To czy cię nie stać z powodów materialnych czy mentalnych nie ma znaczenia. Nie stać cię na kupno i jazdę takim samochodem. Lepiej sobie odpuść. Nie chcę ci tutaj w żaden sposób poniżyć, rozumiem twój światopogląd i staram ci się wyjaśnić że albo musisz go zmienić, albo nie jeździć takimi samochodami gdyż tylko narobisz sobie kłopotów.
I nie mówię tu tylko o cenie zakupu samochodu. Wiesz ile później ich serwis kosztuje. Same opony są bardzo drogie. Komplet opon na 19tki to 5-6k PLN, a tyły lubią schodzić szybko, a czasami nawet bardzo szybko

Za wszystko płacisz więcej bo jest do M i albo będziesz płacił i jeździł, albo będziesz klął ten samochód.
Zastanów się chwilę, spójrz na ceny nowych beemek. Zobacz o ile droższe są eMki i ogólnie ile kosztuje takie nowe M3. Potem spójrz na ceny jakiegoś forda w dieslu. Uważasz że M3 które jako nowe jest 5x droższe powinno kosztować niecałe 2x więcej od takiego forda? Dalej będzie 5x droższe, gdyż nie było, nie jest i nie będzie tak bez powodu. A zadbane egzemplarze nawet zwiększą tę różnicę gdyż o wiele ciężej i kosztowniej jest dbać o takie M niż o jakiegoś forda. Popyt duży, podaż mała. Czysta ekonomia.
Ja mam swoje M3 e46 już ponad 5lat. Uwielbiam ten samochód i nie widzę jego następcy. Wątpię żebym kiedyś zamierzał go sprzedawać więc naprawdę nie mam interesu w sztucznym zawyżaniu cen.
I moje przywiązanie do tego modelu też nie wzięło się znikąd. Podobnie jak ceny i opinie wszystkich na temat twojego podejścia. To świetne samochody, a z jakością rośnie i cena jaką musisz za nie zapłacić. I nie tyczy się to tylko pieniędzy. Nie są to też samochody które możesz odstawić do serwisu i się nie znać. Kosztują naprawdę sporo czasu i pieniędzy, ale warto
