BMW ///M Forum

urzeka mnie wpis pod każdym autem
'
Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl art. 66, § 1. Kodeksu Cywilnego.
Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia.

Zapis ten został zawarty ze względu na możliwość drobnych ludzkich pomyłek. Jeżeli zauważyłeś nieścisłość- napisz do nas, a niezwłocznie ją wyjaśnimy.""

no to ciekaw jestem jak się tłumaczy bezwypadkowści i picowania na handel ... drobną ludzką pomyłką czy idąc klasykiem "lub czasopisma" i mu się dodało "bez" zamiast "po"

śledczy pisze:o sku.. gróbo pograł... a to się nie kwalifikuje do proka??... jazda tym padłem grozi śmiercią ... z drugiej strony co jak co ale sprzedającemu trzeba przyznać artysta w fachu picowania aut na sprzedaż i mistrz szpachli MIchał Anioł to się może od niego uczyć posługiwania dłutem

Nie przesadzaj , zalezy jak zostal zrobiony ( tego nie wiemy, mozna sie jedynie domyslac sadzac po sprzedawcy, chyba ze ktos ja obejrzy i sie wypowie),
Tak rozbite auto mozna perfekcyjnie naprawic, wszystko po zgrzewach, przy uzyciu nowych lub idealnych elementow- w jakims celu mozna kupic w serwisie cwiartki , podluznie itp.
Taki wypadek nie dyskwalifikuje auta, podkreslam jezeli zostnie dobrze naprawione. Na drzewie sie nie zawinal, na dachu nie lezal.

Frajerstwem jest celowe klamanie, podrabianie/wyciganie auta zeby wygladalo na leciutko uszkodzone, przewijanie licznikow, czy pisanie bezwypadkowy.

zachowanie goscia to jedno. auto na pierwszy rzut oka (m6) wyglada dramat, ale w sumie jak pawel pisze dobrze po wymieniac, uwzgledniajac cene zakupu, ktora patrzac na ogloszenie musiala byc atrakcyjna mogloby sie oplacac i byc bezpieczne. Pojawia sie inne pytanie, omawiamy blacharke. A jak wytrzymal to zespol napedowy? Rozne strzaly roznie sie odbijaja na podzespolach.

Camil pisze:zachowanie goscia to jedno. auto na pierwszy rzut oka (m6) wyglada dramat, ale w sumie jak pawel pisze dobrze po wymieniac, uwzgledniajac cene zakupu, ktora patrzac na ogloszenie musiala byc atrakcyjna mogloby sie oplacac i byc bezpieczne. Pojawia sie inne pytanie, omawiamy blacharke. A jak wytrzymal to zespol napedowy? Rozne strzaly roznie sie odbijaja na podzespolach.

o układ napędowy to bardziej martwiłbym się w tej m3 na początku wątku
w tej raczej dużo wymieniać nie trzeba będzie

Sprzedający jest niedorobionym oszustem, który robi cofki, wstawia jachy, podklepuje blachę praktycznie w każdym aucie

A teraz HIT!

Dzwoni dziś do mnie brat, który szuka auta i mówi że jest ogłoszenie.
Mówię linkuj!
Otwieram a tu AUTOWIZJA i klepany ML, oczywiście z CH, z lekką cofką (10tyś km!!!-kto robi takie korekty???).

Zastanawiamy się nad tematem jak to ugryźć, i chyba kupimy tego mecenasa

Następnie ciśniemy sprawę do prokuratury i sądu (tu odp. karna również ma zastosowanie)

Problem Pana sprzedawcy, polega na tym ,że jestem wstanie mu udowodnić, że nabył to auto od ubezpieczyciela z inną szkodą i przebiegiem, a teraz celowo wprowadza kupujących w błąd ( wada ukryta).




Jeśli ktoś kupił od tego pajaca auto, oferuję DARMOWĄ pomoc prawną, za koszty postępowania zapłaci sprzedający, bo sprawa jest 100% wygrana.

UWAGA sprzedający również zwiększa przebiegi aut ten też "bezwypadkowy"

Ma w ofercie mercedesa s long, który jeszcze w lipcu na aukcji miał 35tyś , teraz 88tyś, no chyba że auto zarejestrowane i tyle nakukał

powiem Ci szczerze, że załóżmy będzie tak jak mówisz i poniesie jakieś konsekwencje, ale pewnie nadal będzie klepać i sprzedawać swoje "bezwypadki"..
Trzeba by chyba ciągle tak go strzelać to może kiedyś by się poddał

itr 911 pisze:Problem Pana sprzedawcy, polega na tym ,że jestem wstanie mu udowodnić, że nabył to auto od ubezpieczyciela z inną szkodą i przebiegiem, a teraz celowo wprowadza kupujących w błąd ( wada ukryta).

