BMW ///M Forum

Prosze o info bmw M4 nr vin WBS3R9C50FK331486
Mimo uszkodzeń które miało auto warte uwagi?
Właściciel obecny po rozmowie telefonicznej twierdzi że prawa strona lakier orginał lewa naprawiana.... nowe drzwi, próg nie ruszamy nie malowany jedynie tylny błotnik nie ma szpachli lakierowany ponad 200 mikronów
Mnie martwi uszkodzenie po kolizji kół. Przednie zerwane tylne też dostało. Ktoś oglądał to auto albo ma blisko do właściciela może podjechać zabrać auto do Aso w celu sprawdzenia. ( zapłace) dzieki wielkie panowie.

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-m4-ka ... Bsm2M.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Dobrze Ci radze dolozyc troche do tych 200k jak szukasz M4. Wolalbym kupic z gornego przedzialu cenowego e92 z koncowki produkcji niz z dolnego F82 z poczatku.

PS wiem, ze o gustach sie nie dyskutuje ale jedyne co jest bardziej ohydne od YSB to dolozenie do tego koloru srodka Sakhir

Juras pisze:Dobrze Ci radze dolozyc troche do tych 200k jak szukasz M4. Wolalbym kupic z gornego przedzialu cenowego e92 z koncowki produkcji niz z dolnego F82 z poczatku.

PS wiem, ze o gustach sie nie dyskutuje ale jedyne co jest bardziej ohydne od YSB to dolozenie do tego koloru srodka Sakhir

Akurat osobiście kolor auta i środka jest bardzo w moim guście
Możesz rozwinąć wypowiedź o początku produkcji? To auto jest 2015r ma 3 lata. Ja słyszałem że późniejsze roczniki słabiej jadą jeśli chodzi o osiągi i tzw bonus.
Do e92 Nigdy nie wrócę to już prędzej e46 M3
Zna ktoś to auto widział ktoś warto kupić mimo takich uszkodzeń?

Chodzi mi o to, że samochody z końcówki produkcji najczęściej są bardziej dopracowane niż z początku. Stąd napisałem, że wolałbym poliftowe e92 z końca produkcji niż pierwszy rocznik M4. Dodatkowo zakup samochodu z najniższego przedziału cenowego zawsze jest obarczony większym ryzykiem. Nie mówiąc już o tym, że w lutym 2016 zaczęli oferować ZCP... Wiem, że to już zbliżamy się bardziej w stronę 300k niż 200k, ale korzyści wynikające z wprowadzonych zmian w zawieszeniu oraz szperze + strojenie trybów jazdy wraz z kontrolą trakcji + smaczki stylistyczne są super wymierne. Zakres zmian w zawieszeniu był poważny, w rezultacie ZCP dużo lepiej się prowadzi.

Oprócz tego wiem, że samochód może być po dzwonie, który nawet wyrwał koło w taki sposób, że da się to sensownie naprawić. Może jestem zbyt konserwatywny ale osobiście unikałbym takich egzemplarzy. Nigdy nie będzie wiadomo do końca jaki to miało wpływ na zawias/mocowania. Wiem, że niekoniecznie musiał to być dzwon, który przestawił konstrukcję samochodu ale jak przestawia koło to nie jest to już zwykła stłuczka.

Ja od siebie mogę dodać, że mam auto, w którym wyrwane było (co prawda tylne) koło i po wymianie całego zawieszenia wszystko jest w porządku, geometria daje się ustawić idealnie w środkowych zakresach normy. Jeździ już 2gi rok i nic się nie dzieje.
Jak element konstrukcyjny (kielich) nie jest skrzywiony to wszystkie pozostałe części można wymienić, włącznie z belką jak ktoś jest nadgorliwy i auto jeździ jak nowe.

Nie szukam
Auta z najniższej półki cenowej.....
Akurat ta M-ka rzuciła mi się w oczy.
Jak jest auto dobrze utrzymane to dla mnie nie ma znaczenia czy przed lift czy po, tj EU czy USA.
Cena też nie świadczy że auto jest super itd.
W tej niebieskiej M jedynie mnie martwi uszkodzenie zawieszenia bo elementy nadwozia już nie.

Daj sobie z nią spokój.

Tak zrobiłem

Oleg pisze:Daj sobie z nią spokój.

Kolego, moglbys rozwinac mysl? Bo ja osobiscie, po Twoim wpisie, konfabuluje straszne historie - na zmiane, to o samochodzie, to o Twoim wpisie ;P

Pomijając sam samochód..... ciekawi mnie jeszcze jeden aspekt,mianowicie dlaczego obecny właściciel sprzedając auto od conajmniej
Sierpnia 2018r zmienił 3 razy nr telefonu.....poprzednie 2 numery są nie aktywne.......dziwne PRAWDA?