wpadłem tutaj dzisiaj jakoś temat odkurzyć bo pajęczyną zaszedł....
Otóż doszedłem do wniosku że mam jakiegoś nie wiem pecha czy szczęście, sam nie wiem co, ale jest to jakiś powiedzmy magnetyzm do Opla Vectry C OPC (czy jakoś tak

)
Wał Miedzeszyński, okolice mostu łazienkowskiego w stronę Pragi Północ. Stoję pierwszy na czerwonym, pas środkowy, za mną sznurek, a tu na prawy pas do skrętu w prawo podjeżdża Vectra OPC (gość z wadą kręgosłupa

i godzina dwunasta) słyszę jak lekko gazuje, oj, myślę sobie chyba trzeba wcisnąć dwa magiczne guziczki, co też uczyniłem (sport+dsc), pomarańcza i poszli... oczywiście przed nim była rozbiegówka z podporządkowanej więc miał jak jechac nadal prosto bez zmiany pasa, oczywiście został mocno zdeklasowany* z miejsca ale był twardy nie odpuszczał, zaczął mi znikać w lusterku więc odpuściłem przy około 180km/h, zaczął się zbliżać, u mnie IV oczywiście i jak podjechał to znowu i jedziemy, nie wiem nie patrzyłem na blat ale zapewne 2 z przodu została znacznie przekroczona, widzę z daleka jasne auto przed nami do którego zbliżamy się jakby niejednostajnie, on po prostu mocno przyśpieszał... NIECH ŻYJE CB RADYJKO

(już wcześniej na radyjku słyszałem że plącze się jakiś videorejestrator w Mondeo na WND...... więc pozwoliłem sobie sprawdzić czy mam proste tarcze hamulcowe

okazało się że tak, ja jeszcze przed tym mondziakiem zjechałem w prawo dość ostro a Vectrą poleciał prosto, jeszcze dobrze nie zjechałem jak wyprzedził to Mondeo..... szkoda mi go nie dość że został zbity to zapewne jeszcze musiał sobie kupić dość drogi bilet do kina
* tak na lekkim marginesie, zastanawia mnie dlaczego konstruktorzy robiąc dość mocne auta, jak Vectra OPC na siłę upierają się przy tych przednich napędach... pamiętam jak kiedyś na WAT na ćwiczeniach z układów napędowych liczyliśmy zdolność przenoszenia momentu (mocy), założenia były takie:
- auto 1500kg z rozkładem masy 60/40,
- silnik doładowany benzynowy
- napęd na przednią oś oczywiście skrzynia manualna dla I i II biegu z założeniem najpopularniejszych wartości przełożeń dla tych biegów,
- opona 225 17"
z tych wyliczeń wychodziło że maksymalna moc przenoszona efektywnie na jezdnię to 210-215KM, momentu nie pamiętam bo to z sześć lat temu było, czyli reszta to poślizg czyli nie liczący się margines w sprincie do 100km/h
Dlatego tez moje zdziwienie dlaczego tak jest że auto ma około 280KM i nadal przedni napęd, tym bardziej że powstają ogromne straty przy max przyśpieszaniu dla obciążenia osi przedniej w założeniu 60/40 przy max kopie ta wartość zamienia się 40/60 lub jeszcze gorzej.