Zakup BMW M5 E39

[Marcin_Os]

Nic tylko sprowadzić godne uwagi M5 i je sprzedawać w Polsce...

Żaden z tych kozaków handlarzy i sprzedających w Polsce, nie umie ani zrobić dobrych zdjęć, ani zrobić dobrego opisu i co najlepsze nie umie określić ceny adekwatnej do stanu auta. Jakiś pierdolnik tutaj mamy. Nie rozumiem tych sprzedających którzy nie umieją sprzedać samochodu.

[Bombel]

W Polsce niestety trudno także o klienta, który chce zapłacić odpowiednią sumę za dobre auto, dlatego handlarze sprowadzają śmietniki, które cofają, nieudolnie naprawiają, tanim kosztem leczą itd. W Polsce nadal rządzi cena, a nie stan. Oczywiście generalizując...

[Camil]

Niestety Bombel ma racje. Kazdy chce jak najtaniej, oczywiscie jakby ludzie uzywali mozgow towiedzieliby,ze lepiejdac wiecej na poczatku i potem miec spokoj.

[Marcin_Os]

W Polsce niestety trudno także o klienta, który chce zapłacić odpowiednią sumę za dobre auto, dlatego handlarze sprowadzają śmietniki, które cofają, nieudolnie naprawiają, tanim kosztem leczą itd. W Polsce nadal rządzi cena, a nie stan. Oczywiście generalizując...

Bombel, wszystko się zgadza ale...
ale to jest M5 E39 a nie jakiś tam TDS czy 530d. Chyba nie jest jakimś wielkim problemem zapłacić 80K zamiast 72K za samochód z prawdziwym przebiegiem i znaną i normalną historią, niż mieć auto beż książki, bez historii i jeszcze polepione tu i tam.

Z jednej strony sprzedający wałkarze, z drugiej niesamowici łowiciele okazji i kupowania wszystkiego za darmo nie popuszczą. Każdy przecierz teraz w Polsce jest kozakiem, nie ważne czy żyje ze sprzedawania samochodów czy tylko jest użytkownikiem. Zawsze kupi tanio i zarobi jak sprzeda.

Zresztą HWD..., i tak to nic nie warte...

[Dino444]

Bombel napisał/a:
W Polsce niestety trudno także o klienta, który chce zapłacić odpowiednią sumę za dobre auto, dlatego handlarze sprowadzają śmietniki, które cofają, nieudolnie naprawiają, tanim kosztem leczą itd. W Polsce nadal rządzi cena, a nie stan. Oczywiście generalizując...



Bombel, wszystko się zgadza ale...
ale to jest M5 E39 a nie jakiś tam TDS czy 530d. Chyba nie jest jakimś wielkim problemem zapłacić 80K zamiast 72K za samochód z prawdziwym przebiegiem i znaną i normalną historią, niż mieć auto beż książki, bez historii i jeszcze polepione tu i tam.

Z jednej strony sprzedający wałkarze, z drugiej niesamowici łowiciele okazji i kupowania wszystkiego za darmo nie popuszczą. Każdy przecierz teraz w Polsce jest kozakiem, nie ważne czy żyje ze sprzedawania samochodów czy tylko jest użytkownikiem. Zawsze kupi tanio i zarobi jak sprzeda.

Zresztą HWD..., i tak to nic nie warte...

Ja tu widze niezły szajs panowie!!!! Nic tylko zacisnąć zęby i czekać. Może się to wszystko samo jakoś ponaprawia. Póki co trza łykać okazje i bardzo szczegółowo sprawdzać to co sprzedaje się za te pieniądze adekwatne do stanu auta. Bo i na takim można się przejechać. Taka nasz Polska mentalność.

[beema]

W Polsce niestety trudno także o klienta, który chce zapłacić odpowiednią sumę za dobre auto, dlatego handlarze sprowadzają śmietniki, które cofają, nieudolnie naprawiają, tanim kosztem leczą itd. W Polsce nadal rządzi cena, a nie stan. Oczywiście generalizując...

