Nadszedł czas na małe modyfikacje auta, a ponieważ mocowo auto wypada nieźle na obecnym setupie, więc tu narazie nic nie grzebię, ale zamierzam zrzucić parę kilogramów z wagi, to na pewno nie zaszkodzi
Założenie jest takie, aby auto w dalszym ciągu było zbliżone do zwykłego, użytkowego auta ulicznego.
Planowany harmonogram odchudzania i zdobyte elementy:
- lekka maska przednia ok 7.5Kg vs 18Kg zysk 10,5Kg (zakupiona)
- aluminiowe drzwi ok 9,4Kg vs 17Kg zysk 15,2Kg (zakupione, czekają na lakier)
- fotele Recaro Speed ok 15Kg vs 30Kg(el.Vadery) zysk 30Kg (zakupione, czekają na tapicera)
- wywalenie szyberdachu zysk ok 15Kg
- klima itp.. wywalona już dawno, więc nie doliczam do obecnych korzyści zysk ok 17Kg.
Zysk łączny ok 70Kg zdjęte z przedniej i środkowej części auta, odchudzania tyłu nie przewiduję, bo wydaje się być niekorzystne.
Wszelkie pytania i sugestie mile widziane.
