proice ---> M3 E92

[proice]

https://www.youtube.com/watch?v=5LQVRFJ ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;

[Dino444]

EEtttttaaaammmmm nie w HD Widzę M3 sprawia wiele radości.

[proice]

idzie bokiem jak popierdolona

[Maros]

Wszystko fajnie, ale to zapalanie fajka od rozgrzanej do czerwoności tarczy to już rzeź jak dla mnie.

[proice]

jaka rzeź ?? dramatyzujesz

[Tygrys]

Wszystko fajnie, ale to zapalanie fajka od rozgrzanej do czerwoności tarczy to już rzeź jak dla mnie.

Dla mnie trochę też, w Evo / Imprezach kilka razy tak miałem - zamiast stać, warto chwilę pojeździć i schłodzić hamulce

[proice]

...i tak nie lubię mercedesa
aczkolwiek dobry do wożenia dupy

[Pawel_M3GT]

Wszystko fajnie, ale to zapalanie fajka od rozgrzanej do czerwoności tarczy to już rzeź jak dla mnie.

Dla mnie trochę też, w Evo / Imprezach kilka razy tak miałem - zamiast stać, warto chwilę pojeździć i schłodzić hamulce

a pozniej :
slabe te tarcze w M3 , szybka sie krzywia

[proice]

jedna pękła druga się pogięła nowe już zapięte

[Pawel_M3GT]

Nagraj cos jeszcze jak Ema napier... bokiem , fajnie się oglada
az nie mogę się doczekac swojej przyszłej

[Skrzeku]

https://m.youtube.com/watch?v=gYbHz54nI ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;

Chyba Twoje cos tak mi sie zdaje

[DK221]

Hahah to nie jego Białe M3 e92 i to nie on prowadzi Chwali się jak kolega lata, a sam e46 zawiną na słupie

[Joker]

Witam,

Z GÓRY PROSZĘ, BY CZYTAĆ TEN POST ALBO DO OD POCZĄTKU DO KOŃCA ALBO WCALE ZAZNACZAM, że WARTO.

to mój pierwszy post na tym forum, ale ludzie znają mnie też z innych (ten sam nick lub JokerDaniel), na racingoforum.pl np. od 14 lat - dlaczego to piszę? Bo jestem osobą poważną, znaną przez wielu na żywo (nie tylko z for) i chcę by ludzie podeszli do tematu wiarygodnie. Kto mnie zna, wie że jaj sobie nie robię.

EDIT I TO POWAŻNY !
Piszę w tym temacie gdyż to co opiszę dotyczy (NIE DOTYCZY) właśnie auta ze zdjęć, za to już niekoniecznie z filmów. Filmy obejmują inne M-ki

edit: WALNĄŁEM BABOLA, NIE POPATRZYŁEM NA DATY, PO TEJ ZE ZDJĘĆ I FILMÓW BYŁY JESZCZE 2 BIAŁE M3 usera proice....sorry

Odpalanie fajki od tarczy odbyło się na innej ///M, dokładnie tej którą latał Frog na 10minutowym słynnym filmie - M-ka sama w sobie długo była u nas w Białymstoku. Przy odpalaniu od tarczy byłem sam osobiście i to nie ta z tematu.
Tamta M-ka była chyba najbardziej rezaną M-ką jaką znam. Wiele filmów dotyczy niej, a niekoniecznie tej z tematu, choć to ma małe znaczenie.

Kilka innych rzeczy też się nie zgadza ale to już sprawa kolegi proice

-------------------------------------------------------

Do rzeczy. Nabyłem to auto. Prywatnie, nie na handel. Dwa lata minimum potrzymam.

Chciałbym, by każdy kto przeczyta ten post miał świadomość, jak bardzo można koloryzować, naginać a nawet "zmieniać" rzeczywistość w świecie internetu i socialmediów.

Ciekawe było to, co opisał patryczken po oględzinach auta. Zastanawiałem się, czy obaj widzieliśmy to samo auto.
http://mforum.com.pl/viewtopic.php?f=46&t=10395" onclick="window.open(this.href);return false; - o ten temat chodzi i jego ostatnie posty.

