BOGMan pisze:Ładna ta tabelka! Masz może dostęp do parametru HTHS? Zdaje się że to jest dzisiejszy wyznacznik mozliwości oleju "w szturmie"...
Niestety nie mam. Ale moim zdaniem z HTHS podobnie jak z resztą parametrów jest problem iż nie mamy całego obrazu a jedynie wartość przy danej temp. wykres powiedziałby dużo więcej, a HTHS jest w 150C czyli w poza temp. roboczą. Chociaż może się tak zdarzyć iż się przyda w pewnym momencie jak najwyższy
m!xeR pisze:Z tabelki wynika, że najlepszym olejem po klasycznym TWS'ie będzie jego młodszy brat Edge Profi TWS
Dla mnie nie jest to oczywiste, uważam że liqui moly ma lepsze parametry. W Castrolu szczególnie ta koncepcja FST mi się nie podoba. Moim zdaniem olej powinien zajmować się głównie ochroną silnika a nie oszczędnością paliwa. Według Castrola przy niskim ciśnieniu będzie chronił gorzej niż "konwencjonalny 0w20":
Rozwala mnie też iż Castrol podaje redukcje kontaktu metal o metal między 40 a 60% dla całej serii, a jak wybierzesz konkretny olej to już jest minimum 60%. A w testach z reguły im wyszło 35% w porównaniu do znanego konkurenta
Nie podoba mi się też ten bajer UV. Na pewno w jakiś sposób psuje parametry oleju, może nawet w nieznaczący ale zawsze. O latającej plamie oleju już nie wspomnę
Oczywiście to tylko marketing i nie świadczy do końca o realnych właściwościach oleju, ale mi nie przypadł do gustu
m!xeR pisze:a ja pytam co z Liqui Moly bo ten producent w tabelce wypada bardzo przyzwoicie natomiast nikt z Was nie wydaje się być przychylnym dla tego oleju/producenta choćby w takim stopniu jak dla Millersa, który w powyższym porównaniu wypada jednak gorzej.
Po pierwsze wyżej napisałem iż do jazdy w każdej temp. powinien być najlepszy właśnie ten olej. Po drugie poczytaj o olejach, baza ma bardzo duże znaczenie. Film olejowy ma być jak najbardziej odporny na zerwanie i lepkość ma tutaj znaczenie, ale nie pierwszorzędne.
To trochę tak jakbyś wziął 2 liny o prawie takich samych wymiarach, ale jedna byłaby minimalnie grubsza więc wybrałbyś ją jako wytrzymalszą, logika jak najbardziej poprawna, ale przecież materiał z jakiego liny zostały wykonane jest tak samo ważny. Jeżeli ta trochę cieńsza będzie stalowa, a ta grubsza lniana to przecież dużo wytrzymalsza będzie stalowa
Tak samo parametry oleju są ważne ale trzeba też patrzyć na bazę, a Millers ma po prostu najlepszą. Parametry też ma bardzo dobre, a jedyną jego wadą jest bardzo duży mróz.
--==maly==---- pisze:Ja bym stawiał albo na Valvolina Vr1 albo na nowego TWSa albo na zwykłego edge sport 10w60 wolał bym nie eksperymentować.
Jak najbardziej rozumiem dlaczego wolisz zostać przy Castrolu. Wiedz tylko że nie ma już Edge sport 10w60, tylko jest Edge 10w60 z tą całą FST, a Edge Proffesional TWS to w sumie to samo (dokładnie te same parametry) tylko że chyba zwykły Edge nie ma podwójnej filtracji i się nie świeci
Ciekawi mnie jednak dlaczego jesteś za Valvoline? Parametry bez rewelacji Liqi moly ma lepsze, a w dodatku jest to pół-syntetyk.
Dino444 pisze:A tak z ciekawosci zapytam czy ktos bierze pod uwage MOTUL-a?
A czy motul ma olej 10w60?
Nawet jak wejdziesz na stronę motula w celu dobrania oleju do swojego samochodu to w karcie od M3 e46 w rubryce olej będziesz miał podany nr. części BMW. Z całą pewnością można by się pokusić o Zalanie 20w60 do S54, ale jak jest to zabawka na tor, a nie samochód uliczny. Tym bardziej że Motul już ma się opierać wyłącznie na estrach (grupa bazowa 5-6), a Millers bazuje na mieszance PAO (grupa 4) z estrami + teraz nanotechnologia. Tylko kto może wiedzieć co lepsze? Mieszanka może mieć zalety wszystkich, ale pewnie też część ich wad
