M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Baza danych BMW ///M
Kilej
Posty: 206
Rejestracja: czw sty 08, 2009 12:48
Lokalizacja: 3miasto

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Kilej » śr kwie 02, 2014 08:00

--==maly==---- pisze: A bajki o dorabianiu kluczy po vin śmieszą mnie do łez każde zamówienie kluczyka do konkretnego auta zostaje odnotowane w centrali BMW i potem można dojść kto gdzie i kiedy dorabiał klucz,żaden serwis się pod to nie podłoży i żaden złodziej nie będzie robił sobie tyle kłopotu i zostawiał bezsensownych poszlak. Ogarnięty złodziej nie potrzebuje kluczyka,żeby w 20s odjechać twoich autem fabryczne zabezpieczenia to pryszcz.
Ciekawe czy gdyby Ci odjechało auto sprzed rodzinnego domu w ostatnich latach, to czy też byłbyś taki wyluzowany w tej kwestii i podawał wszystkie dane...
Dla mnie logicznym jest, że takie auto jak m3 trzeba dokładnie sprawdzić przed zakupem i to 5 razy dokładniej niż "non-m3", dlatego też proponuję dzwoniącym ASO, dekodowanie vin na miejscu, hamownie itp itd.
Ludzie zadają różne pytania i na wszystkie odpowiadam. Na 5 telefonów, 4 osoby pytały czy to anglik i im odpowiedziałem - po co ukrywać fakt który nie dyskredytuje auta. Akurat Twój Kolega może nie pytał, albo ja nie wspomniałem (sam z siebie) , ale nie wynika to ze złych intencji - rozmowa poszła w stronę mechaniki i tak się potoczyła.

Zapewniam, że i tak to auto będzie najlepszym deal'em w tym segmencie cenowym i jak już wspomniałem....:
- 5 razy chętniej sprzedam mojego japończyka, bo m3 jest po prostu bezproblemowe.
Pierwsza osoba, która przyjedzie i tak doceni jego stan, a pytacze i tak będą pytać.

I już uspokujcie się z tymi anglikami, amerykańcami, francuzami itp. Jeden podaje wszystkie dane w siecii, inny nie i trzeba to uszanować, a auto oceniać osobiście a nie przez forum, sweetfocie, fejbooki i inne.
AMEN
Sześć Dębów Dwór w Prusewie
(40 min. od Trójmiasta, nad morzem)

Hotel, Restauracja, Wesela, Imprezy okolicznościowe

Sześć Dębów Dwór w Prusewie - Pałac, dwór nad morzem, wesele nad morzem

Awatar użytkownika
ssseba
Posty: 257
Rejestracja: sob maja 31, 2008 14:21
Auto: F16
Lokalizacja: Wwa
Kontakt:

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: ssseba » śr kwie 02, 2014 08:22

masakra, a miało być tak pięknie-uczciwie...opisane, a o jednym malym szczególe się tak jakby "zapomniało"...

Jak już napisałeś tak szczegółowe ogłoszenie na strone to napisz wszystko :P

ciekawe co jeszcze ukrywasz... a inni jeszcze tego nie dostrzegli...

noi na moje nie ma co porównywać angola do ameryki czy francuza jak to napisałeś... 8)
318i(E36)->325i(E36)->525TDS(E39)->523i(E39)->328Ci(E46)->325Ci(E46)->330Ci(E46)->M5(E60)/X5(E53)....M3E46...->645ciE63->535dE60...

Kilej
Posty: 206
Rejestracja: czw sty 08, 2009 12:48
Lokalizacja: 3miasto

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Kilej » śr kwie 02, 2014 08:48

Dalsza argumentacja nie ma sensu.
Byłem, ogladałem auto u mnie w domu - nie polecam, szkoda czasu ;D
Ulep, spaw, utopek, przekładek z angola na EU, potem z EU na PL, potem na Azerbejdżan i potem na prom kosmiczny :P
Sześć Dębów Dwór w Prusewie
(40 min. od Trójmiasta, nad morzem)

