[/quote]Ad 1. 330Ci 35tyś zł (m pakiet) M3 ten sam rocznik 60tyś zł + (zadbane sztuki nie patrz na złomy w cenach 45-50tyś za M3 i poniżej 30tyś za 330ci m pakiet bo zwłaszcza w przypadku m3 oszczędność zemści się szybko)
Dziękuję za szczerość Mały ale przyznam szczerze że nie powaliłeś mnie ceną jeśli chodzi o M3 więc tymbardziej mnie to przekonuje żeby się zastanowić poważnie

Aha myślałem o rocznikach po zmianach tych nieszczęsnych panewek więc to bodajże od 2003/4?
Ad 2. Ceny nawet zamienników do M3 to x2 x3 względem 330Ci nie wiem gdzie i kto Ci pisał te bzdury o tych samych cenach części 330Ci i M3. W M3 wszystko dosłownie wszystko jest inne czasami są to minimalne różnice ale są i musisz zapłacić więcej. Wspólnych elementów na wszystkie elementy np zawieszenia,silnika,hamulców jest dosłownie tylko kilka (poduszki amorów tył, i 4 pływające silentblocki w tylnym zawieszeniu)
Reszta jest inna. Do m3 na niektóre elementy nie ma zamienników i zostaje ASO a tam już kasują ostro. Do 330Ci praktycznie wszystko występuje w zamienniku.
Tu niestety pkt dla 330Ci. A możesz mi powiedzieć które części na pewno będę musiał kupić w ASO do M3? Bo może będą to części które rzadko się wymienia i będzie to zakup raz na dłuższy czas albo w ogóle biorąc pod uwagę jak ja użytkuje samochody (jeżdżę tylko znanymi drogami dobrej jakości, omijam dziury studzienki itp - oczywiście w miarę możliwości a wiadome jakie drogi u Nas)
Ad 3. M3 to całkiem inne auto niż 330Ci nie jest to poprostu szybsza wersja tam wszystko działa inaczej zawias jest mega twardy w porównaniu do 330Ci kierownica chodzi ciężko skrzynia biegów i sprzęgło również sporo ciężej dodatkowo jest dość głośne ogólnie to całkiem inne auto dość hardcorowe i potrafi męczyć 330Ci to zwykły przyjemny cichy dupowóz.
Hmm czyli na dłuższą metę mówisz że potrafi zmęczyć. No ja tak jak pisałem chciałem drugie auto/pasje żeby jeździć nim dla przyjemności wieczorami po mieście albo przelecieć małą traskę troszkę szybciej w weekend

Da radę się odnaleźć w tym M3?
P.S. Jak by co to miałem 2x 330Ci i 3x M3 e46 więc wiem o czym piszę.
Sorry za szczerość ale jeżeli zastanawiałeś się czy stać Cię na utrzymanie i ogólnie 330Ci to na M3 Cię niestety nie stać. Ten wóz już na starcie jest 2x droższy od 330Ci a jeżeli chcesz go utrzymać w dobrej kondycji eksploatacja kosztuje min 2x więcej a często i 3x.
Jesteś bardzo bezpośredni co czasami powoduje poczucie bycia gorszym ale szanuje to

Jesteś dla mnie na pewno człowiekiem z którego zdaniem bardzo się liczę z racji tego że posiadałeś te dwa modele i to nie raz! Tak jak pisałem wyżej jeśli cena oscyluje tak jak pisałeś w okolicach 60 tysi za prawdziwe M3 a nie padlinę w którą będę musiał cokolwiek inwestować na starcie to jest to do przełknięcia, z trudem ale jest. Martwią mnie tylko te części ale to zobaczymy co mi odpiszesz na w/w pytania odnośnie ich właśnie
Podpisuje się pod wszystkim co napisał mały, ale mam inny wniosek, tj. z twoim podejściem brałbym M3. Co do tego, że Cie nie stać, to jest to rzecz bardzo względna. Raczej zadaj sobie pytanie jak dużo możesz poświęcić. U mnie odpowiedź jest zawsze bardzo prosta. Samochód ma być ustawicznie w idealnym stanie, inne rzeczy niekoniecznie. W ten sposób problem się rozwiązuje:) Jeżeli jesteś człowiekiem, który kocha samochody, to zapewniam Cię, że inaczej się kocha M3 i 330. Przy tym pierwszym masz poczucie obcowania z przedmiotem szczególnym, zaskakujacym a czasami przerażającym. Przy drugim, wiesz że masz fajny samochód i to wszytsko. To tak jakbyś chodził z piękną dziwczyną, która zajmuje się fizyką kwantową albo z fajną laską, fryzjerką z naprzeciwka. Twój wybór. Pzdr.
Przekonujesz mnie Sławko do M3 ;p No ja właśnie kocham samochody całym sercem, jest to moja pasja i jestem w stanie poświęcić (prawie) wszystko! Dlatego myślę właśnie nad tym poważnie. Niby ceny tych części x3 w stosunku do 330Ci ale kurde tych części nie wymieniam codziennie ( biorę pod uwagę że kupuje spr egzemplarz w serwisie i nie będę musiał robić napraw na starcie - po to płacę więcej za auto) tylko raz na x czasu. A tak jak odpisywałem Małemu ja na prawdę szanuje samochody i mój styl jazdy mimo naszych dróg pozwala cieszyć się długo zadbanym zawieszeniem