A to zabronionym jest sprzedawać auto naprawione częściowo?

Bombel oczywiście że nie, ale... cofanie licznika, klepanie blachy aby auto wyglądało na mniej uszkodzone, wstawianie poduszek i nieinformowanie kupującego o tym wszystkim już tak.

To wszystko są wady ukryte, a "zmian" w tym przypadku dokonał sprzedający. Jest to podstawą do odstąpienia od umowy kupna-skuteczną!.
Do odpowiedzialności karnej będzie dużo ciężej go pociągnąć, ale i na to są paragrafy, szczególnie jeśli będzie to któreś z drogich aut tego krętacza

Jak sprawa dostanie rozpędu to pewnie też skarbówka a szczególnie celny zainteresuje się delikwentem, biorąc pod uwagę tak bogaty parking aut za grubą monetę...

To mogłoby go skutecznie nawrócić na właściwą drogę, albo skłonić do zmiany branży

Sprzedawca ma na forum kilka kont, pewnie czyta przy piwku ten wątek.
Ciekawe czy się śmieje, czy mu ruszyliśmy gula?

Napewno przynajmniej emi będzie mu dużo trudniej sprzedać w PL

Mysle, ze sie raczej smieje.

Ludzie nie wchodzą aż tak na fora a ci któży pytaja tu na forum to z reguly nie sprawdzają tematów wcześniejszych wiec gościu się śmieje bo wie, że i tak sprzeda.
Wystarczy zobaczyć ile jest do sprzedania M a ile z tego jest z forum i ludzie kupuja, a na forum nie widac nowych

Zabawne bywa, jak niektórzy tutaj traktują uszkodzenia np. aut w tym temacie jako niemalże stricte kosmetykę, niczym dziurę w spodniach na dupie. Kompletnie nie biorą pod uwagę np. różnic technologicznych czy materiałowych (łączenie metali, kompozyty etc.) pomiędzy obecnie produkowanymi wozami, a tymi sprzed jeszcze kilku lat (co ma olbrzymie przełożenie na późniejszy rozkład energii, kinematykę itd.). Poza tym, chyba mało kto zdaje sobie sprawę z wpływu tego typu kolizji na mechanikę nowych, coraz bardziej skomplikowanych konstrukcji, mocno przeceniając mozliwości ludzi, którzy mają to następnie składać do kupy.

Jakoś nie widzę "lasu rąk" dla tego typu wraków na tzw. "zachodzie".
Jestem przekonany, że w bardzo wielu podobnych przypadkach nowe konstrukcje są niemalże nienaprawialne bez znaczącego obniżenia poziomu bezpieczeństwa i niezawodności, ew. kosztowałoby to tyle, że nie czyniłoby żadnej okazji dla "głównego mąciwody" tego topic'u i jemu podobnych.

O kwestiach związanych z kłamstwami w ogłoszeniach etc. nie będę nawet wspominał...

na jakiej stronie można zobaczyć takie emki w Szwajcarii ?

Tyle się rozpisywaliście o tej M3, a ja strasznie żałuję, że jej nie zdążyłem kupić. Byłem w trakcie organizowania finansowania, gdy zauważyłem, że zniknęła z oferty. Dzwoniłem zapytać i wiem że sprzedana. Bardzo żałuję! Sprawdziłem, był to świetny wóz i świetna oferta. BARDZO CIEKAWE I DOBRE SAMOCHODY MA TEN GOŚĆ

BMW MMM pisze:Tyle się rozpisywaliście o tej M3, a ja strasznie żałuję, że jej nie zdążyłem kupić. Byłem w trakcie organizowania finansowania, gdy zauważyłem, że zniknęła z oferty. Dzwoniłem zapytać i wiem że sprzedana. Bardzo żałuję! Sprawdziłem, był to świetny wóz i świetna oferta. BARDZO CIEKAWE I DOBRE SAMOCHODY MA TEN GOŚĆ

słaba prowokacja jak na typa z gejowska taszką przy boku...złapałeś barana to kupił.