Nurburgring

[SyTy]

Kiedy to się okaże za kilka tygodni, na pewno będzie 6-8 m-cy żeby poukładać sobie kalendarz. Jak będzie coś bliżej założę nowy temat. Trzymajcie kciuki żeby angole pozapinali się z organizacją.

witek, nie demotywuj towarzystwa

[MINIO]

ja tez bardzo chętnie....

[osti!]

http://swine.imgur.com/nurburgring_crash#044dY

kilka aut nie miało szczęścia w miniony weekend

Bylem wczoraj i widzialem jak ta biala 911 wraca do domu, smutny widok...
Klimat i ilosc oraz poziom modyfikacji aut naprawde powala. Wiem ze wroce tam pewnie szybciej niz mi sie wydaje

[arturo]

Jestem za .

[Lassie]

Ahhh, count me in!

PS. ktoś może chętny na wyjazd w przeciągu następnych kilku tygodni (na weekend)?

[Maros]

Troszke już chyba jest za zimno na takie eskapady.

Ja to w przyszłym roku się pisze, w tym nie.

[MINIO]

dokładnie, teraz to już za duza loteria z pogoda....
ale w przyszłym roku fajnie by było zorganizować zjazd...

[CittO]

Witam, nareszcie wpadła mi w ręce em3ka, to pierwszy krok w celu realizacji marzeń, drugi to strzelić na Nurburgring -zupełnie na relaxie. Po drodze trzeba jeszcze zreanimować auto Powiedzcie jaki jest mniej/więcej koszt wyjazdu, opłaty jakie są to wiem, ale czy np.polecacie jakieś noclegi, czy jechać tam na kołach z kompletem kół na wymianę czy lepiej w zaprzęgu (jakieś dodatkowe opłaty na autobahnie w przypadku lawety?).
Wszelkie wskazówki mile widziane.

[Lassie]

Ceny hoteli dość standardowe, czyli 60 - 70 € za singla.
Ja zostawałem tutaj, ale w sumie nic specjalnego (aczkolwiek knajpa i kuchnia całkiem fajne (BTW jest to hotel - dom rodziny Schmitz (Sabine - interesujący się Ringiem wiedzą o kogo chodzi)):

http://www.am-tiergarten.de/en/home/

Jak chcesz się ścigać i jechać "na maksa", to bierz slicki - ja tam jeżdżę na standardowych Michelinach PSS i jest całkiem zajeb...., aczkolwiek już trochę np. Porsche GT "ścigających się" widziałem...pogniecionych na bandach, to uczy respektu

O samym Ringu można by pisać książki (co zapewne jest czynione) - po prostu piękne, magiczne miejsce, dla którego ciągle trzymam ten wóz...

Właściwie to już trzeba by coś organizować - proponuję wyjazd w kwietniu.

[MINIO]

no ja tez na wyjazd sie pisze, ale uważam ze w kwietniu jest pogoda za mało pewna...
pojechać i mieć deszcz to słaba akcja...
ja osobiscie bym jechał z laweta, jak by zebrało się z 8 aut można by się pokusić o TIR-a

[Lassie]

Minio, tam w kwietniu zeszłego roku było 20 - 25 st. (a u nas chyba z 10) i piękna pogoda (u nas lało) - trochę inny klimat, nie tak kapryśny..

[kostek_ja]

czy jechać tam na kołach z kompletem kół na wymianę czy lepiej w zaprzęgu

Też się nad tym zastanawiałem. Z chęcią bym wziął drugi komplet kół, pytanie tylko gdzie zostawić koła? Z jednej strony tą są Niemcy więc pewnie można na parkingu zostawić, ale jednak moja polska mentalność mi na to nie pozwala.

[MINIO]

kostek_ja, zawsze można zabrać kawałek łańcucha i kłódeczkę i przyczepić do latarni czy innego płotka...

[kostek_ja]

Dobra koncepcja. Na to nie wpadłem

[Lassie]

LOL! Od razu będą wiedzieli, że to Polaki! Spokojnie można się dogadać i wrzucić do hotelowego czy też cudzego garażu - ogólnie miła populacja tam występuje (dla racer'ów - "cywilnych" (zwłaszcza kombi) aż tak nie lubią ).