Hotel, Restauracja, Wesela, Imprezy okolicznościowe

Sześć Dębów Dwór w Prusewie - Pałac, dwór nad morzem, wesele nad morzem

Camil
Posty: 1179
Rejestracja: wt lip 08, 2008 13:32
Auto: e36s54
Lokalizacja: Torun
Kontakt:

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Camil » śr kwie 02, 2014 20:40

Czyli moj swap od filipa tez jest jakis niepelnosprawny, bo wszkaze malo to oryginalne.
A moze wystarczy czasem zamiast plakac nad wydatkiem 300pln na paliwo ruszyc sie, sprawdzic, porownac ceny - BO CHYBA MALO KTO OGLADAL TO AUTO, serio sie pofatygowal i sprawdzil.
Sprawy info dot. przekladki nie poruszam, moze smierdziec kalem, nie zmienia to faktu z podejscia goscia do tematu troski o auta(sam juz mnie draznil czyszczac silniczek przepustnicy przed odjazdem) i faktu, ze auta sie oglada, nie sppuszcza na forum.

Krystian
Posty: 447
Rejestracja: śr paź 11, 2006 17:46
Auto: ///M E46
Lokalizacja: WPR
Kontakt:

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Krystian » czw kwie 03, 2014 16:53

Camil pisze:Sprawy info dot. przekladki nie poruszam, moze smierdziec kalem,
proszę mi tu bez kału ;), bo pół roku własnoręcznie ja przerabiałem, żeby wszystko było jak najlepiej
i jak widać chyba się udało skoro potem jeździłem nią 3 lat i nic nie wyszło, ani się nie działo

miałem się nie odzywać, ale kał mnie pobudził ;)

Camil
Posty: 1179
Rejestracja: wt lip 08, 2008 13:32
Auto: e36s54
Lokalizacja: Torun
Kontakt:

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Camil » czw kwie 03, 2014 20:31

Krystian pisze:
Camil pisze:Sprawy info dot. przekladki nie poruszam, moze smierdziec kalem,
proszę mi tu bez kału ;), bo pół roku własnoręcznie ja przerabiałem, żeby wszystko było jak najlepiej
i jak widać chyba się udało skoro potem jeździłem nią 3 lat i nic nie wyszło, ani się nie działo

miałem się nie odzywać, ale kał mnie pobudził ;)
Krystian, ten kal to byl komplement. Poza tym mialem na mysl brak informacji o niej, nie sam fakt przekladki;)

Awatar użytkownika
Pawel_M3GT
Posty: 2066
Rejestracja: czw cze 21, 2007 18:27
Auto: E36 M3 S54
Lokalizacja: ///M

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Pawel_M3GT » czw kwie 03, 2014 20:49

Nie dziwie sie ze Kolega nie podaje viu przez telefon byle pajacowi. ( tez sprzedawalem kilka M trojek i takie oszolomy, znawcy , dzwonia ze odechciewa sie rozmowy ) Pozniej wrzucaja vin na jakies fora , czesto sie zdarza ze wypisuja po zlosci klamstwa ( mialem taka sytuacje, jak kolesiowi nie zszedlem z ceny 30% hahah, typ opisal moja M na jakims forum jako ulep po dachowaniu , wrzucil vin itp. )
Moze sie tez zdarzyc, ze pokaze sie drugie auto z takim samym vinem..
Najbezpieczniej dla sprzedajacego jest zalatwic to tak : dokladnie opisac samochod i jego pochodzenie przez telefon, wyslac kupujacemu dane z rozkodowanego viu , a dokladne dane pokazac juz na miejscu przy samym zakupie.
To sa dane prywatne, ktorych nie wypisuje sie wszedzie w internecie itp.
Sorry, ale 80-90% ludzi dzwoniacych po M w Polsce to oszolomy..

Awatar użytkownika
Matej79
Posty: 83
Rejestracja: czw kwie 16, 2009 22:46
Auto: M3 e46 Competition
Lokalizacja: Wlkp

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Matej79 » czw kwie 03, 2014 22:03

Mam takie samo zdanie.

