Chodzi o możliwość startu jaką daje skrzynia SMG. Mianowicie "przygotowujesz" auto tak jak do procedury, jednak obroty ustalasz sam w przedziale do 3800 rpm, dobierasz je np. ze względu na przyczepność. Startujesz ze strzałem ze sprzęgła, ale bez procedury dzięki czemu układ przeniesienia napędu(sprzęgło) nie jest tak bardzo obciążony przez co nie zużywa się tak szybko jak w przypadku używania procedury.kostek_ja pisze:Możesz rozwinąć?Oleg pisze:Uważam, że lepszy jest start z dowolnych obrotów.
Rozmowa o pojedynczych zmianach biegu jest straszliwym teoretyzowaniem i nie ma sensu bo nie przekłada się na nic konkretnego jeżeli chodzi o rzeczywistą jazdę, trzeba to rozpatrywać trochę szerzej.Maros pisze:Chwila, mówimy tu o pojedynczej zmianie biegu czyli o możliwościach SMG/człowiek.
Nie chce znowu zaczynać dyskusji która skrznia lepsza.
Ja też nie mam ciśnienia, żeby po raz n-ty wałkować to samo.