Domyślam się, że wkur.iłeś się, że nie zostałeś o wszystkim poinformowany przez telefon - nawet Cię rozumiem, ale to co zostało opisane to troszkę szok

Jeżeli również to przeczytasz to na spokojnie, bo to nie atak tylko suche fakty - sam pisałeś o tym co dla kogo jest sufitem a co podłogą - nie chcę tu wojny tylko rzeczowe wyjaśnienia.

Cytuję i prostuję (TO CO TRZEBA Z FOTKAMI):

1.

Pytalem o malowane elementy miala byc maska,jeden blotnik i zderzak. Doszedl do tego drugi blotnik, dwoje drzwi zapylane pod same klamki czyli 3/4 elementu + slupki do polowy dlugosci dachu. ( na miejscu sie dowiedzialem,ze trzeba bylo zrobic zeby nie bylo widac odciecia,ale warto o tym wspomniec jak pytam o lakierowanie elementow ) - lakierowanie bardzo slabe,inny kolor widac bez przypatrywania,juz bym wolal roznice kolorow na blotniku jak to cale "zapylanie" w i tak innym odcieniu.

Nie wiem ile wiesz na temat lakierowania, ale jeżeli dwa różniące się elementy kolorem są lepsze niż zapylenie (które stosuje się w masie kolorów) no to jakieś nieporozumienie - kto siedzi w temacie, ten wie.
Do tego biała perła - pojeździj po lakierniach i zapytaj jak się to maluje i jaka jest szansa uzyskać fabrykę - to jest tak, że w poniedziałek malujesz tak, a we wtorek inaczej. To samo ze srebrem i innymi kolorami. Tu nie chcę wchodzić dalej bo znam trochę temat i szkoda gadać, pozostawiam do oceny ludzi.

Nie wiem też co to znaczy lakierowanie bardzo słabe - przejście widać o jednej porze i pod jednym kątem, dla 90% ludzi niezauważalne - tragedie w życiu widziałem, ale jak to jest bardzo słabe to nie wiem jak określić naprawdę bardzo słabe? MEGA BARDZO SŁABE czy ULTRA BARDZO SŁABE? Rozumiem średnie, słabe, ale bardzo słabe tutaj? Ok, masz prawo do takiej opinii

Mnie nie boli że auto malowane, przecież było robione. Boli (co zaznaczam raz jeszcze rozumiem), że nie dostałeś pełnego info, ale dorabianie swoich powieści to trochę za dużo.

2.

Szyby przyciemnione folia,pewnie jeszcze w USA,bo tylna od kierowcy przez pol szyby rozdarta.

Dwa rozdarcia - jedno 1 cm, drugie 2 cm Rzeczywiście przez pół szyby Koszt oklejenia profi wsyzstkich poza przednią ok. 1000 PLN, ja na razie ściągam folię bo nie chcę połówki mieć, a za przednie ściga u nas drogówka.

3.

Silnik po odpaleniu ok,ale pod maska od razu widac slaba naprawe fartucha ( o ktorej wiedzialem,dostalem foto )

Chciałbym wiedzieć czym się różni dobra naprawa fartucha, od średniej naprawy fartucha i słabej naprawy fartucha.
Dali radę go odgiąć, podklepać i pomalować - nie było cięcia i spawania - jak ktoś zna temat sprowadzanych eMek jako uszkodzone to się zaśmieje raczej
Na całą naprawę mam komplet fot.

Tym bardziej, że na tym fartuchu jest plastikowy błotnik - który de facto mierzyłeś miernikiem , tyle wiedziałeś na tamtą chwilę o aucie które chciałeś oglądać. Ale nie każdy musi się znać choć po tonie twojej wypowiedzi kreujesz się na eksperta a nie do końca tak jest moim zdaniem.

4.

to co mnie najbardziej zaskoczylo - DETALE - wszedzie inne srubki,puszka filtra ze trzy rodzaje roznych srubek,weze od klimy do chlodnicy na srubach z NOMI na chyba klucz 15,odpowietrznik w zbiorniku wyrownawczym imbus 7 i wiele wiele innych detali ktore skladaja sie na ogolne zle wrazenie.