Kilej
Posty: 206
Rejestracja: czw sty 08, 2009 12:48
Lokalizacja: 3miasto

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Kilej » pt kwie 04, 2014 00:44

Pawel_M3GT pisze:Nie dziwie sie ze Kolega nie podaje viu przez telefon byle pajacowi. ( tez sprzedawalem kilka M trojek i takie oszolomy, znawcy , dzwonia ze odechciewa sie rozmowy ) Pozniej wrzucaja vin na jakies fora , czesto sie zdarza ze wypisuja po zlosci klamstwa ( mialem taka sytuacje, jak kolesiowi nie zszedlem z ceny 30% hahah, typ opisal moja M na jakims forum jako ulep po dachowaniu , wrzucil vin itp. )
Moze sie tez zdarzyc, ze pokaze sie drugie auto z takim samym vinem..
Najbezpieczniej dla sprzedajacego jest zalatwic to tak : dokladnie opisac samochod i jego pochodzenie przez telefon, wyslac kupujacemu dane z rozkodowanego viu , a dokladne dane pokazac juz na miejscu przy samym zakupie.
To sa dane prywatne, ktorych nie wypisuje sie wszedzie w internecie itp.
Sorry, ale 80-90% ludzi dzwoniacych po M w Polsce to oszolomy..
Hehe, ze względu na savoir-vivre nie wypada mi komentować pytań dzwoniacych, ale jest.... egzotycznie :)
Sześć Dębów Dwór w Prusewie
(40 min. od Trójmiasta, nad morzem)

Hotel, Restauracja, Wesela, Imprezy okolicznościowe

Sześć Dębów Dwór w Prusewie - Pałac, dwór nad morzem, wesele nad morzem

Awatar użytkownika
ssseba
Posty: 257
Rejestracja: sob maja 31, 2008 14:21
Auto: F16
Lokalizacja: Wwa
Kontakt:

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: ssseba » pt kwie 04, 2014 08:32

Pawel_M3GT pisze: Sorry, ale 80-90% ludzi dzwoniacych po M w Polsce to oszolomy..
nie tylko dzwoniących o M///

z tym podawaniem vinu się po części zgodze, no ale o tak ważnej rzeczy jak kraj pochodzenia chyba wypadaloby napisać w ogłoszeniu...
318i(E36)->325i(E36)->525TDS(E39)->523i(E39)->328Ci(E46)->325Ci(E46)->330Ci(E46)->M5(E60)/X5(E53)....M3E46...->645ciE63->535dE60...

Zefffiros
Posty: 170
Rejestracja: pn paź 03, 2011 23:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Zefffiros » pt kwie 04, 2014 20:45

Taaa VIN wielka tajemnica. Połowa nowych samochodów ma go umieszczonego pod szybą w widocznym miejscu. Po prostu z idiotami nie należy się umawiać na oglądanie. Niestety fakt że bmw przyciąga sporo jakiś oryginałów, ale nie dajmy się zwariować. Jeżeli chce ktoś pół Polski przejechać to chce najpierw poznać VIN i sprawdzić w serwisie, itd...

Kilej
Posty: 206
Rejestracja: czw sty 08, 2009 12:48
Lokalizacja: 3miasto

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Kilej » sob kwie 12, 2014 08:29

Wpadaj na kawę, zobacz na żywo i oceń. Nie sądzę aby ktoś po oględzinach uznał to auto za kiepskie, albo niewarte ceny.
Sześć Dębów Dwór w Prusewie
(40 min. od Trójmiasta, nad morzem)

Hotel, Restauracja, Wesela, Imprezy okolicznościowe

Sześć Dębów Dwór w Prusewie - Pałac, dwór nad morzem, wesele nad morzem

AHU
Posty: 20
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:08
Auto: brak

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: AHU » sob cze 28, 2014 11:15

Witam,

Czy to auto się sprzedało ?

bikermerida
Posty: 4
Rejestracja: śr wrz 24, 2014 20:31
Auto: e

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: bikermerida » śr wrz 24, 2014 21:09

Kilej pisze:Wpadaj na kawę, zobacz na żywo i oceń. Nie sądzę aby ktoś po oględzinach uznał to auto za kiepskie, albo niewarte ceny.
To może jednak napiszę.

