Zakup BMW M3 E46

[--==maly==----]

Wcale auto nie musi byc mocno uszkodzone,żeby poduszka wystrzeliła przy boku wystarczy naprawdę lekkie lub nawet uderzenei kołem w krawężnik wystrzeli poduszkę.

[lysyidea]

Nie sprawdziłem w Carfax.Sprawdziłem pod względem technicznym i naprawde nie ma się do czego przyczepić.Był uszkodzony lewy bok.Wymienione na nowe tylko dwa elementy;błotnik i drzwi.Malowany dodatkowo był tylny błotnik(uszkodzony na dole)i dach(jak twierdził sprzedający uszkodzony podczas transportu) sprawdziłem profesjonalnym miernikiem grubości;wynik zero szpachli.Poza tym auto jest naprawione naprawde dobrze.
Co do kierownicy na żywo nie wygląda na bardzo zniszczoną.
Co do wywalonej poduchy wiem z własnego doświadczenia że wystarczy stłuczka żeby odpaliła.
Wyrwałem ją za 74.200
Co będzie dalej to się okaże jak troche pośmigam.
POZDRAWIAM

[ssseba]

.Mój wniosek:
Można w polsce kupić dobre M3.
POZDRAWIAM

Pewnie że można, w każdym kraju są padliny i dobre auta

[Marcin86]

ze zdjęć widać, że airbag kierowcy był wystrzelony, krzywo leży maska i przedni zderzak. Niepokojąca może być miejscowość Przeźmierowo, zaraz obok toru poznańskiego...

bez przesady... Jak możesz po zdjeciu określić , że Airbag był wystrzelony:roll:
noi z tym torem...

W e46 poduszka w kierownicy jest zamontowana na dwuch drutach/sprężynach podczas wystrzału "stelaż" ten najczęściej ulega zdeformowaniu. Co do przeźmierowa to w 2007 roku spędziłem na torze poznańskim sporo czasu, prawie całe wakacje i sporo weekendów wyścigowych i byłem świadkiem jak w dni otwarte toru mijscowi upalali fury

[Artur_M5]

ze zdjęć widać, że airbag kierowcy był wystrzelony, krzywo leży maska i przedni zderzak. Niepokojąca może być miejscowość Przeźmierowo, zaraz obok toru poznańskiego...

Od nikogo na forum także byś nie kupił auta? Ponieważ spotykają się na MTD?

[metalurg]

Witajcie chłopaki

Czytam Was od dawna, a piszę pierwszy raz, bo w końcu jestem w przededniu zakupu tego jedynego wymarzonego Oglądałem już jedno auto w zeszłym roku, zresztą od forumowicza stąd, ale wtedy finanse trochę podupadły i odpuściłem, a było naprawdę fajne (pozdrowienia dla roberta m3)

Teraz wypatrzyłem sobie trochę młodsze autko (2004), wersja amerykańska (zderzaki i heble zmienione) i byłem je już oglądać, a teraz mam trochę dylematów.

1. Sprzedawca (nie handlarz, jeździ nim od ponad 2 lat, ma w leasingu) twierdzi, że auto było lekko uderzone "w krzakach" z prawej strony, a CarFax mówi, że uderzył w inny samochód w lewy przód - Left front primarily damaged. Nie wiem czy oni określają lewą stronę patrząc z przodu czy z tyłu - chyba wszędzie jest to od tyłu? Poduszka wystrzelona, ale wiadomo, że nie musi być mocne uderzenie do tego. Martwi mnie bardziej, że drugi właściciel w Stanach miał Salvage Title przy rejestracji czyli wg ichnich przepisów koszty naprawy przekraczały ok. 75% ceny pojazdu. Trudno mi sobie wyobrazić takie coś przy lekkiej stłuczce z przodu. Z oględzin auto od dołu wygląda dobrze, blachy też, choć jeszcze nie mierzyłem grubości lakieru (podobno był cały malowany, żeby nie było różnych odcieni), przednia szyba była wymieniana, prawy reflektor ma klejone uchwyty, wygląda na oryginalny, oba są takie same.

Więc z jednej strony wolałbym odpuścić, ale może to faktycznie nie było nic poważnego, tylko ten Salvage Title/Certificate Issued mnie dręczy. Może ktoś ma doświadczenie co do tego?

2. Po przekręceniu kluczyka świeci się Service Engine Soon. Elektronik mówi, że w każdym amerykańskim samochodzie to występuje, ale chyba miał tylko z takimi do czynienia, bo jednak jakiś powód do tego musi być. Po włączeniu kontrolka gaśnie. Komputer wykazuje jakiś błąd w jednym z katalizatorów, ale może to być problem z czujnikiem temperatury, który jest gdzieś tam zlokalizowany (???), tak mi powiedzieli w serwisie. Sprzedawca ma to wymienić, sprawdzę jeszcze raz potem, najlepiej w innym serwisie.

3. Właściciel miał problem z odkręcającymi się śrubami przy lewej pokrywce vanosa, dwa razy wyciekał mu olej, a raz wystrzelił do góry. Mówi, że wtedy kupił specjalne utwardzone śruby i zasilikonował pokrywkę i od tej pory nie powtórzyło się to. Z wpisu na forum wynika, że było to pół roku temu. W serwisie mówili, że mieli kiedyś podobny przypadek wycieku, spotkał się ktoś z tym? To jakaś poważna przyczyna czy zwyczajna usterka?

