--==maly==---- pisze:Jak bym miał redukować masę to wywalił bym fotele i kupił porządne kubełki recaro redukcja kg 2x taka jak na wydechu i to w centralnej części auta bez wpływu na rozkład masy.
OK ale które? Pole position są dla kurdupli
Mam w planach, ale po pierwsze to nie taka tania sprawa, a po drugie żadne rozwiązanie mi w 100% nie pasuje. Aktualnie myślę że najciekawszym rozwiązaniem są Recaro CS. Nie są aż tak lekkie, ale mimo to dużo lżejsze od seryjnych, za to mogę być podgrzewane (bardzo lubię tę opcję i szkoda by mi było się jej pozbyć), w skórze, mają duże przelotki na dobrej wysokości, łatwy dostęp do tyłu (będę mógł włożyć koła bez wyjmowania fotela

) i Ojcu nie będą przeszkadzać jak zdarzy mu się wsiąść
--==maly==---- pisze:mienia się automatycznie rozkład masy który w serii wynosi coś około 50:50 i to dość konkretnie bo tak nisko położone kilkadziesiąt kg w końcowej części auta wpływa napewno korzystnie na trakcję i prowadzenie nie jest to zrobione bezcelowo. Fabryka również mogła zejść z kg ale z jakiś przyczyn zrobili bardzo ciężki tłumik .
Według danych w ETK (a przynajmniej tych na bmwfans.info

) jednak w późniejszych modelach poschodzili z wagi poprzez wydech w CSL'u i w eMkach od Marca 2005r (załapałem się

)
Kolektory - CSL i po 03/2005 mają takie same, lżejszej o 0,9kg
S pipe - CSL lżejsze o 1,3kg, a M3 po 03/2005 trochę ponad 1,2kg
wydech środkowy - CSL lżejsze o całe 0,1lk

zwykłe M3 cały czas taki sam
końcowy - CSL 0,18kg
Zauważ że rozkład masy CSL'a już nie był tak idealny. Nie pamiętam dokładnie ale było to rzędu 60/40 a czasy kręcił fenomenalne

Ja przed wyjazdem na tor często wyrzucam tyną kanapę, podłogę bagażnika z całym wyposażeniem i subufer. Nie robię tego żeby oszczędzić masę, chociaż jest to bonus, ale po to żeby koła które tam kładę nie niszczyły kanapy (druty mi raz lekko uszkodziły), a podłogę i subufer żeby zmieścić w bagażniku 2 koła zamiast 1. Nie zauważyłem problemu przy odjęciu takiej masy i myślę że z wydechem będzie podobnie.
A co do środka ciężkości to można dyskutować, ale myślę że obniżenie zawieszenia bardziej obniży środek ciężkości niż odjęcie 5kg z tłumika.
Dla sprecyzowania nie zależy mi na wyrzucaniu każdego kilograma z auta. Traktuję to jako dodatkowy bonus. W wydechu aktualnie zależy mi na S-pipe bez katów, a z rezonatorami, gdyż po prostu katów nie lubię i przy kompresorze, który mam w planach taki zabieg mocno wpływa na moc, a przy NA też pomoże. Tłumik końcowy rozważam jedynie jako narzędzie do zmiany dźwięku którego nie lubię. Podoba mi się dźwięk silnika dochodzący z przodu, ale wydechu nie lubię. Wszystko jest OK w setupie drogowym z tylną kanapą i pełnym wyposażeniem bagażnika, ale w setupie torowym z tyłu dochodzi paskudne brzęczenie. Chciałbym to wyeliminować albo chociaż zredukować. Kiedyś słyszałem moją eMkę na samych kolektorach i brzmiała naprawdę ładnie, więc problem chyba jest w wydechu
