Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
Re: Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
Dzięki! tez to wczoraj odnalazłem. u autora tematu wypadały cylindry 9 i 10. U nmnie wczoraj wypadała jadna strona czyli 7,8,9,10 - dziś zamieniłem te sterowniki miejscami (bo są 2) miałem nadzieję, że jeśli jeden jest uszkodzony to wypadną na 2 stronie czyli np 2,3,4 ale nadal wypada zaplon na tej samej stronie ;/ (więc to albo nie to albo uszkodzone są obydwa)? . Co ciekawe zapłony wypadają nie podczas "butowania" auta a poźniej gdy np stoisz na światłach . Do kogo proponujecie z tym uderzyć we Wrocławiu lub w okolicach?
Re: Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
Jedyna słuszna osoba - Pan Wiesiek Bęben.
Nie tylko ja go polecam.
Jedz do niego.
Ul. Przedmiejska- boczna legnickiej.
Nie tylko ja go polecam.
Jedz do niego.
Ul. Przedmiejska- boczna legnickiej.
Re: Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
tylko jak większość szuka auta-to byle był serwisowany w ASO...boogie pisze:bo kto to do ASO jezdzi z problemami ??
oni sie nadaja żeby przy rozrzucarce gnoju robić, a nie mkach...

318i(E36)->325i(E36)->525TDS(E39)->523i(E39)->328Ci(E46)->325Ci(E46)->330Ci(E46)->M5(E60)/X5(E53)....M3E46...->645ciE63->535dE60...
Re: Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
Niestety to prawda.
Wrocławski salon Inchcape- mega ale to mega zajebiste podejście do klienta- uwielbiam tam chodzić. Na serio drugiego takiego salonu chyba nie ma w Polsce- kumpel ze śląska mówił ze słyszał o tym naszymsalonie same superlatywy, ze tez sie wybiera na serwis tutaj.
W kwestiach stricte serwisowych- powiem dyplomatycznie znam lepszych.
W salonie audi jest identycznie- nie jest dobrze tylko jest szybko i drogo.
Ostatnio sprzedawałem volvo- facet chciał sprawdzic w serwisie- nie miałem z tym problemu bo auto miało mikro przebieg i stały serwis- efekt 3 godziny nas męczyli, powiedzieli ze z autem wszystko super a ja słyszałem wyraźnie łożysko w kole hałasujące.
ASO to jedna wielka ściema.
Na wymianę oleju mozna jedynie do nich jeździć aby mieć wpis do VINu
Wrocławski salon Inchcape- mega ale to mega zajebiste podejście do klienta- uwielbiam tam chodzić. Na serio drugiego takiego salonu chyba nie ma w Polsce- kumpel ze śląska mówił ze słyszał o tym naszymsalonie same superlatywy, ze tez sie wybiera na serwis tutaj.
W kwestiach stricte serwisowych- powiem dyplomatycznie znam lepszych.
W salonie audi jest identycznie- nie jest dobrze tylko jest szybko i drogo.
Ostatnio sprzedawałem volvo- facet chciał sprawdzic w serwisie- nie miałem z tym problemu bo auto miało mikro przebieg i stały serwis- efekt 3 godziny nas męczyli, powiedzieli ze z autem wszystko super a ja słyszałem wyraźnie łożysko w kole hałasujące.
ASO to jedna wielka ściema.
Na wymianę oleju mozna jedynie do nich jeździć aby mieć wpis do VINu
- wojtasm5
- Posty: 361
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Re: Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
Muszę stanąć w obronie ASO.
W ASO są procedury od których nie mam odstępstw i koniec.
Masz najpierw diagnostykę i na jego podstawie naprawę. I są to ciągi procedur. Od których nie ma odstępstw.
Wymienisz jedno nie pomogło naprawiasz dalej.
O każdej kolejne naprawie lub wyminie powyżej kwoty ustalonej musisz być poinformowany.
W ASO są procedury od których nie mam odstępstw i koniec.
Masz najpierw diagnostykę i na jego podstawie naprawę. I są to ciągi procedur. Od których nie ma odstępstw.
Wymienisz jedno nie pomogło naprawiasz dalej.
O każdej kolejne naprawie lub wyminie powyżej kwoty ustalonej musisz być poinformowany.
Grzebanie w szperach z dobrym skutkiem.
Re: Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
Zgadzam sie z Tobą.
Pytanie tylko mam: chciałbyś aby Twoje auto było naprawiane na zasadzie a zamontujemy to a jak nie to to jeszcze to i to??
Zamiast zapłacić raz płacisz rszy trzy albo razy cztery bo blednie zdiagnozowanie usterki i zamówionych do niej czesci nikt nie odłoży na półkę tylko zostawi u ciebie w aucie uszczuplając twój portfel.
Ja w moim m5 miałem uszkodzony sterownik prądu jonowego. Jedna jedyna cześć a siała błędami. Zapłaciłem za wymianę pompy paliwa, świec, cewek a tam 10 cylindrów jest. Za sprawdzenie kompresji na każdym cylindrze...
Nie twierdze, ze to wina stricte ASO bo wierze ze gdyby potrafili to by naprawili ale wracając do wspomnianych przez Ciebie procedur--- najwyraźniej dotyczą one tylko pospolitych modeli bo w bardziej skomplikowanych szlag je trafia a klient płaci jak frajer.
Pytanie tylko mam: chciałbyś aby Twoje auto było naprawiane na zasadzie a zamontujemy to a jak nie to to jeszcze to i to??
Zamiast zapłacić raz płacisz rszy trzy albo razy cztery bo blednie zdiagnozowanie usterki i zamówionych do niej czesci nikt nie odłoży na półkę tylko zostawi u ciebie w aucie uszczuplając twój portfel.
Ja w moim m5 miałem uszkodzony sterownik prądu jonowego. Jedna jedyna cześć a siała błędami. Zapłaciłem za wymianę pompy paliwa, świec, cewek a tam 10 cylindrów jest. Za sprawdzenie kompresji na każdym cylindrze...
Nie twierdze, ze to wina stricte ASO bo wierze ze gdyby potrafili to by naprawili ale wracając do wspomnianych przez Ciebie procedur--- najwyraźniej dotyczą one tylko pospolitych modeli bo w bardziej skomplikowanych szlag je trafia a klient płaci jak frajer.
Re: Auto na serwisie i nie wiedza co dalej
A w pomorskim gdzie najlepiej jechać serwisować ???? 
