M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

[saron22]

I komu tu wierzyć??

[Kilej]

..

[--==maly==----]

Lakierowane to tam było więcej
Oglądałem to auto po sprowadzeniu do PL jeszcze w wersji UK.

[bikermerida]

Tak dla sprostowania, nie zamierzam nikomu dokopać czy kogokolwiek obrazić.

Założeniem było opisanie tego, co zastałem w rzeczywistości, a nie klepanie kolejnych stron tego postu o niczym.
Prosiłbym więc bez unoszenia się i wrzucania, tymbardziej, że z mojej strony nic takiego nie miało miejsca.

Co do wyprostowania:
- nawet nie miałeś miernika by sprawdzić ze auto to bezwypadek – miałem, ale nie sprawdzałem, bo znam to auto już od dawna i wiem w jakim stanie przybyło z UK, FYI miałem okazję oglądać je już wcześniej
- czujnik ciśnienia oleju działa, sprawdzałeś to na kompie ale widocznie nie umiesz czytać swojej pirackiej INPY ze zrozumieniem – owszem czujnik poziomu, mój błąd, w INPIE pokazywał go tuz po skanowaniu, dodatkowo były widoczne wcześniejsze (które nie były wykasowane)
- Kseonony??? Swiatła są idealne i wiesz o tym, więc po co kłamiesz w żywe oczy – nie kłamię, dla mnie nie świecą
- amory o które się czepiasz miały od 85 do 90% na dwóch niezależnych testach – tylko procent czego (zmień ciśnienie w oponach i zobaczysz jak magiczne % sie zmieniają)
- co do skurwola, to bardzo spodobało mi sie określenie Stefa i Bombla na temat przekładanych angoli, nie ma w tym nic osobistego

BTW: Merida jest z Taiwanu, nie z Chin

Zalecam melisę na stres, złość piękności szkodzi.

Pozdrawiam

[loczektoczek]

kurcze ale sie forum rozkręciło ... w sumie chciałem zobaczyć to auto ale ze do stolicy mam jakieś 650-700km to zwlekałem wlasnie z jakimś opisem na forum .. ale wkurzyłbym się jak bym na miejscu dowiedział ze ze za 50k mam kupić przekładańca i zobaczyłbym te wady które są opisane. ;( w sumie 13 letnie auto nie może być idealne myslałem ze uczciwy samochód za uczciwą kase ... ale tutaj niestety jest innaczej (tak myslę)

[Kilej]

auto jest w 100% zgodne z opisem i jesli bedzie inaczej moge oddac kase za wahe. Lub uwzgl w cenue dane niezgodnosci, choc ich nie ma.
Kolega od chinskiej inpy dostal na dziendobry info ze auto z anglii wiec jego zdziwienie swiadczy wylacznie o niskim poziomie iq.

Nie oceniajcie tak jak gdybym chciał za nie 70 czy 100 tys zl.
TO jest tylko 50 tys, czyli raptem 10tys wiecej od najtanszych przystanków i szrotów.

Wszystko jest dokładnie opisane, a dzwoniącym pytającym o WADY mówię:
- mikroogniska rdzy na oryginalnych tylnych błotnikach (moge zrobic w cenie po wplacie zaliczki, bo z kolei ktos inny zarzuci prace blacharskie i woli tak jak jest)
- blotnik przedni lakierowany w PL
- opony zdatne na tor, zmierzone 4mm bierznika, wywazone proste i niewyząbkowane
- kazdy pyta o pochodzenie: odpowiadam WIELKA BRYTANIA

Więc naprawde nie róbcie nagonki, bo nawet Kolega MERIDA był zachwycony jak się prowadzi, po czym na tej chinskiej inpie bylo wszystko sprawdzane milion razy. Wyszedl 1 bład: czujnik POZIOMU oleju - oczywiście na bagnecie full a olej wymieniony na TWS 2 tyg temu.

Pozdrawiam poważnych ludzi i co mogę dodać na AMEN: jeśli ktoś znajdzie nieścisłości w tym i tak tanim aucie, to niech je wytknie i je zrobię lub uwzgl w cenie. Ale badzmy poważni, a nie jak z amorkami - CISNIENIE W OPONACH TAKIE JAK NA TABLICZCE, KOMPRESOR CYFROWY STACJI STATOIL WARSZAWA!!!

