BMW ///M Forum

Ktoś zna historię tej M5?
http://otomoto.pl/oferta/bmw-m5-okazja- ... paoYm.html" onclick="window.open(this.href);return false;

daj se spokój z tym kondonem, zobacz jak to wygląda..... Komis znany ze sprzedawanie ulepów i innych wynalazków.

Na forum BMW Sport, w dziale giełda jest relacja z oględzin tego M5.

daj link, bo nie znalazlem szybko zerkajac.

Camil pisze:daj link, bo nie znalazlem szybko zerkajac.

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=15&t=149868" onclick="window.open(this.href);return false;

Wygląda, jakby tylko szczurzej / mysiej rodziny tam brakowało między fotelami do pełni szczęścia...

już po fotkach z ogłoszenia widać,że to totalny wrak,a M5 to może było po opuszczeniu salonu

MonsterGarage pisze:już po fotkach z ogłoszenia widać,że to totalny wrak,a M5 to może było po opuszczeniu salonu

Wrak, owszem, ale to nadal jest pełnowartościowe M5, w miarę kompletne. Oczywiście stan pozostawia wiele do życzenia, ale myślę że za odpowiednie pieniądze opłacałoby się to ratować (patrz jakie auto uratował Lukasz ze Szczecina - viewtopic.php?f=20&t=3389" onclick="window.open(this.href);return false;), szacunek za to. Korozja i lakier to nie problem jeśli auto jest proste i nieumęczone. Co do stanu silnika to wiadomo, że istnieje podejrzenie, że również jest zaniedbany, ale wszystko da się sprawidzić i ewentualnie naprawić. Pozostaje kwestia ceny. Dzisiejsza cena za to auto jest kosmiczna, ale jeśli puściłby to dużo taniej i kupiłby to ktoś kto lubi dłubać to uważam, że warto.

Wedlug mnie max za to auto to 15 tys, odmalowac, zarejestrowac i jakos mechanicznie ogarnac zeby to mialo rece i nogi, tyle zaplacilbym za takie auto

Ja o kwestii ceny nie dyskutuję bo ceną transakcji zawsze jest równa cenie akceptowalnej przez obydwie strony, i sprzedającego i kupującego. Póki co takiej sytuacji w przypadku tego auta nie ma.
Choć trzeba pamiętać, że dziś każdemu (mnie też) obecna cena wydaje się być bardzo wysoka i nieadekwatna do stanu, ale za paręnaście lat takich aut już będzie na tyle malutko, że może będziemy sobie pluli w brodę żałując żeśmy tego nie brali hehe.

Wszystko rozbija się o pasję, zamiłowanie do tego modelu i determinację. Nie zawsze kwestia finansowa jest na pierwszym miejscu.

Kończę OT.

Camil pisze:daj link, bo nie znalazlem szybko zerkajac.

wziąłeś na części?

Nie, ona za dobrze rokuje by ja rozbierac. Niestety na moja propozycje wlasciciel nie przystal.