Może ogarnęli do czasu mego zakupu bo jest porządek poza jedną drobnostką, ale to dosłownie 100 PLN do wydania.

5.

na desce blad cisnienia wszystkich kol,przebieg o ok 5 tys wiekszy jak podany.

Przebieg obecnie 56900 w moich rękach. Sprawdź inne idealne M za 145k PLN i te co na chłodno mniej chciałeś zapłacić (ile? 135k PLN?) - przedlifty z przebiegiem 150+ tys. km

Co do ciśnienia - zapytałeś dlaczego się świeciła? Koła były zdejmowane do ściągnięcia czarnej powłoki, po napompowaniu wystarczył reset Czujniki są na miejscu wszystkie 4.

6.

W kolach brakowalo szpilek,opony tyl nie istnialy ( bylem informowany o slabych oponach,ale ludzie troche powagi,tam nie bylo nic )

Trzeba było zapytać gdzie są szpilki i dlaczego są wyjęte - są na miejscu (ori antykradzieżowe). Opony - trzeba było się grzeczniej targować (tak mi powiedzieli o Tobie;) ), ja po Tobie zastałem nowe Michelin Pilot Sporty - 4 sztuki (nie tylko tył).

7.

moze cos by jeszcze wyszlo gdybym dalej ogladal ( jestem praktycznie pewiem ze tak ) ,a moze nie,choc watpie.

Oczywiście - jest kilka detali, np. na lewym plastikowym progu odpryski/obicia - jak w każdym używanym aucie. Ale wszystko do zrobienia niewielkimi nakładami.

8.

nie wiem czy byl element do ktorego bym sie faktycznie nie mogl nie doczepic.

Zawsze można.

9.

Panewki zmienione 4 tys temu,byla faktura ( choc ja jej nie widzialem,ale tez o nia na miejscu nie prosilem,po tym co zobaczylem nie potrzebowalem jej widziec )

To wada a nie atut? Przecież to jeden dość kosztowny temat z głowy.

10.

Moze ja za duzo wymagam,ale auto ktore bylo oferowane za ponad 170 tys ( nie istotne ze cena pare dni wczesniej zmalala,stan sie nie zmienil ) powinno cos soba prezentowac,liczylem na duzo lepszy stan,

Właśnie, chcesz salonówkę, dużo lepszy stan (to co było rozbieżne w twoich rozmowach z handlarzem to jedno, ale naginanie stanu co opiszę dalej to drugie).
2012, ten przebieg, cała zdrowa buda i niedotknięte wnętrze to okolice 200k PLN a nie 150k PLN za które mogłeś zabrać to auto. Jeśli nadal będziesz szukał M to szybko się o tym przekonasz. Albo kupisz składaną z trzech z pięknym wnętrzem bo fotele czy kanapy były tak zawinięte, że trzeba było nowe wstawiać - tak jest w wielu egzemplarzach niestety...spawanie, ćwiartki, poszycia, robota najtańszym kosztem.

11.

To tak z grubsza,nie bede wszystkich szczegolow opisywac,wiekszosc zostawiam dla siebie ( zakup auta to nie tylko samochod,liczy sie tez osoba ktora go sprzedaje,ja raczej juz nie bede zainteresowany zadna oferta kolegi proice - ale to tylko moja opinia )

O Tobie też wiele słyszałem i ciekawych rzeczy można napisać - ale nie zrobię tego bo na oczy Cię nie widziałem i nie jestem od wszczyniania wojen, zawsze są dwie strony medalu i trzeba się z tym liczyć. Wkurwiłeś ich mocno i jeżeli to co mówią było prawdą to im się nie dziwię.