[Lassie]

kurcze ale sie forum rozkręciło ... w sumie chciałem zobaczyć to auto ale ze do stolicy mam jakieś 650-700km to zwlekałem wlasnie z jakimś opisem na forum .. ale wkurzyłbym się jak bym na miejscu dowiedział ze ze za 50k mam kupić przekładańca i zobaczyłbym te wady które są opisane. ;( w sumie 13 letnie auto nie może być idealne myslałem ze uczciwy samochód za uczciwą kase ... ale tutaj niestety jest innaczej (tak myslę)

Bo zostało opisane przez jednego człowieka, który to na dodatek używa dość ciekawych stwierdzeń w stylu "dla mnie nie świecą", "hamulce jeszcze są", rzekomo myli lub nie pamięta faktów (vide podłoga) itd.
Przepraszam kolego Merida, nic osobistego, ale Twój opis wraz z bardzo niedawną rejestracją wyglądają tylko i wyłącznie na chęć dowalenia Kilejowi, gdzie śmiało można postawić tezę, iż rzekomego wozu kupić zamiaru w ogóle nie miałeś.
Nie mam nic wspólnego z tym autem ani w/w sprzedającym, ale tak się to dla mnie rysuje po pobieżnej analizie zawartości opisu i stylu.

Co do Ciebie, kolego Loczek, to radziłbym się nie sugerować tak bardzo opiniami (subiektywnymi) innych i użyć trochę własnej inwencji (oraz, o czym napomknąłeś wcześniej, nie oczekiwać cudów za 40k. 50 tys. to uczciwa cena, bo za taką kwotę nikt o zdrowych zmysłach zadbanego bezwypadku EU Tobie nie sprzeda (ost. właściciela zmieniła M5 kolegi - 99 r. za ponad 60 tys...)).


PS. Kilej, dam Ci hint: napisz w jakiej kondycji masz motor, bo pamiętam, że wóz był mierzony Racelogic'iem kiedyś jeszcze u Krystiana i nieźle zapierd...(mógłby chyba nawet stanąć w szranki z moim! ),

[AHU]

PS2: kolega AHU robił test ścierów oleju w laboratorium i tu tez wyszło perfekcyjnie, o czym mam info od Ciebie na mailu.
I sprawdziłem Twój problem: jesteś wysoki i musisz mieć fotele w wersji manualnej, bo tam zwyczajnie siedzi się niżej. Mój samochód (tak jak każdy z el fotelami), będzie dla Ciebie oferował za wysoką pozycję.

Jak już zostałem przywołany do tablicy to potwierdzę co pisze Kilej. Ale też dodam coś od siebie.
Robiłem badanie na ilości ścierów w silniku i muszę stwierdzić, że są na bardzo niskim poziomie.
Nie wiem czy panewki były robione czy nie... zużycie ich jest minimalne więc pewno musiały być robione. W ogóle z analizy wyszło, że silnik powinien być w dobrym stanie jak na ten przebieg jeśli chodzi o elementy smarowane przez olej. Ciekawe jak to na hamowni czy kompresji wyjdzie.
Ale tu jest drobna uwaga. Nie wiadomo kiedy regulowane były luzy więc z kompresja może być dobrze ale nie musi. A to w ścierach nie wyjdzie czy gniazda są czy nie wypalone. Jeżeli jednak były robione luzy i jest z tym OK, to mógłbym się założyć o flaszkę, że moc i kompresja powinny być w normie jak na ten przebieg.
Potwierdzam również, że przy moim wzroście 190 cm siedziałem z głową wciśniętą w dach. I to był główny powód że szukam dalej. Może bez szyberdachu ? Opony tez wzbudziły mój niepokój. Moim zdaniem do wymiany w krótkim czasie. Aaaa... jak dla mnie to ciężko chodził pedał sprzęgła. Podobno to norma. (mam francuskie auto ze sprzęgłem ze wspomaganiem i chodzi jak masło więc może dlatego zwróciło to moją uwagę).
Generalnie to była pierwsza ///M3 jaka oglądałem tak dokładnie i dlatego nie opisywałem wrażeń bo stwierdziłem, że mam małe doświadczenie więc nie będę się wymądrzał.

