Dla mnie tego czynnika X już zabrakło w e9x. Samochód jest szybki, rewelacyjnie się prowadzi, ale to jakoś nie to. Jest zbyt łagodny. M3 powinno być trochę niewygodne, trochę za głośne i bardzo agresywne. e46 to ma, a e9x... nie to że nie ma, ale po prosty ma tego mniej.Szkoda Wyglada an to ze era rasowych ///M skonczyla sie na m3 e9x. Teraz bedzie to juz szybkie auto bez tego czegos. Ale miejmy nadzieje ze jeszce nas czyms zaskocza.
Co do automatu w M5... Dla mnie ma to sens. M5 z założenia ma być jedną z najszybszych limuzyn świata, ale mimo wszystko powinno pozostać limuzyną. To nie jest coupe do wściekania się tylko dostojna limuzyna i sam automat jest moim zdaniem fajnym pomysłem, o ile zostanie dobrze zrealizowany. Uważam że jak już automat w M to biegi nie powinny zmieniać się same z siebie. Powinno być jak w SMG, silnik ma walić w odcinkę dopóki nie pociągniesz prawej łopatki. Powinna pracować jak standardowy automat w spokojnym trybie i brutalnie w trybie maksymalnie sportowym. Pytanie tylko co zrobi BMW, bo jak zauważył Maros M powoli idzie w stronę AMG.