Wpadłem i obejrzałem auto.

Po przeczytaniu postów na forum i prześledzeniu historii auta, nie ukrywam spodziewałem się, że auto będzie faktycznie rzeczoną "igłą".
Będąc na miejscu, czar prysł.

Otóż, rzecz podstawowa, jest to 13-letni skurwol.

Blacharsko-lakierniczo szału nie ma:
- lewy błotnik po dzwonku odmalowany "prawie" na Phoenix Yellow.
- nadkola tylne do zrobienia - wychodzą rdza i purchle
- zderzak tylny - niewielkie pęknięcie z lewej strony - niby nic ale zawsze

Wnętrze:
- ogólnie pozytywne wrażenie, trzyma się tzw. kupy
- zgodnie z opisem jest inne radio z nawigacja
- fotele działają prawidłowo
- fakap z lusterkami - nadal z angola - w lewym nic nie widać, nie da się ustawić prawidłowo, sterując lewym reguluje się prawe
- tarcze na zegarach ze "sklepu tuningowego"

Silnik:
- generalnie ok, zbiera się
- nie ma zrobionych panewek
- czujnik ciśnienia oleju nie działa, przy cenie 50 klocków, to jednak nie przystoi
- nie sprawdzałem kompresji

Inne:
- ksenony, że tak się wyrażę, nie świecą, odbłyśniki do regeneracji/wyczyszczenia, żarniki do kupienia nowe

Mechanicznie:
- zawias wrócił seryjny, amory do wymiany
- mocowania górne amorów do zmiany, stukają aż miło
- podłogi nie oglądałem - nie była naprawiana wg. właściciela
- hamulce jeszcze są
- opony raczej na śmietnik

To tyle.

Zgodnie z opisem i zachwytem właściciela, rzeczywistość wygląda jak dla mnie, zgoła odmiennie.
Cytując klasyka: "są skazy na diamencie".
Jeżeli za 13-letniego angola ktoś chce 50 kPLN, to jego prywatna sprawa. Ale do "igły wyrywającej suty" to jeszcze daleka droga.

Pozdrawiam

Kilej
Posty: 206
Rejestracja: czw sty 08, 2009 12:48
Lokalizacja: 3miasto

Re: M3 E46 Phoenix Yellow - Warszawa

Post autor: Kilej » czw wrz 25, 2014 08:06

Sorry Kolego, ale nie pamiętem Twojego niku abyśmy rozmawiali.... założyłes konto celowo tylko po to żeby mi dokopać a i tak nie było zamiaru kupna.
Piszesz głupoty świadczące o Twojej niewiedzy i nierzetelności rozmowy na żywo względem tego co piszesz powyżej - po prostu nie masz jaj.

Mechanicznie:
- sprawdzałeś wszystko 10 razy. I było wszystko OK.
- czujnik ciśnienia oleju działa, sprawdzałeś to na kompie ale widocznie nie umiesz czytać swojej pirackiej INPY ze zrozumieniem.
Pojawił się stary bląd czujnika poziomu oleju, A NIE CIŚNIENIA, a to duża róznica.
- sprawdzałeś vanosy na zimno , na ciepło i byłeś zachwycony.

Blacharsko:
- powiedziałem przez tel wszystko dokładnie, tj o widocznym lakierowaniu w PL przedniego lewego, choc ori błotnika.
- zawieszeniowo próbowałeś wyłudzić na mnie kase, bo wiesz ze nic nie pukowało.
- nawet nie miałeś miernika by sprawdzić ze auto to bezwypadek.

Reszta nawet szkoda komentować bo jesteś z założenia malkotentem i było wiadomo że i tak nie kupisz auta bo stylu Twojej wypowiedzi:
- najpierw zapytałeś o To czy jest to to samo auto które kojarzysz i czy nic się nie zmieniło. Czy jest z anglii (co potwierdziłem), itp.
Ja to potwierdziłem, tj ze zawias seria, ze navi duza i reszta bez zmian. tj pechęrzyki minimalne na oryginalnych tylnych błotnikach (a nie robionych po strzałach jak w 99%) są od lat i nie rosną, a błotnik przedni prawy choć ori to lakierowany w PL z wierzchu.

