Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Ogólnie zwiazane z BMW ///M
Awatar użytkownika
pnie
Posty: 27
Rejestracja: wt maja 06, 2008 00:49
Lokalizacja: Warszawa

Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: pnie » sob lip 06, 2013 20:07

Czy ktoś może na tym jeździł? A najlepiej na D2 Racing wersja Rally Asphalt? W Tomson'ie bardzo zachwalają no i cena bardzo atrakcyjna, ale czy ktoś coś może powiedzieć o trwałości etc? W sumie to przecież ciagle chińszczyzna... :)
Pozdrawiam

PN
E36/8S '98
E53 4.6is '03
E34 525i '93
E36 325i '92

Awatar użytkownika
Inur
Posty: 273
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 00:43
Auto: E36 M3 3.2
Lokalizacja: Poznań

Re: Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: Inur » ndz lip 07, 2013 00:45

Ja mam D2 drift w rajdówce którego właśnie się pozbywam na rzecz AST, kiepskie to. Tylne sprężyny zdechły, każdy tłumik musi być inaczej ustawiony, mocowania stabilizatora na macpersonie najpierw się obkręcały a potem na zawodach się urwały.

Lepsza opcja - KW, osobiście brałbym Bilsteina B12. Mam to w dupowozie i jestem zachwycony bo auto jest bardzo stabilne na nierównościach i wciąż zachowuje komfort a przez zakręty jedzie płasko mimo braku stabi z tyłu. Co prawda zmagam się teraz z gwarancją ale jest ona bardzo przyjemna bo się odnawia po wymianie a polski importer należy do rzetelnych. Poza tym do zastosowań codziennych trwalszą opcją jest brak gwintu na kolumnie.

Awatar użytkownika
pnie
Posty: 27
Rejestracja: wt maja 06, 2008 00:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: pnie » pn lip 08, 2013 18:35

Dzięki za info!

sam skłaniałem się do Bilsteina, tylko, że ze sprężynami H&R ale jeżdżę na B6 w e34 i B8 (chociaż dwururowych...) w e36 z zawieszeniem M-Technik i nie mogę powiedzieć, żeby to jakieś specjalnie sportowe, twarde zawieszenie było... W sumie wyraźnie miększe niż seryjne Sachsy w M-ce, a przecież seryjny zawias w M Coupe do zbyt twardych nie należy... Chyba, że te jednorurowe B8 co do M-ki robią to jakieś inne będą...

A jaieś opinie o Koni Sport - w zestawie ze sprezynami H&R dosc ciekawie wychodza cenowo i maja zewnętrzną regulację twardosci.
Kiedys, jeszcze w polowie lat 90-tych, mialem takie w E30 i przy maksymalnym nastawieniu to był prawdziwy beton :)


Tylko teraz słyszę, że słabsze niż B8 i mają tendencję do padania...
Pozdrawiam

PN
E36/8S '98
E53 4.6is '03
E34 525i '93
E36 325i '92

Camil
Posty: 1179
Rejestracja: wt lip 08, 2008 13:32
Auto: e36s54
Lokalizacja: Torun
Kontakt:

Re: Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: Camil » pn lip 08, 2013 21:13

e36 - bilstein b8+apex - twardo, super sztywno i jednoczesnie zero obcierek czy innych przygod(a opona chowa sie w nadkolu), super komfort. Wiec polecam bilsteina - jednak nie ma opcji oszczedzania na zawiasie, szczegolnie lepszym, roznica jest odczuwalna w kazdym momencie i to znacznie! KW, bilstein i inne mocne marki zwroca sie w jakosci...

Awatar użytkownika
pnie
Posty: 27
Rejestracja: wt maja 06, 2008 00:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: pnie » wt lip 09, 2013 00:43

No dobra - ale ja mam B8 i super twardo to to nie jest. Sprężyna raczej nie decyduje o odczuciu twardości więc czy to apex czy H&R czy Eibach to nie ma znaczenia, bo o poczuciu "twardości" decyduje zasadniczo amorek.

Mam teraz cztery auta BMW - w dwóch mam Bilsteina - B6 i B8. Jedno obniżone na sprężynach + sportowe stabilizatory przechyłu. Nie uważam, żeby żadne z tych aut kwalifikowało się do kategorii super-twarde.

M-ka jeździ na zmęczonym oryginale (a więc Sachs) ale i tak jest "twardsza" od każdego z tych na Bilsteinie. Chciałbym ją zawieszeniowo wyciągnąć do poziomu 996/997 - więc chyba Bilstein dłubnięty (do ZM nie ma kitów B12 ani B16) albo te Koni z H&R'em...