Dokładnie, niestety ale widać to po rozbieżnościach w cenach aut wystawianych w ogłoszeniach, gdzie wahania są duże, a ceny za auta importowane z Niemiec niższe niż te na mobile.de(więc muszą być to zlepki). Taka Polska mentalność, nie ważne czy ładny, zadbany, oryginalny stan-ważne żeby tanio kupić, a co później nie ważne. Tak samo z przebiegiem, niestety auto 10lat< nie moze mieć więcej niż 150tkm, bo przecież to by było dużo za dużo ponad "polską norme", a każdy średnio światły i średnio inteligentny człowiek może policzyć że to 15000km rocznie-umówmy się, mało kto robi takie przebiegi, no chyba że rzeczywiście jeździł nim dziadek co niedziela do kościoła 1/10 klientów jest normalnych i za dobre auto może zapłacić cene adekwatną do stanu auta-najczęściej takie ogłoszenia są na ostatniej stronie wyświetleń po uszeregowaniu "po cenie" na otomoto, gdzie potencjalni klienci szukający okazji nawet nie docierają, gdyż wcześniej wypatrzą jakiegoś "rodzynka", od handlarza, z książką serwisową made in china, ulepionego z gówna. Niestety osoby handlujące samochodami to nie organizacje charytatywne. Jak ktoś ma dobre auto to je ceni. Koniec OT z mojej strony.

[boogie]

BMW M5 Le Mans Blau, dla zainteresowanych zapraszam na priv, podeśle kilka ciekawych info odnośnie tego egzemplarza, aby inni nie marnowali paliwa i czasu tak jak ja

Magir, pisz tutaj co jest w niej nie tak

[Wala]

mała dygresja - w najnowszym nowym wydawnictwie AŚ, całkiem ładnie wydanym "Sportcars" na ostatnich stronach jest opis UŻYWANE BMW E39 M5 "Atleta w garniturze" - polecam, ja kupiłem do kolekcji na przyszłość

według tego periodyka auta przed 2000 r cierpią na awarie VANOSa, po 2000 problemu nie ma

[Beny]

mała dygresja - w najnowszym nowym wydawnictwie AŚ, całkiem ładnie wydanym "Sportcars" na ostatnich stronach jest opis UŻYWANE BMW E39 M5 "Atleta w garniturze" - polecam, ja kupiłem do kolekcji na przyszłość

według tego periodyka auta przed 2000 r cierpią na awarie VANOSa, po 2000 problemu nie ma

jesli to nie problem i masz czym to pstryknij fotki stron gdzie jest opis e39 m5, wrzuc na jakis serwer
z gory dzieki
pozdrawiam

[3fF]

siema wszystkim!

Niedługo będę kupował swoje pierwsze auto, a że to nie jest pierwszy samochód w rodzinie, dlatego zdecydowałem się, że kupię coś mocniejszego, coś "do zabawy", jednakże z pełnym umiarem, aby samochodu nie zniszczyć (np. piątkowy wypad na cargo, itd.), samochód nie będzie służył do ścigania, natomiast od czasu do czasu można bardziej przycisnąć pedał gazu . Wybór padł (jak na razie) na BMW M5 E39. Niestety wiem, że ten samochód bardzo łatwo zniszczyć, jeśli ktoś dba o niego niewystarczająco to może doprowadzić, do bardzo poważnych uszkodzeń, albo w przyszłości do różnych awarii i ogólnego sypania się auta. Dlatego wiem, że bardzo ciężko dostać go w dobrym stanie. Pieniądze mam na benzynę, rutynowe kontrole w aso, oraz na wymianę podzespołów, które po prostu się zużywają (klocki, tarcze, itd.). Natomiast nie mam pieniędzy na wymienianie co chwilę, rzeczy takich jak sprzęgło, zawieszenie, oraz innych części, o których przeczytałem w pewnym magazynie w temacie o zakupie używanego M5 (lista możliwych awarii przez zaniedbanie jest długa: sprzęgło, zawieszenie, system VANOS, chłodzenie, usterki elektroniki nawet zdarza się rdzewienie! Tak samo wiem, że po lifcie modele z 2000 mają rozwiązane częściowo, niektóre problemy ).
Dlatego boję się kupić, a nawet nie wiem w jaki sposób wybrać samochód. Na jednej stronie doczytałem się, że M5 sprzedawane w internecie to dziadostwa, jedynie prawdziwie dobrze zachowane modele zatrzymują kolekcjonerzy inne sprzedają. Nie mam żadnych znajomości, dlatego po prostu nie wiem, w jaki sposób mam teraz go szukać? W Polsce ofert jest tyle co nic, a chciałbym zamknąć się zakupie za około 60tyś. (czy znajdę za tyle? warto brać?). Zastanawiałem się nad sprowadzaniem, przede wszystkim dlatego, że spodobała mi się jedna oferta ( http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/deta ... 86&lang=de ), oczywiście po samochód pojechałbym sam. Proszę doradźcie.

