BMW ///M Forum

Witam,
Pojechalem dzis zmienic opony do jednej z lepszych stacji oponiarskich w Lublinie, zapytalem czy z 19-stka sobie poradza po czym odpowiedzieli, ze do 22cali moga robic. Po kilku minutach wulkanizator przychodzi i mowi, ze nie dadza rady. Patrze na felge,a cała felga jest podrapana ok 0.5-1mm glebokosci rysy.
Mieliscie podobne problemy z wulkanizacjami ? Jak taka sprawe rozwiazac ?
Wulkanizacja oczywiscie sie przyznala do bledu, ale proponuja mi lakierowanie ( tylko rantow).

Moja felga wyglada tak jak na tym zdjeciu
czyli jest polerowana.
Zastanawiam sie w jaki sposob moga zakleic te rysy oraz na jak dlugo to wytrzyma.

Nie przerabialem tego u siebie, ale chyba trzeba malowac caly komplet. Jedna odnowiona zawsze nie bedzie pasowala do reszty.

dokladnie, jak juz malowac to 2 szt

można się wkurzyć... trzeba ich przycisnąć, żeby malowali wszystkie 4, albo jeżeli rysy nie rzucają się za bardzo w oczy to zostawić (bo ori lakier to ori lakier) i jakieś zadość uczynienie wynegocjować od wulkanizacji

Gdyby rysy sie nie rzucały w oczy to bym odpuscil i na wlasna reke to zrobil. Felga jest po prostu zmasakrowana od tej maszyny do zdejmowania opon - rysy o dlugosci 2-3cm i ok 1mm GLEBOKOSCI ( ok 15 miejsc dookola jest tak zajechanych od wew i zew). Pojade do nich dzisiaj rozmawiac, zrobie zdjecia to wam pokaze co mozna z felga zrobic w wulkanizacji.

Nie chce ich naciagac tylko chcialbym, aby wrocili do poprzedniego stanu.
Obawiam sie, ze to bedzie trudne i tymczasowe, a na dodatek tak jak mowicie - bedzie inny odcien.

Oddaj im tę porysowaną felgę i niech sobie robią z nia co chcą, np. naprawią i sprzedadzą na allegro.
A Tobie niech kupią nową w ASO. Wątpie żeby na to poszli ale warto spróbować.

Tak jak Ci mówiłem na gg. Walcz o nowe koło albo renowację wszystkich 4 - np polerkę.

od jakiegoś czasu też zajmuje się wulkanizacją
u mnie wyglada to tak ze jak mam watpliwosci ze nie dam rady gumy naciagnąc to sie nie podejmuje
wole nie zarobić i nie miec póxniej kosztów

szczeże mówiac nie wiem jak najlepiej zrobic.
watpie ze pomaluja Ci 4 sztuki i wątpie że kupia nową

najprawdopodobniej pomaluja jedną i na tym sie skończa negocjacje

Ja miałem podrapane krawędzie na felgach od krawężników i chciałem coś z tym zrobić , malowanie proszkowe odpadało bo nie podobal mi się efekt koncowy...
Znalazłem w Wawie wulkanizatora który także regeneruje felgi , zrobił zaprawki albo polakierował całe ranty ale tak ,że nie widać różnicy Grunt to dobrze dobrać lakier , jeżdżę już tak od wiosny i żadnych problemów, myję felgi karcherem i też nic się nie dzieje , tak więc chyba można tylko trzeba chcieć

Wydaję mi sie , że zabardzo nie masz wyboru, albo odpuszczasz albo dasz im szansę na naprawę tej felgi. Jak zrobią nieładnie, to będziesz dalej walczył...

Masz run flaty ze nie umieli sobie poradzic?

Ja naprawiałem już cztery felgi miałem skrzywione i podrapane dośyc mocno,ale gosc mi to zrobił super wyglądają jak nowe.odcien rantu jest jasniejszy ale przy dwóch po jednej stronie absolutnie niewidac koszt to około 50-100 zl od szt.

