BMW M3 E36 3.2 Tomaszow Lubelski niebieska

[sly82]

Wszystko jest na miejscu a pisze że nie oryginalna jest listwa progowa nie ma żadnych braków (: źle się zrozumieliśmy i to ten pierwszy właściciel a nie ja szykował to auto pod drift auto kupione w UK w wersji europejskiej jedyne co ma to przebieg w milach zegary w kilometrach.

[Inur]

Czyli przebieg 74,000 mil?

Ponawiam pytanie czy ktoś jest z Lubelskiego i może to auto obejrzeć, najlepiej na mój koszt zabrać na hamownię jeśli okaże się że auto nie jest trupem.

[sly82]

46tyś mil

[JACEK_DRIFT]

Nadal jestem zainteresowany.Powiedz mi tylko dlaczego wcześniej mówiłeś mi ze auto kopiłeś w Niemiaszkowie?

[Dino444]

Masakra co zainteresowany to z inna historia wyskakuje cos sie to nie trzyma kupy jakos. Tutaj trzeba Rutkowskiego

[sly82]

Witam podam pełną historię auta dla osób zainteresowanych żeby nie było jakichś dziwnych domysłów.
Auto zostało sprowadzone do Angli z Niemiec przez firmę Sytner Leicester dla klijenta ten pan jeździł tym autem do 2001r po czym wpadł na pomysł przerobienia auta na tor a co się z tym wiąże powywalał tapicerkę siedzenia,boczki,wyciszenia niektóre elementy nadwozia zastąpił carbonowymi a te oryginalne albo wywalił albo sprzedał zostało jedynie wnętrze auta które było złożone w kącie jego garażu a fotel kierowcy był używany jako siedzenie garażowe i załojony smarem stąd jego stan pozostałe są jak widać w stanie bliskim ideału z tego co wiem przy silniku zrobił stożkowy układ dolotowy k&n i nie wiem co jeszcze bo układ jest widoczny gołym okiem ale auto znacznie lepiej chodzi od serii.Do auta miał zamiar montować klatkę ale zachorował miał wylew i już tego nie zrobił.Auto stało nie używane do 2007roku kiedy to mój znajomy przypadkowo na nie natrafił remontując mu dom i dał mi znać bo wiedział że szukam M do kolekcji a że była z naszą kierownicą to mi to pasowało i pojechałem do niego i je zakupiłem dla ścisłości auto w Pl rejestrował mój znajomy dlatego jest wbity jako pierwszy właściciel w Pl ale jak zainteresowani zobaczą tylko kilka tygodni bo ja nie mogłem dostać urlopu i pojechać do PL.Auto które kupiłem w środku miało dosłownie deskę rozdzielczą kierownice Momo fotele sportowe kubełki i tyle reszta tapicerki oryginalne fotele były zdemontowane i leżały w garażu.Kilka dni po kupnie auta chciałem zobaczyć jak idzie bokiem i tu stała się przygoda z rogiem krawężnika uszkodzona została dolna listwa boczna i delikatnie błotnik po tym incydencie pojechałem do sklepu z używanymi częściami do Bmw w Coalville i kupiłem wszystkie brakujące części a że się zbytnio na tym nie znałem wcisneli mi elementy z modelu 95 i listwe z coupe o czym dowiedziałem się po 2 latach.Auto składałem w weekendy bo na tygodniu pracowałem więc nie było czasu zajęło mi to prawie rok ale wszystko jest na miejscu i działa jak powinno.Od tego czasu autem przejhechałem ponad 20tyś km bez najmniejszych problemów tylko wymiany olei,klocków itd auto pali na dotyk silnik chodzi jak zegarek tyle z mojej strony pozdrawiam forumowiczów mam nadzieje że już wszystko jest jasne w sprawie tego auta i nie będzie zbędnych pytań.

[m!xeR]

Nie znam ani właściciela ani auta ani nie jestem nawet zainteresowanym więc jestem całkowicie postronną osobą.
W UK można było nawet w salonie BMW zamówić auto z kierownicą po bożemu. Spotkałem się już z autem kupionym w UK i przywiezionym tutaj które po rozkodowaniu vinu było LHD(notabene bardzo charakterystyczne bo czarne coupe, z czarnym środkiem, czarnym bbs'em i SMG, oczywiście e36 b32). Tak więc w tej kwestii darowałbym sobie przesadną ostrożność. Natomiast wypada dokładnie sprawdzić auto bo wg. historii więcej stało aniżeli jeździło co raczej nie pomaga mechanice i silnikowi lub co gorsza w okresie kiedy stało było ujeżdżane przez kogoś bliskiego właścicielowi co też niekoniecznie musi działać na korzyść.

