Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

2000-2006 | silnik: S54
K.
Posty: 33
Rejestracja: wt lut 19, 2008 01:26
Auto: 135i

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: K. » ndz maja 09, 2010 23:10

--==maly==---- pisze: Zgoda tam ich nie naprawiają tylko zawsze w PL.
bzdura.

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2510
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: --==maly==---- » pn maja 10, 2010 06:11

K. pisze:
--==maly==---- pisze: Zgoda tam ich nie naprawiają tylko zawsze w PL.
bzdura.
Możesz rozwinąć swój post?
Nie mówię,że tam w ogóle nie naprawia się aut mówię o autach które przyjeżdżają do polski.
Plusem sprowadzenia rozbitego auta poza ceną zakupu jest zawsze niższa akcyza po wycenie rzeczoznawcy.

http://www.autoscout24.ch/AS24Web/List. ... ew=gallery


Najtańsze całe M3 jakie znalazłem u nich to 24000f przy czym wszystkie auta poniżej 30000f mają przebiegi 150tyś+ i są przedliftingowe.
Ale licząc,że utargujemy 1000f co będzie ciężkie ale 23000f x 2.9 = 66700 + vat od wartości na fakturze zazwyczaj płacony w niemczech bo tam przechodzą mniejsze rachunki i płaci się zwykle od połowy rzeczywistej wartości więc liczmy 30tyś PLN x 16% VAT = 4800zł do tego koszt wyjazdu i sprowadzenia auta minimum 2000zł i akcyza w PL też liczmy,że pan rzeczoznawca się postara i zapłacimy od 30tyś zł choć to raczej nie realne od całego auta 30tyś x 18,6 % = 5580zł
do tego przegląd 99zł recykling na firmę około 150zł zwolnienie z vat 169zł tłumaczenia itd w sumie coś koło 700zł i auto gotowe do rejestracji.
66700+4800+2000+5500+700 = +- 80tyś zł za najtańszą sztukę po kombinacjach z zaniżonym vatem i akcyzą a w super kondycji to ona raczej nie będzie skoro jest najtańsza.
Za liftingowe m3 z przebiegiem około 100tyś km minimum to okolice 30tyś f więc do wcześniejszych wyliczeń trzeba dodać lekko 20tyś zł.

Auta które trafiają do polski w 95% pochodzą z przetargów i aukcji gdzie trafiają od ubezpieczyciela po wypłaceniu odszkodowania czyli niestety są uszkodzone.
Nie należy ich skreślać bo są to często samochody z fajnym wyposażeniem i małymi przebiegami tylko po prostu trzeba dokładnie sprawdzać co się z nimi działo.

K.
Posty: 33
Rejestracja: wt lut 19, 2008 01:26
Auto: 135i

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: K. » pn maja 10, 2010 11:24

--==maly==---- pisze:
K. pisze:
--==maly==---- pisze: Zgoda tam ich nie naprawiają tylko zawsze w PL.
bzdura.

W Szwajcarii jak w każdym kraju naprawiają samochody. Ubezpieczalnie funkcjonują też żeby zarabiać i naprawiane auto to normalna sprawa. Częstą praktyką jest także odświeżanie lakieru po zadrapaniach czy wgniotach parkingowych więc nie nastawiałbym się na oryginalną powłokę.

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2510
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: --==maly==---- » pn maja 10, 2010 13:44

Z tym się zgodzę tylko się nie zrozumieliśmy bo co innego szkoda parkingowa czy lekka stłuczka a co innego konkretniejszy dzwon czy urwane zawieszenie a takie auta często trafiają do PL.

moalord
Posty: 131
Rejestracja: czw paź 08, 2009 21:44
Lokalizacja: PL - Bstok

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: moalord » wt maja 11, 2010 20:51

Pamiętacie tą igłe z Katowic która była kiedyś opisywana przez 2 osoby, że wyglądała na grubo ponad 120tys przebiegu mimo że ma 60tys ?

Doszło do mnie pare info - auto z USA które miało 2 wypadki i odwijany licznik, dostało TITLE SALVAGE

Poniżej fotki z CARFAX


Obrazek
Obrazek
Obrazek

CO wy na to ?

Kiedyś słyszałem piękne słowa, zanim kupiłem swoją - szukasz dobrej M ? Kup od kogoś z Mforum :)
Ostatnio zmieniony wt maja 11, 2010 21:30 przez moalord, łącznie zmieniany 1 raz.

Idzik
Posty: 833
Rejestracja: śr cze 13, 2007 00:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: Idzik » wt maja 11, 2010 21:02

moalord pisze: Doszło do mnie pare info - auto z USA które miało 2 wypadki i odwijany licznik, dostało TITLE SALVAGE (czyli poważne uszkodzenia i pojazd nie nadający się do naprawy z przeznaczeniem "na części"
Co ?!?! :572: :572: :572:

Weź człowieku sie dowiedz czegoś zanim napiszesz na forum...

Salvage title ma każde auto, które miało jakąkolwiek stłuczke ! Wystarczy naprawdę niewiele żeby dostało taki tytuł.. nawet total loss vechicle, mimo że to szkoda min 75%, o niczym nie świadczy. W stanach naprawdę nie wiele potrzeba, wystarczy na to zderzak, lampy, maska i np. błotniki..

