Jesli ktos jest normalny i naprawde chce kupic M to dzwoni , umawia sie i jedzie, chyba to jest logiczne i oczywiste , a nie wrzuca ogloszenie na forum zeby tylko zwiekszyc sobie prawdopodobienstwo, ze wieksza ilosc osob ja zobaczy i ze ktos inny ja lyknie

A jak ktos uwaza ze drugi koniec Polski to za daleko, to takiej osobie polecam kupno 328..
i tyle.
Niestety, sprzedz M w Polsce to rzecz bardzo irytujaca ( nawet bym powiedzial ze jest to po prostu rzeźnia ) . Musimy zdawac sobie sprawe ze na 20 dzwoniacych i piszacych maile, tylko jedna osoba bedzie normalna