DO RZECZY, bo pewnie Admin nie usunie tych bzdur które (tu trzeba Złośliwcowi przyznać że mu się udało) narobią mi kłopotów przy sprzedaży:
Wczoraj przyjechała grupa osób poważnie zainteresowanych i pojechaliśmy do kilku serwisów:
- amory o które się czepiasz miały od 85 do 90% na dwóch niezależnych testach
- hamulce (co nie dziwne bo są nowe CSLowe) idealna sprawność, symetria: przód, tył i ręczny
- karoseria -> mierniki do wszystkich rodzajów metalu, warsztat lakierniczy . Rezultat: potwierdzenie ze auto jest BEZWYPADKOWE i że każdy element jest oryginalnie założony, nawet jeśli był jakiś fragment jak np błotnik przedni prawy malowany to było to CIENIOWANIE a nie szpachla. Zderzak nie ma pękniecia.
- wyposażenie, wnętrze, elektryka, komp - test w serwisie, a nie na chińskiej INPIE (jak u Ciebie kolego od Meridy, chińskiego roweru) - parametry wzorcowe
- TARCZE ZEGARÓW są zarówno oryginalne Mil i KM, oraz zalożone tarcze z KM. Zegary co było dla Ciebie też ważne oryginalnie zakodowane z ori przebiegiem i od nowości od tego auta. Mozesz spowrotem załozyc tarcze angielskie - bo je daję do auta , o czym mówiłem.
- Kseonony??? Swiatła są idealne i wiesz o tym, więc po co kłamiesz w żywe oczy.
- Podłoga: BYŁ ROBIONY KIT PODKŁADEK - mówiłem o tym, człowieku gdzie TY byłeś jak gadaliśmy.
Jesteśmy na etapie dogadywania szczegółów transakcji bo każdy jeden test wyszedł pozytywnie, a nie jak u Kolegi co nie dość że myli moje auto z innymi to jeszcze żałował kasy że przejechać się po warsztatach.

I PS: z góry powiedziałem że auto przyjechało z Anglii (nie używam języka "skur....l" - sorry ale mam wyższe + doktorat i mówię tak jak mnie Pani na lekcjach języka polskiego nauczyła, czyli po polsku i kulturalnie). A na zdjęciach auta wszędzie widać vin, które mimo wcześniejszej dyskusji wszystkich chętnym podaję albo odczytają ze zdjęć.

PS2: kolega AHU robił test ścierów oleju w laboratorium i tu tez wyszło perfekcyjnie, o czym mam info od Ciebie na mailu.
I sprawdziłem Twój problem: jesteś wysoki i musisz mieć fotele w wersji manualnej, bo tam zwyczajnie siedzi się niżej. Mój samochód (tak jak każdy z el fotelami), będzie dla Ciebie oferował za wysoką pozycję.

Pozdrawiam forumowiczów, profesjonalistów.
Nie pozdrawiam fantastów.

PS3: auto sprzedaję za 50 koła, w tym daję 2 zestawy navi (można włożyc starą oryginalną) i mk4 z oryginalnych DVD z ASO i czytnikiem DVD sprzedać za 3000zł (tyle zapłaciłem) i już mamy auto za 47 kpln. W pakiecie z big brakiem, najlepszą opcja wyposażenia i bezwypadkowe. TO raczej niezły deal.
Ale niektórzy wolą "przystanek" bez jakiegokolwiek odprysku, ryski itp - bo przed przyjazdem takiego jegomościa auto się maluje po całośći...
Sześć Dębów Dwór w Prusewie
(40 min. od Trójmiasta, nad morzem)

Hotel, Restauracja, Wesela, Imprezy okolicznościowe

Sześć Dębów Dwór w Prusewie - Pałac, dwór nad morzem, wesele nad morzem

ODPOWIEDZ