[A]

siema wszystkim!

Niedługo będę kupował swoje pierwsze auto, a że to nie jest pierwszy samochód w rodzinie, dlatego zdecydowałem się, że kupię coś mocniejszego, coś "do zabawy", jednakże z pełnym umiarem, aby samochodu nie zniszczyć (np. piątkowy wypad na cargo, itd.), samochód nie będzie służył do ścigania, natomiast od czasu do czasu można bardziej przycisnąć pedał gazu . Wybór padł (jak na razie) na BMW M5 E39. Niestety wiem, że ten samochód bardzo łatwo zniszczyć, jeśli ktoś dba o niego niewystarczająco to może doprowadzić, do bardzo poważnych uszkodzeń, albo w przyszłości do różnych awarii i ogólnego sypania się auta. Dlatego wiem, że bardzo ciężko dostać go w dobrym stanie. Pieniądze mam na benzynę, rutynowe kontrole w aso, oraz na wymianę podzespołów, które po prostu się zużywają (klocki, tarcze, itd.). Natomiast nie mam pieniędzy na wymienianie co chwilę, rzeczy takich jak sprzęgło, zawieszenie, oraz innych części, o których przeczytałem w pewnym magazynie w temacie o zakupie używanego M5 (lista możliwych awarii przez zaniedbanie jest długa: sprzęgło, zawieszenie, system VANOS, chłodzenie, usterki elektroniki nawet zdarza się rdzewienie! Tak samo wiem, że po lifcie modele z 2000 mają rozwiązane częściowo, niektóre problemy ).
Dlatego boję się kupić, a nawet nie wiem w jaki sposób wybrać samochód. Na jednej stronie doczytałem się, że M5 sprzedawane w internecie to dziadostwa, jedynie prawdziwie dobrze zachowane modele zatrzymują kolekcjonerzy inne sprzedają. Nie mam żadnych znajomości, dlatego po prostu nie wiem, w jaki sposób mam teraz go szukać? W Polsce ofert jest tyle co nic, a chciałbym zamknąć się zakupie za około 60tyś. (czy znajdę za tyle? warto brać?). Zastanawiałem się nad sprowadzaniem, przede wszystkim dlatego, że spodobała mi się jedna oferta ( http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/deta ... 86&lang=de ), oczywiście po samochód pojechałbym sam. Proszę doradźcie.

sadze ze na jak na pierwszy twoj samochod to troche za duzo, pojezdzij czyms wolniejszym, ogloszenie juz nieaktualne, wydawalo mi sie wczesniej ze jak widzialem ogloszenie to samochod mial festyniarskie nieoryginalne swiatla

[lukasz04]

Zna ktoś temat?? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9114905

[Bombel]

Jakaś dziwna sprawa. W ogłoszeniach już dobry miesiąc. w 90% do kolesia się dodzwonić nie da, ale jak się już uda to mówi, że auto sprzedane...

[lukasz04]

Dzwoniłem już raz ale znikła mi z ogłoszenia, więc dałem spokój, ale teraz znów jest i ne wiem o co kaman dzwoniłem 1 raz to zapraszał do obejrzenia ....

[KROPA_BMW 530d]

Jakaś dziwna sprawa. W ogłoszeniach już dobry miesiąc. w 90% do kolesia się dodzwonić nie da, ale jak się już uda to mówi, że auto sprzedane...

Bombel czy to nie jest przypadkiem ta co była kiedys na allegro za 36tyś i to był 2000r. Chyba ja ogladałeś jak sie nie myle. Nawet wydech końcowy jest identyko. Może to jakis wałek.