---------------------------------
ODTĄD FOTY
---------------------------------

12.

przednie boczki sa do wymiany

Tak, po 300 PLN za ideały - razem 600 PLN i to zrobię bez problemu, wymienię je

na zdjeciu ktore wyzej wstawiles widac dziury w boczku kierowcy,jest tego wiecej + dziura obok glosnika

Są, te na dole nie tragiczne, koło głośnika widoczna oczywiście

Boczki z dziurami ze mozna wate wyciagac

Oto ta dziura - specjalnie ująłem przyciski by było widać jej rozmiar.
FOTO - https://images87.fotosik.pl/43/44c82c8a918b0416.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

i glebokie odksztalcenia

Tak, na prawym boczku rzeczywiście od transportu - ja o tym wiedziałem Też wymienię. 300 PLN jak pisałem.
FOTO - https://images88.fotosik.pl/43/3b9e39fd29e1d689.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
rozmiar odkształceń widać, specjalnie z bliska by było widać strukturę plastiku każdy jej rozmiar zna

13.

podrapanych fotelach

fotel kierowcy pod zaglowkiem podrapany

FOTO z daleka - to pod podłgówkiem https://images88.fotosik.pl/43/8caf9a056889afa6.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
FOTO z bliska - https://images88.fotosik.pl/43/b0a194ad61305599.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

fotele strasznie zniszczone

Jest liczba mnoga - proszę drugi fotel. FOTO - https://images88.fotosik.pl/43/f0cf77b61fb560a0.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Rozpędził się kolega z opisem

Kanapa tylna zniszczona.

Fot nawet nie robiłem bo nie wiem jak czy co mam ująć Wygląda jak zwykła używana kanapa ale bez zniszczeń. Mięciutka, gładka.
Każda czarna skóra na której się siadało ma jakieś ślady, tam żadne zdjęcie mi nie wyszło.

Dodam, że skóry mięciutkie (nie twarde), brak przetarć na boczkach/szwach

Nad glowa dziurawy sufit.

Proszę bardzo - jedna dziura, wielkość znów w porównaniu do ludzkiej pięści (średnica niecały cm, jakby od papierosa?)
FOTO: - https://images88.fotosik.pl/43/7d12a5be0565f4cc.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Idealna podsufitka 1000 PLN.

Na zdjeciu lewarka skrzyni widac jakies kreski na tunelu,w rzeczywisci jest mocno podrapany.

Mocno - znów pytanie co to średnio, co to lekko jeżeli to jest mocno
Znów wrzucam foto z odniesieniem do mojej dłoni, by było widać wielkość - element 400 PLN za nówkę
FOTO - https://images88.fotosik.pl/43/d5caf51f92c0864b.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Tunel skorzany zniszczony.

Tutaj chyba wszyscy nałożymy okulary - są to dwie kropki jakby ktoś długopisem wcisnął i zostało na cwierć milimetra

FOTO 1 między palacami na dolnym (czyli lewej części) - https://images87.fotosik.pl/43/7675c6daa531c0fe.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
FOTO 2 z bliska z ukazaniem gdzie to jest https://images88.fotosik.pl/43/967eef2eff9d317b.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Wnetrze - moim zdaniem cale do wymiany,fotele strasznie zniszczone,podrapane

Tak się zastanawiam - jeżeli to jest strasznie zniszczone, to jak nazwać te, które jest naprawdę strasznie zniszczone? Nie delikatnie, nie trochę, nie średnio, nie mocno, nie bardzo mocno tylko strasznie?'

moim zdaniem wnetrze szrot

No to koledzy tutaj widzą wnętrze przed wymianą boczków, te strasznie zniszczone fotele itd. A boczki to temat jak mówiłem 600 PLN, 1000 PLN ideał podsufitka. Tunel 400. Łącznie 2000 PLN. Przy kosztach utrzymania i zakupu to śmieszna suma.

Prosty rachunek,zakup + zmiany,ktore ja bym musial wprowadzic i mamy auto za prawie dwie stówy ktore jest amerykancem,ma duzo malowanych elementow i przy checi sprzedazy keidys dalej mamy problem.

Nikomu nie odradzam jechac ogladac osobiscie,wyrazilem tylko swoja opinie ktora moze dla innych byc nic nie warta,samochod fajny na tor do zabawy bez zwracania uwagi na stan wizualny,ale nie za ta cene,nie dla mnie na pewno.

