ścigałeś się kiedyś z porównywalnym autem w wyścigu równoległym ? niestety to nie piczy włos to co najmniej długość auta w przypadku 3.0 i 3.2 oprócz innego przełożenia dochodzą jeszcze inne obroty max 3.0 to okoo 7000 RPM max 3.2 to 7500 RPM - nawet jak auta będą jechały równo (niesprawne 3.2) to prędkości na poszczególnych biegach będą inne i porównywanie tych aut na tym samym biegu nie ma sensu.rypik pisze:Oj daj spokój, różnica 3.15 a 3.23 to piczy włos, gdyby to było 3.15 i 3.73 możnaby się pokusić o to, że to zasługa dyfra. Zresztą B30 na dyfrze 3.23 nie jeździ wcale lepiej (tzn. wyczuwalnie, bo matematycznie napewno) od 3.15. Jest w stolicy jedno B30 z sankami z B32 i cały chuj to dało, kto prędzej biega wrzuci ten z przodu.
Pomijam tu już kwestie ze nominalnie 3.2 to 35KM wiecej i do tego jak by nie patrzeć nowszy silnik -to robi różnice i to niemałą.
Niestety stan większości m-ek jest na tyle kiepski, że mało która osiąga osiagi katalogowe, dlatego nietrudno znaleźć 3.0 szybsza od 3.2. Ale pogadaj z firmą mającymi hamowanie która zmierzyła trochę M-ek - wyniki na poziomie 240 KM bez względu na silnik to norma. Co wiecej duza część właścicieli przesiadła sie na takie "padła" ze znacznie słabszych aut i te 240 KM do dla nich i tak inny świat wiec zwykle sa bardzo zadowolenie z osiągów nawet takiej m-ki...
