Nowe 2008 M3 E92

[matej]

mi sie rs4 nei podoba choc w rekach amatora jedzie podobnie do nowej M3 i na prostej i po zakretach, a nawet obawiam sie ze na ciasnym torze jak na lotnisku rs4 mogłoby pozamiatac, ostatnio u nas wszystkich objechało S5 a było naprawde pare szybkich aut. mi chodziło tylko o bajery jakie sa w RS4, w m3 jakos tak biednie.

W Ułężu było S5 z lublina i mocno odstawało. Wiadomo że to nie to samo co RS4. Masz racje im wolniejsza trasa tym 4x4 szybsze. Kto wie? Może będzie okazja kiedyś sprawdzić.

[Radek-JKR]

Ja jeździłem jakis czas 335i , na seryjnym programie ( 306KM ) na suchym przy pełnej kontroli trakcji troszke uciekał tył. Na pośrednim ustawieniu samochód szedł super bokami a kontrola łapie w chwili gdy nasz lekki uślizg zamienia się w niekontrolowany poślizg... gdy się to wyczuje nawet totalny amator tym samochodem może jeździc super bokami.
Bez kontroli utrzymać ten samochód to jakaś masakra.... a jeździłem automatem.

Po zrobienu progtamu na 360 KM wstąpił w niego potwór... naprawde super samochód !
Wady to siedzenia w tej wersji... po dłuższej trasie wszystko boli.
Nie wiem jak się zachowuje nowe M3... ale powiem szczerze ze jak bym miał kupować dla siebie to 335i by mi wystarczył.

pozdrawiam

[kostek_ja]

Po 1 bok na DTC to nie jazda super bokami tylko uślizg, jeżeli dalej twoim zdaniem to jest poślizg nie kontrolowany to znaczy że to ty nie kontrolujesz samochodu. DTC reaguje za wcześnie.

Bez kontroli utrzymać ten samochód to jakaś masakra.... a jeździłem automatem.

Bo nie ma szpery, przejedź się M3 to zrozumiesz.

Nie wiem jak się zachowuje nowe M3... ale powiem szczerze ze jak bym miał kupować dla siebie to 335i by mi wystarczył.

Bo nie jeździłeś M3

Wytłumaczysz mi o ci chodziło w twojej wypowiedzi?

[Radek-JKR]

W mojej wypowiedzi chodziło o wrażenia z jazdy nową 3 ...
Nie jeździłem M3, ale po jeździe 335i wiem, że musi to być totalny kosmos.
Moje osobiste odczucie jest takie, że wystarczyło by mi to 335i do zabawy... miałem go niestety tylko na jeden dzień

A ostatnie zdanie do którego chyba nie rozumiesz tłumaczę następująco.

Lubię szybką jazdę, ale bezpieczną... nie lubie gdy samochód jest nie obliczalny...
A ten samochód nawet przy 306 KM był nieobliczalny....
Może fakt, że większość czasu jeżdżę tylko 150 KM na tył sprawia, że nie czuje tego klimatu lub fakt że moje testy przeprowadzałem w deszczu... Jeżdżę też 350 KM Volvo z napedem AWD i to jest też całkiem inna bajka.

Cała moja wypowiedź była moją opinią na temat nowego BMW serii 3 .

Pozdrawiam

[Bombel]

Lubię szybką jazdę, ale bezpieczną... nie lubie gdy samochód jest nie obliczalny...
A ten samochód nawet przy 306 KM był nieobliczalny....

Przepraszam za OT, ale to właśnie jazda z włączonym DSC, DTC i innymi wspomagaczami sprawia jazdę nieobliczaną. Podobnie ma się sprawa odnośnie szpery. Jak auto ją ma i wyłączysz kontrolę trakcji to auto jest mega obliczalne i przewidywalne IMO.

[kostek_ja]

W 100% zgadzam się z Bomblem i dalej nie rozumiem o co ci chodzi. Że im więcej mocy tym bardziej niebezpieczny samochód? Wręcz przeciwnie.

[Radek-JKR]

A ja rozumiem i siebie i Ciebie...
Takie jest moje zdanie... jeżeli Ty go nie rozumiesz no to ja nic na to nie poradze.
Jechałem takim samochodem, miałem takie i takie odczucie.

Koniec OT

[ssseba]

po jeździe 335i wiem, że musi to być totalny kosmos.
Moje osobiste odczucie jest takie, że wystarczyło by mi to 335i do zabawy... miałem go niestety tylko na jeden dzień

wystarczyło na pewien czas, zawsze na początku coś jest wow...a nastepnie apetyt rośnie...

[kostek_ja]

A ja rozumiem i siebie i Ciebie...

Ja też ciebie rozumiem, tylko nie rozumiem po co to napisałeś w dziale o M3

[Maros]

Wystarczy Panowie. EOT!

[Szczep]

http://carscoop.blogspot.com/2008/11/bm ... -with.html

Ładna edycja, widać smaczek ///M