Salvage title, to stan jak najbardziej nadający się do naprawy. 95% aut z USA tak ma, i nie znaczy, że to są jakieś wraki czy coś.. Total Loss dopiero, w niektórych stanach, uniemożliwia dalszej naprawy, ale to głównie z powodów ekonomicznych..

moalord
Posty: 131
Rejestracja: czw paź 08, 2009 21:44
Lokalizacja: PL - Bstok

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: moalord » wt maja 11, 2010 21:22

"In the United States, a salvage title is an automobile title with a notation that the vehicle has been damaged in excess of approximately 70% of its pre-accident market value"

Za obtarcie czy błotnik raczej nie dają - no ale skoro wiesz lepiej - to ok

Fakt faktem że auto miało 2 dzwony i odwijany licznik - a sprzedawane jest jako igła bezywpadek...

ps. nie ma za co

Idzik
Posty: 833
Rejestracja: śr cze 13, 2007 00:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: Idzik » wt maja 11, 2010 21:38

moalord pisze:"In the United States, a salvage title is an automobile title with a notation that the vehicle has been damaged in excess of approximately 70% of its pre-accident market value"

Za obtarcie czy błotnik raczej nie dają - no ale skoro wiesz lepiej - to ok

Fakt faktem że auto miało 2 dzwony i odwijany licznik - a sprzedawane jest jako igła bezywpadek...

ps. nie ma za co
Oczywiście, że nie jest to fair pisanie, że to bezwypadek. Chodzi mi o to, że to nie musiały być dzwony, a stłuczki.

Dla przykładu M3 z salvage title, szkoda widoczna to jedyna i pierwsza szkoda tego auta :



Obrazek

Obrazek

Nadaje się takie auto jeszcze do czegoś ?

Wg. mnie, tak. A to, że ubezpieczalnia w stanach uznała, że naprawa przekracza 70% wartości, chyba nie jest problemem..

kosiniak

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: kosiniak » wt maja 11, 2010 21:42

moalord pisze:Fakt faktem że auto miało 2 dzwony i odwijany licznik - a sprzedawane jest jako igła bezywpadek...
skad wiesz ze dzwony? wnioskuje ze te 1530$ to byl koszt naprawy? czy sie myle?

allcar
Posty: 318
Rejestracja: ndz maja 04, 2008 23:08
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: allcar » wt maja 11, 2010 21:47

UFFF
Przebrnąć przez te dyskusje... Yellow Phinix- miód malina, piękny.
Co do M3 moalord'a. Było u mnie przez dwa dni. Widziałem, osłuchałem, wymieniałem hamulce przód kpl i tył kpl bez linek ręcznego i inne...
Co do karoserii, lakierowany prawy tylny błotnik w ASO BMW Fus, poprzednia właścicielka wyjeżdżając z parkingu właśnie w Fusie po przeglądzie, obtarła o stojący przy chodniku kosz na śmieci, samochód został naprawiony na miejscu czyli w FUSie, jakośc naprawy bardzo dobra, lakier taki sam, struktura idealna, po rozebraniu prawego boczka widać... nic, wszystko OK nic nie klepane nie popękane, na błotniku i fartuchu oryginalne zgrzewy i lakier podkładowy, więc nie ma się czego czepiać.
Silnik pracuje jak powinien, skrzynia biegów również, jeździłem tym autem, wszystko w nim gra.
... i nie jestem tutaj jakimś funflem moalord'a, stwierdzam tylko fakty.
Pojęcie igły też może znaczyć co innego dla każdego, ja ujmę to tak, że wkładam 2-3tysie i mam samochód idealnie pod siebie, ale akurat nie koniecznie i bez tych 2-3 tysi jest OK.
E39 M5 = spełnione marzenie
Ostatnio miałem mało czasu, za zaległości przepraszam, jak na coś nie odpowiedziałem, to piszcie na PW. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
tom_kulturysci
Posty: 685
Rejestracja: pn paź 09, 2006 23:52
Auto: E46 M3 & 335D
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: tom_kulturysci » ndz maja 16, 2010 13:57


Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2510
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: --==maly==---- » ndz maja 16, 2010 15:51

2003r a klapa przed liftem diody też nie wyglądają na oryginały po VINie trzeba by sprawdzić który to naprawdę rok.

moalord
Posty: 131
Rejestracja: czw paź 08, 2009 21:44
Lokalizacja: PL - Bstok

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: moalord » ndz maja 16, 2010 15:57

Pewnie wersja USA na standardowym "myku" z rocznikiem... tzw. model 2003 (np. rok produkcji 07.2002 i już bedzie model 2003 i rejestrowany jest jako 2003r)

ahh... no widać na foto że to USA wersja - no i oczywiscie napewno bezwypadek ;)

Awatar użytkownika
--==maly==----
Posty: 2510
Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
Auto: M3 F80 17"
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: --==maly==---- » ndz maja 16, 2010 16:16

Widać widać hamulce i zegary usa zderzak przedni już nie.

bako_21
Posty: 206
Rejestracja: czw wrz 06, 2007 13:35
Lokalizacja: Katowice

Re: Zakup M3 - Kto kolwiek widział - kto kolwiek wie

Post autor: bako_21 » ndz maja 16, 2010 17:00

A z czego jest zderzak jak nie USA ?? najpierw popatrzcie dobrze a puzniej sie wypowiadajcie.............

Zablokowany