Auto za prawie dwie stówy? Idealne M? To za ile uważasz należy takie nabyć? Nie można zjeść ciastka i nadal go mieć...
Jeżeli to jest fajne auto na tor a nie na codzień bo jest tak dojebane wg Ciebie to ciekawe co będzie po oględzinach innych.

Problemy z odsprzedażą? Przy niespawanej i nieciętej budzie?

Ciekawi mnie też, jakbyś przedstawił to auto na forum gdybyś je zabrał za te 145 Przecież nie napisałbyś, że kupiłeś torówkę do kompletnej renowacji?

Lampy - tak racja. Ale mi nic nie ściemniał A rozmawiałem przed Twoim postem po oględzinach Używki przód, zrobione tył - ale trzeba bagażnik rozebrać żeby zobaczyć - także tutaj też chyba tylko niedomówienie Cię zabolało, bo jaka to straszna wada w używanym to nie wiem naprawdę Ideały LCI Competition DKG bezwypadkowe od Niemca z takim przebiegiem na gotowo 230k PLN wychodzą - takiego szukasz, naprawdę
Innych parę detali też jest do dopieszczenia ALE TO UŻYWANE AUTO.

Za to przebieg, stan skrzyni, silnika (wymienione profilaktycznie panewki!), buda nie cięta i nie spawana - to się nie liczy? Z odsprzedażą zero problemu, nie wiem co to za tekst w ogóle w przypadku M i akurat tej sztuki Może dlatego, że znam rynek M...
Ostatnia taka w której tak jak w tej nie strzeliły poduszki i podłużnice są całe oraz niedotknięte progi/słupki/dupa poszła za 21000$ - po sprowadzeniu, opłatach, robocie przodu itd. wyjdzie 170k - a gdzie serwis, naprawa skór (dla Ciebie każde będą do naprawy jak przypuszczam) ?

Nie wiem zatem gdzie się nazbierało te 15 tys.

Doskonale wiem,ze usa to mina

1. Skoro wiesz, to po co oglądać.
2. Skoro to jest mina, to co o innych powiedzieć?

A tu dla wszystkich - jedyna uszkodzona rzecz w konstrukcji, której nie da się wymienić - można prostować albo ciąć i spawać. Reszta nie ruszona, podłużnice nietknięte.

FOTO - https://images88.fotosik.pl/43/ceec0ffe6ba9b1e4.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Teraz niech każdy zerknie na copart/IAAI i zobaczy co tam jest w ofercie i poszuka takie bez strzelonej poduchy gdzie trzeba wymienić i pomalować elementy a nie ciąć i spawać, pasować, ćwiarować

Tak to w skrócie wygląda. Ja się dogadałem, auto doprowadzę wizualnie do stanu takiego, w jakim są moje wszystkie auta i ludzie o tym wiedzą (jestem również pedantyczny).

Auto już u mnie https://images87.fotosik.pl/43/7d0f5c104e619956.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Wyjęte splittery, zdjęty spojler - mam inną wizję na to auto i powoli będzie się robić Fanty zamówione.

Pozdrawiam,
Daniel

[--==maly==----]