Po pierwsze te felgi co masz nie są lakierowane, tylko polerowane i pokryte lakierem bezbarwnym. Więc lakierowanie odpada z przyczyn oczywistych. Natomiast wypolerować tylko tą jedną felgę to także nie jest dobre wyjście ponieważ będzię się różnić od pozostałych z prostej przyczyny, że tamte są z lakierem bezbarwnym, a zrobiona będzie bez tego lakieru, felga bez lakieru bezbarwnego jest wyraźniej ciemniejsza ponieważ kontrast jest mocniejszy, lepiej się świeci tak na chłopski rozum. Ale z drugiej strony felga nie jest zabezpieczona i bedzie się utleniać jeżeli nie będzie się o nią dbać. Jest możliwość polakierowania lakierem bezbarwnym felg wypolerowanych ale tylko piecowo, felgi wtedy wygladałyby najbliżej oryginału lecz sądzę że i tak było by widać różnicę, dla pewności lepiej jest zrobić cały komplet, pieniądze nie są duże. Jak się tym zajmowałem to koszt wypolerowania po froncie kompletu Twoich 19 coś ok 500zł+ 150zł za lakier bezbarwny. Poszukaj, może ktoś tak zrobi. Poniżej fotki felg Idzika, a także były ostro potyrane, śladu nie ma.

koszt wypolerowania felg po froncie które są oryginalnie juz polerowane jak te jest dużo nizszy niz 500zł i to u ludzi którzy się tym zajmują.
mysle ze mozna spróbowac oblecieć wszystkie ale z malowaniem nie wiem jak bedzie.
felgi orginalnie polerowane i potem molowane jak te sa robione na tokarce i maja mini ryski wtedy lakier sie trzyma, nie mam pojecia jak to bedzie z lakierowaniem felg na lustro. ja bym zostawił surowe aluminium, bezporównania lepszy efekt koncowy ale są minusy, jazda w zime odpada, myjki chemiczne też.
czeste mysie felg i nie stosowanie zadnych chemi to chyba już wiecie

///ESIU pisze:koszt wypolerowania felg po froncie które są oryginalnie juz polerowane jak te jest dużo nizszy niz 500zł i to u ludzi którzy się tym zajmują.
mysle ze mozna spróbowac oblecieć wszystkie ale z malowaniem nie wiem jak bedzie.
felgi orginalnie polerowane i potem molowane jak te sa robione na tokarce i maja mini ryski wtedy lakier sie trzyma, nie mam pojecia jak to bedzie z lakierowaniem felg na lustro. ja bym zostawił surowe aluminium, bezporównania lepszy efekt koncowy ale są minusy, jazda w zime odpada, myjki chemiczne też.
czeste mysie felg i nie stosowanie zadnych chemi to chyba już wiecie

Kolego, widać że nie masz za bardzo pojęcia co piszesz więc po co wogóle zabierać głos jak i tak nic nowego nie wniosłeś do tematu. Te felgi akurat nie są robione na "tokarce" i nie mają rysek. Nie prawdą jest także to że felgi są toczone po to by klar mogł się trzymać, bo akurat na tych kołach jest gruba piecówka. Co do kosztów jakie ludzie biorą za robotę to jest różnie jeżeli nie szanują swojej pracy, ja brałem tyle i jakoś na brak roboty nie narzekaliśmy, ale nie o tym temat, a wracając do niego. Nie odpuszczał bym temu warsztatowi, oni porysowali i na ich głowie jest teraz doprowdziać te koła do stanu z przed ich "roboty" i tyle, Ciebie nie powinno nic interesować, to jest tak jak z samochodem w serwisie. Za drogie to są koła i tyle. Na Twoim miejscu mnie satysfakjonowało by tylko nowe koło, może nie nowe fabrycznie ale nie uszkodzone ori.

@MSJK: miałeś dać fotkę felgi.