Strona 1 z 1

m6 gasnie na wolnych obrotach

: czw sie 27, 2015 00:03
autor: m6fan
Witam ,mam mały problem.m6 2005 rok 154tys.km po wymianie panewek korbowodowych, oleju niecały tysiąc kilometrow temu.
Auto dzisiaj stało na wolnych obrotach na N przez dwie minuty i zaraz po tym jak wrzuciłem wsteczny zeby wycofac zgaslo.Odpaliłem odjechałem wszystko ok ,ale godzine pozniej toczylem sie za autem w korku w centrum moze z 5km/h na jedynce ,nagle obroty zaczęly falować i samochod zgasł .Ponownie odpalilem ,pojechalem i wszystko ok,ale parkujac auto sytuacja sie powtórzyła stanąłem na jedynce i woczekiwaniu na otwarcie bramy garazowej auto zgasło,potem odpalilem ,zaparkowalem i wszystko w porzo,żadnego błędu,komunikatu nic.Auto jezdzi bez zarzutu ,nie wchodzi w tryb awaryjny ,mam wrazenie ale nie sprawdzilem tego na 100% ze dzieje sie tak na goracym silniku,ale stało sie to dopiero dzis w połowie dnia wiec cięzko powiedziec ,bo cały dzionek kreciłem sie po miescie wokół komina.Bede wdzięczny za sugestie i doswiadczenia.Pozdrawiam Sławek.

Re: m6 gasnie na wolnych obrotach

: czw sie 27, 2015 20:58
autor: daniel_t
Jakiś błąd musi być - bez błędu by nie wariował. Skąd jesteś?

Re: m6 gasnie na wolnych obrotach

: pt sie 28, 2015 11:39
autor: m6fan
daniel_t pisze:Jakiś błąd musi być - bez błędu by nie wariował. Skąd jesteś?
Jestem z warszawy ,troche mnie to martwi bo bo wymieniłem panewki i olej i wydałem troche kasy liczac ze bede mial spokój ,jak na razie zrobiłem nia od maja 5 tys.km i wszystko ok.Raz na poczatku jak ja kupiłem i pojechalem na lotnisko w ulezy sie powsciekac to na powrocie zgasla mi na swiatlach przy dodawaniu gazu ,ale potem sie juz to nie powtarzało.

Re: m6 gasnie na wolnych obrotach

: pt sie 28, 2015 17:22
autor: MIchael_M5
Jak nie ma błędów i piszesz, że zdarza się to coraz częściej i na ciepłym silniku zastanowiłbym się osobiście nad czujnikiem położenia wału korbowego.

Re: m6 gasnie na wolnych obrotach

: sob sie 29, 2015 10:03
autor: daniel_t
Ale wtedy powinien tracić moc. Najlepiej jedź do serwisu, niech podłączą komputer i monitorują parametry. Tak nic nie wymyślimy. Ewentualnie kup sobie gdzieś w Warszawie interfejs OBD2 na bluetooth aplikacja pod telefon i samemu już możesz czytać błędy. Jest na forum artykuł o invini, teraz myCarly.