Dla mnie zdjęcia tylko potwierdziły to co Patryczken napisał.
Miałem 4szt e92 przebiegi od 100 do 220tyś i żadna nie miała tak dziwnych uszkodzeń we wnętrzu zdecydowanie w każdej środek wyglądał lepiej niż w tym m3.
Wg mnie jeżeli już kupować usa po dzwonie to niech chociaż reszta będzie ok wnętrze będzie w pięknym stanie a co w tym aucie jest ok? Felgi zdaje się podrapane, opony były łyse, pół auta lakierowane plus naprawiany fartuch i mocowanie fartucha do podłużnicy też zdaje się ruszonę tylko ciekawe co się ruszyło. Wnętrze jak sam piszesz posiada wiele elementów uszkodzonych do wymiany. Poza ceną i przebiegiem nie widzę nic wyjątkowego w tym aucie 2012r wg mnie powinien być w stanie igła wiadomo kupujemy z usa nie widząc auta ale tutaj rewelacji żadnej nie ma. Uszkodzenie jak dla mnie też zbyt mocne choć sprowadza się gorszę osobiście wolał bym zapłacić więcej za auto mniej uszkodzone a nadal miał bym cenę lepszą niż w europie i fajny przebieg.
Widziałem sporo bmw z usa po dzwonach kolega importuje dla klientów po kilkanaście aut w miesiącu i zazwyczaj wnętrza jak i całe auta są jak nowe ciężko o takie przebiegi i taki stan w europie zwłaszcza wnętrza to duży plus aut z usa minus wiadomo uszkodzenie ale tu też często sprowadza auta zarysowane lub z elementami do wymiany bez napraw blacharskich. Dla mnie auto z 2012r z takim przebiegiem wylansowane na mega zdjęciach z photoshopa powinno być idealne a łyse opony, dziury we wnętrzu, różnice lakieru, odpadająca folia z szyb to domena 20 letnich e36 a nie m3 z 2012r za 170tyś. Trochę tych M widziałem bo serwisujemy te samochody i ludzie na nie chuchają dmuchają nie dopuszczają nawet drobnych mankamentów traktują wyjątkowo z pasją a nie jak 20 letni szrot do katowania pod dyskoteką. Naprawdę przy aucie za 150tyś kolejne 20tyś w tą czy w tamtą przy zakupie potrafi was przekonać do zakupu auta zaniedbanego, kolorowego i po dzwonie z usa? Ja jednak wolał bym 2010r ale w stanie perfekcyjny nawet za 170tyś niż takiego rodzynka a 20tyś przy serwisowaniu m3 e92 to koszt nowych hamulcy i porządnych opon czy felg rzadna różnica przy zakupie takiego samochodu.

[patryczken16]

Zostalem wywolany do tablicy wiec sie odzywam - nie bede tutaj robic kolejnej burzy,ja swoje powiedzialem,Ty to tylko potwierdziles zdjeciami ( ktore de facto sa slabe,i wiele na nich nie widac )

Kupiles - spoko - gratuluje - mnie sie nie podobala to nie kupilem,chyba proste? Gydyby byla tak jak przez telefon to bym mial,a ze nie byla to masz Ty. Chcesz dokladac kase na wymiane tych elemektow - ok ! tez bym tak zrobil,ale nie zrobilem - dla zasady,wole kupic oryginalnie lepsza niz dokladac do gorszej ( takie ja mam zdanie )

Ogolnie wszystko co napisalem potwierdziles swoim postem,dla mnie malowanie jest slabe,nie twierdze,ze jest fatalne,ale mozna duzo lepiej,jak znasz sie na tym to wiesz w wielu kwestiach bym sie mogl sprzeczac,ale tak juz jestmjednemu pasuje cos co u innego nie ma prawa miejsca.

co do mierzenia blotnikow - prosze Was,nie kompromitujcie sie....... http://letmegooglethat.com/?q=warstwomierz" onclick="window.open(this.href);return false;

Grzeczne targowanie ? hahahaha,przeczytaj moj opis auta jeszcze raz na spokojnie,chyba cos Ci umknelo. Po ogledzinach powiedzialem wprost - duzo rzeczy mi nie lezy,jaka cena ? odpowiedz byla jednoznacza - 50zl taniej.

Naprawde jestem bardzo ciekawy czym moglem ich wkurwic? tym,ze zrobilem dwa kolka wokol auta i pokazalem co mi sie nie podoba? czy tym ze nie wylozylem kasy bez ogladania ? zalosny ten tekst...

ps. Dla mnie jak cos jest dziurawne to nie wazne czy ma 1cm czy 20cm - dziurawe to dziurawe.

Nie uwazasz ze skoro pojechalem po to auto to bylem nim zainteresowany? Ze uznalem cene za dobra? widocznie zbyt duzo rzeczy mi nie lezalo,nie wzialem nie mam problemu,Ty wziales i nie wiem czy teraz sie chwalisz czy zalisz,ale ok,moje potwierdziles w kazdym zdaniu.

Ciekaw jestem jednak czym moglem zdenerwowac sprzedawce,chyba tylko tym ze nie kupilem,bo to nie on poniosl koszty,czasu tez mu duzo nie zabralem ( 20 minut ? ),hahaha.