[piotr e38]

Do wiadomości Wszystkich zainteresowanych, zanim kupiłem swoje M, byłem i oglądałem to auto na żywo.
Część historii opisanej w w/w poście przez właściciela się zgadza, ale niestety nie do końca, a mianowicie ten krawężnik co to go właściciel zawadził prawą stroną, to musiał mieć z półtora metra wysokości, bo elegancko zawadził cały prawy bok i po poskładaniu wygląda to tak:

- przedni fartuch źle wyciągnięty i błotnik nie pasuje na otwory montażowe fartucha
- drzwi nie pamiętam, czy wymienione, czy ulepione (auto widziałem ze 2 late temu)
- tylny błotnik dużo kitu czyt. szpachla
- próg rzeźbiony
- podłoga od strony pasażera rzeźbiona, tak prawie do połowy fotela

W/w rzeczy zniechęciły mnie do kupna tego auta, więc resztę obejrzałem raczej pobieżnie, ale z tego co pamiętam, to do pracy silnika większych zastrzeżeń nie miałem, w zawieszeniu przednim coś było luźne i popukiwało, autem strach było się szybciej przejechać, bo fajerą trzęsło i ogólnie auto wpadało w jakieś wibracje, od razu zaznaczam, że nie badałem co jest tego powodem, więc może to być jakaś pierdoła.

Wnętrze:

Najbardziej zniszczona prawa strona, a najgorzej boczek drzwi pasażera, polepiony, pewnie brał udział w starciu z krawężnikiem .

Więcej rzeczy nie pamiętam, ale pamiętam jedno, przejechałem pół Polski i zobaczyłem zupełnie co innego niż się spodziewałem.

Teraz z przyjemniejszej strony, sam właściciel i jego ojciec lub wujek dokładnie nie pamiętam, bardzo sympatyczni ludzie, nie natarczywi, dali spokojnie pooglądać i nie wypierali się rzeczy, które im wytknąłem. Mam takie swoje przypuszczenie, że właściciel, albo dobrze gra, albo sam kupił to auto nie będąc świadomy przygody jaką miało.

Na koniec zaznaczę, że auto oglądałem we wrześniu 2009 roku, bo zaraz potem zakupiłem swoją, więc łatwo datę dopasować i od tamtego czasu wiele mogło się zmienić.

Pozdr.

[sly82]

Tak jak kolega wyżej pisze jeśli coś było przed krawężnikiem to nie wiem nic o tym a co do tego pukania to końcówka była luźna i koło nie wyważone i przez to fajera drżała to dla sprostowania ale już to zrobiłem, błotnik do fartucha jest już przykręcony i otwory pasowały można sprawdzić nie było na nowo nic wiercone a przesunięcie było o 1-2mm

[Inur]

Dane pojazdu
Kolor ESTORILBLAU METALLIC (335)
Tapicerka TEILLEDER W.N./SCHWARZ (N5SW)
Data prod. 1998-11-18

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)
S793* SEQUENTIELLES M-GETRIEBE
L807A JAPAN VERSION Wersja krajowa Japonia

Niestety ale sobie odpuszczam. Jak widać ulep. Jeśli właściciel o tym nie wiedział to teraz wie.

[piotr e38]

Czy wersja na Japonię oznacza, że fajera była po niechrześcijańskiej stronie???

Jak potrzebujesz auto do driftu lub tym podobnych, to nie odpuszczaj tak szybko, jeśli silnik i mechanika faktycznie ma mały przelot, to przy utargowaniu dobrej ceny na telefon, można się pofatygować i obejrzeć jeszcze raz. Wiesz jakie auta latają po torach i czasem nie warto kupować rodzyna za 40 tysi, żeby po roku wyglądał jak szmata.

[Inur]

Podstawą auta do sportu zawsze będzie zdrowa buda a jak tu była wstawiana podłoga to trochę mi się odechciewa tym bardziej, że właściciel nie jest skory negocjować ceny. Za takie auto mógłbym dać max 25tys szczególnie że była robiona konwersja SMG-manual więc jeszcze jakieś kwiatki wyjdą.

Zegary były zmieniane bo w SMG są inne, pewnie dlatego kierownica wyleciała bo stara miała łopatki? No i jeśli się nie mylę to pamięć przebiegu w E36 jest w zegarach więc też nie wiadomo ile to ma nakulane?

A co to jest japoniec to nie wiem, pewnie zaraz ktoś nas oświeci.

[Bombel]

W e36 SMG nie było łopatek.

[sly82]

Witam panowie właśnie dokładnie sprawdziłem auto zadzwoniłem do salonu tego co go sciągnął Sytnera w Leicester w uk okazuje się że auto to jest show car z 1995r i był zarejestrowany poraz pierwszy w 1998r i rejestrując w Pl nasi urzędnicy wpisali datę pierwszej rejestracji jako datę produkcji sorki ale przez pomyłkę źle ci vin Inur podałem dlatego wyszło że to japan i dlatego pewnie mi te części z 95 dali w tym serwisie już wszystko jasne więc zamknijmy temat i jadę do wydziału komunikacj aby zamienić dane w dowodzie dzięki za pomoc panowie bo ja tak naprawdę nie jestem znawcą marki a autko dla mnie lata dobrze i wszystko działa a to jest dla mnie najważniejsze ja całe życie w amerykańskich oldtimerach siedzę więc nie będę się udzielał ale auto jest proste z tą podłogą to troszkę przesadził jest może do 5-8cm reperowana nie wstawiana bo spawania nie było pewnie tylko prostowana była pozdr

[Inur]

Wg. Vinu data produkcji to listopad 1998 więc mało prawdopodobne by auto było z 95r.