[Krystian]

Silnik:
- nie ma zrobionych panewek

kolego, Twoja wiarygodność w ocenie mojego byłego auta właśnie walnęła o glebę z hukiem

ciekaw jestem jak to stwierdziłeś???? powiedz mi, bo jestem bardzo ciekaw

jakoś historia serwisowa pojazdu mówi zupełnie co innego, a dokładnie to, że miała jeszcze na wyspach robione panewki w ramach akcji serwisowej (sprawdziłem to zaraz po kupnie auta w 2010 r)

co do reszty się nie wypowiadam, bo zwyczajnie mi się nie chce

za moich czasów auto miało wszystko co się tylko dało wymieniane i kupowane w ASO Bawaria Janki - Kilej dostał cały plik faktur (czemu wielu się dziwiło, że pakuje tyle kasy w anglika)

jeździłem nim 3 lata i nigdy mnie nie zawiodło, olej wymieniany co 5000 km

nie patrzyłem na moją eMkę jak na angola, ale jak na eMkę o którą trzeba należycie dbać (szczególnie mechanicznie), dzięki czemu odwdzięczyła mi się przez te 3 lata ogromem radości jazdy i do końca mego użytkowania miałem banana na twarzy przy każdej jeździe

Amen

[bikermerida]

Nie wiem czemu tak bardzo wlasciciel oraz jego znajomi sie unosza, nic osobistego na jego temat nie napisalem, tymbardziej o poziomie IQ.
Owszem o samochodzie tak, gdyz mialem okazje przyjrzec sie blizej.
Co do panewek taka informacje uslyszalem od Kileja, ze nic w silniku nie bylo robione. Uslyszalem natomiast, ze panewki nie byly zmieniane przec poprzedniego wlasciciela, na zlosc tym, ktorzy wymieniaja, zeby pokazac, ze mozna i tak jezdzic. Faktur nie widzialem.
Jedyna rzecza byly wahacze.

Zarejstrowalem sie, gdyz chcialem napisac to co napisalem, zeby trzecia strona tego tematu nie byla bajkopisarstwem dotyczacym tego, czy to anglik czy moze prawie, czy napisane w ogloszeniu czy nie.
Dla osob, ktore szukaja takiego auta bedzie to informacja, podobna do wielu innych na tym forum.

Dodam, ze nie jest to pierwsze auto, ktore ogladalem, rezultat w wiekszosci taki sam, czyli towar prawie zgodny z opisem.

[AHU]

To może tak dla formalności...dla potomnych... sprawdzane były luzy zaworowe ? Najechane 130 000 to chyba teoretycznie powinny być co najmniej raz sprawdzone - wyregulowane. Oczywiście nie oznacz to, że jest coś z nimi źle, bo chyba nie ma takiej reguły że musi być źle ale "wypada" sprawdzić. To było coś co mnie trochę zdziwiło jak usłyszałem, że nie było sprawdzane. Może w Anglii było to robione ?

[Kilej]

I tak żaden z Was nie kupi. Sprawdzacie, mierzycie, liczycie - wszystko Wam się zgadza, pasuje na 95%, te 5% które mijają sie z Waszymi oczekiwaniami wyolbrzymiacie do granic absurdu, więc dajmy sobie spokój. Zapominacie, że jest to auto za 1/8 ceny nowego więc NIE JEST JUŻ NOWE.
Jak ktoś z Was "pisarzy" wpłaci zaliczkę, wytknie mi rzeczy do zrobienia to dla świętego spokoju je zrobię - aby odbić wszelkie argumenty.

Ale wiemy, że nikt z najwięcej piszacych i tak nie planuje zakupu, więc dziękuję i nic wiecej nie mam do powiedzenia.
Możecie nawet zrobić kupę na mój samochód, a ja mam to gdzieś, bo szkoda mi czasu. Ja mam emke (sprzedawać nie musze), a Wy macie swoje posty....

[ganzen]

Nie przejmuj się Kilej bo szkoda nerwów.
Widzisz, że koledzy szukają egzemplarza kolekcjonerskiego za 50k = nigdy nic nie kupią.
Sam poszukiwałem w tamtym roku auta więc mam jakąś orientację w rynku ///M.
W końcu po obejrzeniu paru ulepów za cenę 10k niższą od rynkowej zdecydowałem się kupić auto z historią "forumową" (też przełożony anglik) z pełną świadomością stosunku cena/stan.
W tamtym czasie sprowadzenie ładnego egzemplarza z Niemiec kosztowało następne co najmniej 10k więcej tyle, że ja potrzebowałem auta na tor a nie na wystawę więc nie widziałem uzasadnienia.

Powodzenia w sprzedaży!

PS: zrobił się chyba najdłuższy temat w dziale

[Kilej]

Auto sprzedane, bez większych negocjacji - ponieważ było zgodne z opisem !!!
Nie było nowe, ale było warte swojej ceny i długo jeszcze posłuży.

Proszę o zamknięcie tematu

[Sieniek]

Do jakiego miasta poszla?