
To części które są potrzebne do tej przeróbki:
52107902022 Część do pompowania lędźwiowa
52102695398 prawy boczek do pompowania
52102695397 lewy boczek do pompowania
52107902273 pompa
52107902275 przycisk regulacji lędźwiowej
52102695395 przycisk pompowania boczków
52108240495 zestaw części do mocowania tylniej części oparcia
52107902279 listwa w której znajdują się wszystkie przyciski
52107901999 Pianka oparcia
A to ich zdjęcie:
Pianka oparcia fotela dlatego potrzebna jest nowa ponieważ w standartowej piance nie ma miejsca na poduszki do pompowania boczków.
Wystartowałem od odkręcenia fotela. Ponieważ wiedziałem, ze cała przeróbka nie potrwa krócej niż kilka dni a chciałem jeździć przez ten czas autem postanowiłem na miejsce kierowcy przełożyć fotel pasażera. Nawet o dziwo idealnie się wpasował, regulacja działała tak jak trzeba, ale jak już wszystko było poprzykręcane i gotowe do użycia okazało się, że fotel pasażera jest inaczej wyprofilowany i drzwi nie miały szansy się zamknąć…




A więc po kolei:
Odcinamy główki dwóch pipków i ciągniemy w dół tylnią część oparcia. Powinna zejść łatwo. Tutaj zaznacze, że „zestaw części do mocowania tylniej części oparcia 52108240495” zawiera m.in. te dwa pipki, które są później potrzebne przy składaniu fotela. Reszta części z zestawu jest zbędnam, ale nie ma co się bać, całość kosztuje 10 zł. Teraz pojawia nam się to:
Odczepiamy nr 1,2,3,4 i zabieramy się za zdejmowanie tej części do podnoszenia siedzenia.
Najpierw naciskamy w dwóch miejscach od dołu i od góry i wyciągamy uchwyt (5).
Następnie odkręcamy trudno dostępną śrubkę (torx) w dolnej części tego plastiku
Żeby się do niej dostać trzeba dość mocno odchylić skórę. Potem trzeba się trochę pogimnastykować z odczepieniem ostatecznie tego plastiku. Ma on tam jeszcze kilka zaczepek i trzeba delikatnie nim poruszać aż wyskoczy.
Tak wygląda cały ten plastik z którym mieliśmy trochę problemów.
Teraz chyba najtrudniejsza część a przynajmniej mi i mojemu szczęśliwemu pomagierowi
(oto jego zdjęcie

zajęła najwięcej czasu, a mianowicie wyjęcie plastikowych rurek w które wchodzi zagłówek. Przy jednej rurce trzeba włożyć od góry cienki śrubokręt albo jak to było w naszym przypadku wieszak i odchylić zaczep jednocześnie wyciskając ją do góry. Przy drugim to samo tylko dodatkowo trzeba od dołu ścisnąć tą rurkę w inny miejscu i odchylić drugi zaczep.
Tak to wyglądają owe rurki.
Po tym zabiegu pianka z przyczepioną do niej skóra powinna zejść bez problemu. Pamiętać trzeba o odłączeniu ogrzewania.
Tak to wygląda po zdjęciu z fotela.
Następną rzeczą jaką trzeba zrobić jest oddanie dwóch pianek do tapicera i nakazanie mu przełożenia skóry ze wszystkimi gratami na piankę docelową. Skóra jest przyczepiona na okrągłe zaczepy i nie było mowy o zrobieniu tego samemu. Gościowi zajęło przełożenie skóry kilka godzin chociaż faktycznie trwało to 2,5 dnia bo był zawalony robotą. Koszt takiej operacji to 70 zł.
Następnie zabieramy się za przyczepianie wszystkiego na swoje miejsce. Poduszki do pompowania boczne i lędźwiowa mogą być tylko w jednym oczywistym miejscu także nie będę tego tłumaczył.
Następna rzecz to zdjęcie osłony w dolnej części fotela. O tego:
Odkręcamy jedną śrubkę w tylniej części (1). Odczepiamy dwa zatrzaski od dołu (2,3) i to samo 2 zatrzaski od góry(4,5)0. Trzeba włożyć rękę do środka tego plastiku i trochę pogmerać. Potem ciągniemy do siebie za przednią część (6) i powinno wszystko ładnie zejść. Jedynym problemem w tym wypadku jest to, że cały ten plastik dość mocno przylega do fotela i trzeba zrobić wszystkie te czynności w miarę jednocześnie bo zatrzaski te lubią spowrotem zaskakiwać.
Tutaj zaznaczę, że część 52107902279 „listwa w której znajdują się wszystkie przyciski” ma zaślepiony otwór na przycisk do regulacji lędźwiowej i trzeba ten otwór wyciąć. Nie jest to trudne.
Podczepiamy wszystkie przyciski - regulacji lędźwiowej wchodzi od tyłu, pompowania boczków od przodu.
Zakładamy piankę na fotel, tylko trzeba uważać, żeby nie zagiąć poduszek boczków. Mi się to zdarzyło i kapnąłem się dopiero po złożeniu fotela i zamontowaniu go w aucie. Musiałem drugi raz zdejmować tylnią część fotela i drugi raz kupować zestaw do montażu

Umieszczamy pompę w jedynym możliwym miejscu czyli tu:
Podczepiamy wszystkie wężyki, które zaznaczone są kolorami więc nie sposób się pomylić.
Tak to wygląda po podczepieniu wszystkich rurek.
Następnie montujemy spowrotem dolną osłonę. Wymaga to trochę cierpliwości ponieważ przybyła tam jedna wiązka i kable się ledwo mieszczą. Trzeba naprawdę je dobrze ułożyć, żeby weszła bez problemu. No i na koniec składamy cały fotel dokładnie w przeciwny sposób niż go rozkładaliśmy. I oto rezultat
Gotowy fotel do montażu w aucie. Wszystko działa jak powinno. Boczki fajnie ściskają tylko szkoda, że jestem taki duży i nie mogę w pełni wykorzystać ich właściwości
