszystkie egzemplarze.
Tak, moim zdaniem M3 w Cabrio to taka troszkę pomyłka - bo ze sportem, ze względu na wagę i sztywność kiepsko a do crusowania bez dachu nie potrzeba silnika M.Ale sprawa podobna jak z każdą E36 M - chcesz kolekcjonować - doprowadź do max idealnego stanu i ciesz się posiadaniem - chcesz cieszyć się ostra jazdą? - sprzedaj i kup coś innego.
PS. Jeszcze parę lat temu moją M- jeździłem do pracy, używałem jak zwykłe auto - teraz to nie do pomyślenia

[Sly]

nie zagladalem tu troche czasu a tyle interesujacyh wypowiedzi dodano... CABRIO nawinelo mi sie w dobrej cenie i to w kraju 20km odemnie , stan techniczny i wizual w porzadku wiec nie zastanawialem sie dlugo mialem pod reka. moglem sprawdzic na spokojnie wszystko co istotne, czego u niemca na wyjezdzie raczje by zabraklo i kto wie co tam wogole sprzedaja. Na swoim zawsze pewniej. Dzis juz ponad 2 lata od zakupu. zainwestowane niemalo w dopieszczenie auta, pozostaje trzymac jescze troche . Cabrio ma swoj urok , aczkolwiek dluzsza trasa autostrada czy po kocich lbach, nie nalezy do przyjemnosci
taki urok ale nastepne M tez raczej cabrio bedzie.. cos w tym jest co mnie kreci , szczegolnie kiedy mieszka sie na morzem.. jazda otwartym na Hel bajka
pozdrawiam