BMW M5 E60 z manualem

[rypik]

Do międzygazu nie trzeba łamać pięty poeto.

[kostek_ja]

a nie zastanowiło was dlaczego w m3 mamy dwie wersje dostepne a w m5 e60 wogóle patyka na europe nie puszczają.Gdyby e60m5 było stworzone pod manual to jako pierwsze wyszło by "na patyku"a smg stanowiłoby opcję.

taaa, a świstak siedzi. Nie wprowadzili do M5 manuala gdyż uznali że na tym nie zarobią, bo większość potencjalnych klientów M5 będzie wolało SMG (lepsze od automatu do ostrej jazdy i lepsze od manuala do miasta), a nie będą musieli wydawać pieniędzy na projektowanie i testowanie wersji z manualem. A do tego to skrzynia może być co najwyżej pod kierowce, a nie pod właściciela. Widzieliśmy dyskusję SMG vs maual w e46.

smg jakos lepiej przenosiło moc z manu autko wydało mi sie subiektywnie słabsze.

Pewnie dla tego że manualu jest 6 biegów a w SMG 7 dzięki czemu w SMG biegi są krótsze.

Poza tym te międzygazy które serwuje smg przy redukcjach to poezja bez konieczności łamania pięty i robienia tego samemu.

Pewnie jak ktoś umie redukować z międzygazem to automatyczne będę go drażnić. Ja nie umiem a i tak nie chciałbym SMG. To po prostu kwestia gustu i nie przeczę że nawet jak ktoś lubi manuala w mniejszych autkach to nie będzie wolał SMG w M5.

[Marcin_Os]

Podsumowując SMG to skrzynia dla leniwych i nie umiejących wykorzystać skrzyni manulanej.

[Maros]

Raczej dla wygodnych ale wg mnie SMG to kiepska skrzynia do jazdy na codzień...

[JACO]

Do międzygazu nie trzeba łamać pięty poeto.

a dlaczego poeto? powiedziałem to w przenosni a ty jesteś przyjemny jak powiew wiatru z czarnobyla.
ale cóz widze że nie którzy,lubia sie w ten sposób sami podbudować,dzieki za instrukcje mistrzu kierownicy,na m track dayach juz nie zawsze ci tak wszystko dobrze wychodzi .pozdrawiam

[JACO]

Podsumowując SMG to skrzynia dla leniwych i nie umiejących wykorzystać skrzyni manulanej.

Leniwy jestem na pewno tyle że nie w łózku i nie w samochodzie bo w obydwu tych przypadkach lubię aktywną jazdę.W moim odczuciu skrzynia smg jest odpowiednia do sportowego auta jakim jest niewątpliwe m5 ale ok.każdy może mieć swoje zdanie.
Dziwie się jednak trochę skąd na forum taka masowa obrona egzotycznej na naszym rynku wersji z manualem(ta którą jechałem była jedyną jaka widziałem w polsce)i to do tego ze stanów skoro wszyscy którzy na forum pochwalili się w galerii swoimi emkami e60 mają smg i śmiem twierdzić że 99% nie miała okazji się zapoznać z ta wersją z powodu znikomej dostepnosci.Ja też w wielu przypadkach wolę manual i tak np m3e46 z smg to nie tosamo co manual i zdecydowanie wolałbym patyk.Moja wypowiedź nie dotyczy przewagi smg nad manualem wogóle tylko konkretnego modelu jakim jest m5e60.

[kostek_ja]

m5 z manualem to i tak porażka

Stwierdzenie że skrzynia pracuje źle (ciężko inaczej zinterpretować słowo porażka) to nie to samo co stwierdzenie że nie pasuje do charakteru auta.

[boogie]

smg jest odpowiednia do sportowego auta jakim jest niewątpliwe m5

a Ty mialeś M5 w ogóle ?
Ja tyle sportu widze w tym aucie, ile dobrego smaku w lodach Zielona Budka.....