A żeby było śmieszniej, to mam znajomego który jeździ w WPP i niedawno przesiadł się z Bilsteina ustawianego w Zerkopolu na gwinty Lowteca i mówi, że niebo a ziemia (na rzecz budżetowej marki). Więc nie zawsze i nie dla każdego "mocna marka" jest najlepszym rozwiązaniem :wink:

-----------[edit]-----------
PS. przez 3 m-ce, jak mi przody w M-Techniku padły, jeździłem na Bilsteinach B4, które, moim zdaniem, są spokojną bujawą... Dwururowe B8, które je zastąpiły, są owszem, twardsze i sztywniejsze, ale różnica jest jakieś 20-25%. Być może jednorurowe B8 są twardsze, choć Bilstein o tym nie mówi...
Ostatnio zmieniony wt lip 09, 2013 01:06 przez pnie, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam

PN
E36/8S '98
E53 4.6is '03
E34 525i '93
E36 325i '92

Camil
Posty: 1179
Rejestracja: wt lip 08, 2008 13:32
Auto: e36s54
Lokalizacja: Torun
Kontakt:

Re: Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: Camil » wt lip 09, 2013 01:05

pnie pisze:No dobra - ale ja mam B8 i super twardo to to nie jest. Sprężyna nie decyduje o twardości więc czy to apex czy H&R czy Eibach to nie ma znaczenia, bo o "twardości" decyduje zasadniczo amorek.

Mam teraz cztery auta BMW - w dwóch mam Bilsteina - B6 i B8. Jedno obniżone na sprężynach + sportowe stabilizatory przechyłu. Nie uważam, żeby żadne z tych aut kwalifikowało się do kategorii super-twarde.

M-ka jeździ na zmęczonym oryginale (a więc Sachs) ale i tak jest "twardsza" od każdego z tych na Bilsteinie. Chciałbym ją zawieszeniowo wyciągnąć do poziomu 996/997 - więc chyba Bilstein dłubnięty (do ZM nie ma kitów B12 ani B16) albo te Koni z H&R'em...

A żeby było śmieszniej, to mam znajomego który jeździ w WPP i niedawno przesiadł się z Bilsteina ustawianego w Zerkopolu na gwinty Lowteca i mówi, że niebo a ziemia (na rzecz budżetowej marki). Więc nie zawsze i nie dla każdego "mocna marka" jest najlepszym rozwiązaniem :wink:

-----------[edit]-----------
PS. przez 3 m-ce, jak mi przody w M-Techniku padły, jeździłem na Bilsteinach B4, które, moim zdaniem, są spokojną bujawą... Dwururowe B8, które je zastąpiły, są owszem, twardsze i sztywniejsze, ale różnica jest jakieś 20-25%. Być może jednorurowe B8 są twardsze, choć Bilstein o tym nie mówi...
zasadniczo moze tak, w praktyce jednak to zestaw ma znaczenie.

czy ktorekolwiek z posiadanych aut na bilsteinie to emka? Chyba nie, tak wiec nie mozesz porownac bilsteina do zwyklej bmw i zawiasu w Twojej emce oryginalnego do bilsteina dedykowanego do emki(bo ten chyba logicznie bedzie twardszy niz seria..tak mysle).

To nie jest smieszne, po prostu kazdy ma swoje opinie. Ja uzywam auta na codzien, wiec wjezdzam w studzienki, latane dziury i inne gowna, ktore zwiekszaja doznania "twardosci". Ja czuje roznice miedzy gorszymi markami, gwintami cudacznymi do np e36 i czuje roznice duza w caloksztalcie pracy na rzecz drozszych marek.

Awatar użytkownika
pnie
Posty: 27
Rejestracja: wt maja 06, 2008 00:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: pnie » wt lip 09, 2013 01:18

Camil pisze:zasadniczo moze tak, w praktyce jednak to zestaw ma znaczenie.

czy ktorekolwiek z posiadanych aut na bilsteinie to emka? Chyba nie, tak wiec nie mozesz porownac bilsteina do zwyklej bmw i zawiasu w Twojej emce oryginalnego do bilsteina dedykowanego do emki(bo ten chyba logicznie bedzie twardszy niz seria..tak mysle).

To nie jest smieszne, po prostu kazdy ma swoje opinie. Ja uzywam auta na codzien, wiec wjezdzam w studzienki, latane dziury i inne gowna, ktore zwiekszaja doznania "twardosci". Ja czuje roznice miedzy gorszymi markami, gwintami cudacznymi do np e36 i czuje roznice duza w caloksztalcie pracy na rzecz drozszych marek.
Racja - żadne z aut na Bilsteini'e to nie M. Ale dla tego też pytam. B8/B6 które kupiłem są OK, ale ciągle są to "grzeczne" zawieszenia. Nie chciałbym władować kasę w B8 do M-ki i mieć kolejne spokojne zawieszenie :)

Co do marek "budżetowych" - pełna zgoda. Szczególnie w zawieszeniu/oponach.
Pozdrawiam

PN
E36/8S '98
E53 4.6is '03
E34 525i '93
E36 325i '92

Awatar użytkownika
kostek_ja
Posty: 2623
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 02:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zawieszenia D2 Racing - ktoś przerabiał temat?

Post autor: kostek_ja » wt lip 09, 2013 14:55

Ja się kompletnie nie zgodzę iż to amor decyduje o odczuciu twardości. Jedno i drugie ma bardzo dużo znaczenie, ale sprężyna ma większe. Samochód z twardą sprężyną i niedziałającymi amorami będzie dalej twardy w odczuciu mimo że będzie miał kiepską trakcje, a samochód z miękką sprężyną i za twardym amorem dalej będzie pontonem w zakrętach tylko nie będzie trzymał i będzie słabo wybierał nierówności.

ODPOWIEDZ