3. Podczas jazdy wskaźnik temperatury wody nie jest pośrodku, tylko trochę poniżej. Jaka może być tego przyczyna?

4. Poza tym zawieszenie w porządku, parę rzeczy do wymiany na początek, co jest normalne (opony tył, tarcze i klocki przód, pęknięta sprężyna z tyłu). Auto jeździ równo, silnik chodzi dobrze, przebieg (79k km) mniej więcej odpowiada zużyciu wnętrza, CarFax podawał bardzo niskie wartości przed eksportem (ok. 5k mil).

Myślę jeszcze o przetestowaniu auta na hamowni, żeby zobaczyć czy trzyma oryginalną moc i jak będę miał wyniki, to podzielę się tutaj na pewno:)

Liczę na waszą pomoc, bo już mi to auto spać nie daje Ale się rozpisałem

Aha, jeszcze link do ogłoszenia, choć na zdjęciach mało widać:

http://www.allegro.pl/item599879267_bmw ... kazja.html

No i aktualna cena już niższa o 4k

[bako_21]

Z tego co ci moge napisac i co sie orientuje to auto wcale nie musiała byc bardzo mocno uderzone zbył przekroczyło to 75 % bo w stanach mają bardzo drogie koszty z wiazane z takowymi naprawami blacharsko-lakierniczymi dlatego miedzy innymi mozna tam dużo taniej kupic samochód

[bienek]

Z tego co ci moge napisac i co sie orientuje to auto wcale nie musiała byc bardzo mocno uderzone zbył przekroczyło to 75 % bo w stanach mają bardzo drogie koszty z wiazane z takowymi naprawami blacharsko-lakierniczymi dlatego miedzy innymi mozna tam dużo taniej kupic samochód

Dokładnie tak jest. Sam sprowadzalem samochod z USA z tytułem salvage i naprawde byl minimalnie uszkodzony. Szkoda ze wlasciciel nie ma zdjec sprzed wypadku.

[wats]

Z tego co ci moge napisac i co sie orientuje to auto wcale nie musiała byc bardzo mocno uderzone zbył przekroczyło to 75 % bo w stanach mają bardzo drogie koszty z wiazane z takowymi naprawami blacharsko-lakierniczymi dlatego miedzy innymi mozna tam dużo taniej kupic samochód

Dokładnie tak jest. Sam sprowadzalem samochod z USA z tytułem salvage i naprawde byl minimalnie uszkodzony. Szkoda ze wlasciciel nie ma zdjec sprzed wypadku.

Koledzy mają jak najbardziej rację - uszkodzenie mogło być minimalne (ale nie musiało). Mnie tylko zastanawia fakt, że samochód był cały malowany. Gdybym miał uszkodzony błotnik/zderzak/maskę to całego auta bym raczej nie malował (no ale lakiernikiem nie jestem).

[Venom]

Myślę jeszcze o przetestowaniu auta na hamowni, żeby zobaczyć czy trzyma oryginalną moc i jak będę miał wyniki, to podzielę się tutaj na pewno:)

Bylbym ostrozny przy ocenie wynikow. Patrz moj watek w showroom

[SyTy]

3. Podczas jazdy wskaźnik temperatury wody nie jest pośrodku, tylko trochę poniżej. Jaka może być tego przyczyna?

może być to wina czujnika położenia (ja tak u siebie miałem) lub otwarty termostat (przyblokowany) tyle że jakby był otwarty termostat to temperatura wody by bardzo wolno rosła.

Mnie tylko zastanawia fakt, że samochód był cały malowany. Gdybym miał uszkodzony błotnik/zderzak/maskę to całego auta bym raczej nie malował

wszystko zalezy od miejsca gdzie jest dobierany lakier i od koloru. Ja na przykład malowałem całe auto a tak na prawde do malowania miałem 3 elementy...

[bienek]

Mnie tylko zastanawia fakt, że samochód był cały malowany. Gdybym miał uszkodzony błotnik/zderzak/maskę to całego auta bym raczej nie malował (no ale lakiernikiem nie jestem)

Bardzo trudno jest dobrać tak kolor zeby nie bylo widać róznicy odcieni. Ja chociaz mialem w aucie uszkodzoną wlasnie maske i blotniki to zdecydowałem sie pomalować całe auto zeby uniknąc rożnic w kolorze. Inna sprawa, że czesto podczas transportu z USA auto po drodze zdobywa rysy i zadrapania w rożnych miejscach.

[Budzik]

Tutaj masz foto tego egzemplarza z 07.08 2006r:

Więcej nie pomogę

[metalurg]

Dzięki za odpowiedzi. Też mi się wydaje przesadzone to Salvage, bo auto od spodu wygląda dobrze, podłużnice nietknięte. Samochód ma historię taką, że najpierw znajomy obecnego właściciela sprowadził je do Polski w 2006 (muszę jeszcze zerknąć w kartę pojazdu, nie widziałem na razie, bo jest w firmie leasingowej), potem oddał je do salonu w Warszawie i stamtąd odkupił je aktualny posiadacz. CarFax raportuje eksport w 2005 w czerwcu do Niemiec, więc też coś mogło być po drodze. Ale słyszałem, że do Polski też eksportuje się przez Niemcy, żeby później był zakup z Unii.

Jakieś pomysły co do Service Engine Soon i pokrywki vanosa?

Budzik - dzięki za foty - sam też mam dwie z lipca 2006 Btw, to chyba pierwsze m3, które widziałem na żywo w PL wtedy. Od tego czasu zmieniły się tylko felgi - obecny właściciel zmienił na 18, bo bał się o zawieszenie, a ja nie wiem czy nie wrócę do 19, jeśli kupię

Venom - faktycznie chyba na hamownię nie ma się co udawać, a przynajmniej wyciągać z tego jakichś wniosków co do stanu silnika.

[jeff]

ja bym sprawdził co z tym leasingiem, czy na pewno wszystkie raty zostały spłacone