[JACO]

smg jest odpowiednia do sportowego auta jakim jest niewątpliwe m5

a Ty mialeś M5 w ogóle ?
Ja tyle sportu widze w tym aucie, ile dobrego smaku w lodach Zielona Budka.....

miałem ale bardzo krótko bo dwa miesiące wersję z smg,autko zakupiłem ze szwajcarii ale że trafił sie klient i mozna było zarobic to sprzedałem.wersje z manualem miałem z kolei prawie tydzień gdyz miałem zlecone załatwienie wszystkich formalności celnych i rejestracyjnych i jakies piec dni hasałem nia po wawie.Dla mnie to sportowe auto w skórze limuzyny niż odwrotnie,to z reszta nie tylko moje zdanie,kurcze co ci się nie podoba w m5?

[kostek_ja]

Dla mnie to sportowe auto w skórze limuzyny niż odwrotnie,to z reszta nie tylko moje zdanie

To może przejedź się Caterhamem, to zrozumiesz co znaczy sportowe auto
M5 e60 jak na swoją masę jeździ świetnie, ale odczucia z za kierownicy ni jak się mają do sportu.

[boogie]

Dla mnie to sportowe auto w skórze limuzyny niż odwrotnie,to z reszta nie tylko moje zdanie,kurcze co ci się nie podoba w m5?

Podoba, czy nie podoba, nie o to chodzi,
Chodzi o to, że ten dwutonowy mastodont nie jest żadnym sportowym autem, a promem do latania po dobrych drogach szybkiego ruchu.
Zresztą, wiadomo jak się to auto zachowuje na torze...... lusterka w asfalt, pisk kół ale przednich i wyznaczanie wypadkowych sił odśrodkowych przodem auta....
e39 ma kilka podstawowych wad konstrukcji które nieco poprawiono w e60, ale i tak to nie jest żaden sport.

[JACO]

Podoba, czy nie podoba, nie o to chodzi,
Chodzi o to, że ten dwutonowy mastodont nie jest żadnym sportowym autem, a promem do latania po dobrych drogach szybkiego ruchu.
Zresztą, wiadomo jak się to auto zachowuje na torze...... lusterka w asfalt, pisk kół ale przednich i wyznaczanie wypadkowych sił odśrodkowych przodem auta....
e39 ma kilka podstawowych wad konstrukcji które nieco poprawiono w e60, ale i tak to nie jest żaden sport.[/quote]

Ja po torze tym nie jeździłem widze że masz większe doświadczenie wiec mi doradź,gdybyś miał bmw 335i e92 m-pakiet zchipowane na 360koni i 520nm manual ok.5s do setki i vmax 285km/h to zostałbys przy tym aucie czy zamienił z dopłata na m5 e60 ,bo taki dylemat mam obecnie.

[boogie]

Nie mam doświadczenia, ale wziąłbym M5, bo nie potrzebuje auta torowego czy sportowego do jazdy.

[kostek_ja]

Zresztą, wiadomo jak się to auto zachowuje na torze...... lusterka w asfalt, pisk kół ale przednich i wyznaczanie wypadkowych sił odśrodkowych przodem auta....

To wszystko od kierowcy zależy. Kiepski kierowca wsiądzie do Caterhama i będzie płużył przodem.
Aczkolwiek fakt, faktem że e39 jest za miękkie, ale już e60 śmiga całkiem nieźle.

Ja po torze tym nie jeździłem widze że masz większe doświadczenie wiec mi doradź,gdybyś miał bmw 335i e92 m-pakiet zchipowane na 360koni i 520nm manual ok.5s do setki i vmax 285km/h to zostałbys przy tym aucie czy zamienił z dopłata na m5 e60 ,bo taki dylemat mam obecnie.

Wszystko zależy od tego jak masz zamiar użytkować ten samochód i co lubisz. Ja nie lubię ani e9x ani e60 gdyż za bardzo odcinają kierowcę od świata zewnętrznego i czuję się niemalże jakbym grał na playstation.

[ssseba]

m5 z manualem to i tak porażka

Dla Ciebie manual porażka, a dla mnie na odwrót, nigdy w życiu nie kupie już auta z SMG

wg mnie SMG to kiepska skrzynia do jazdy na codzień...

DOKLADNIE