Poczekaj aż będzie "profesjonalnie" naprawionaOLSZI pisze:OOOOOOO ta niebieska jest z mojego miasta może komuś podjechać obejrzeć hehehe co?
pozdro.

Poczekaj aż będzie "profesjonalnie" naprawionaOLSZI pisze:OOOOOOO ta niebieska jest z mojego miasta może komuś podjechać obejrzeć hehehe co?
pozdro.
mam również niedalekoSieniek pisze:Niedługo kolejny bezwypadek będzie
http://otomoto.pl/bmw-m3-C35381409.html" onclick="window.open(this.href);return false;
A cena podobna xD
Ech. Ja również się wstępnie przymierzyłem do tego samochodu, bo po skonfigurowaniu w salonie wyszło 460k, co jest niestety powyżej mojego budżetu. Cena z ogłoszenia od razu mi capiła. Niestety cudów nie ma, 350k byłoby atrakcyjną ceną.Spidi pisze:Nie sądziłem że komuś może się przydać ta informacja.
Temat założony raczej jako ciekawostka, ale cieszę się że komus pomogło
Chyba wydał te kilkanaście złotych i zamieszczę n allegro, "konkurencyjne" ogłoszenia z kilkoma autami tego Pana, oczywiście z "konkurencyjnymi" zdjęciami
Bo za każdym razem, jak poczuję wibrację, usłyszę dziwny dźwięk, albo cokolwiek się będzie dziać, będę się zastanawiał, czy to nie są reperkusję poprzedniego życia; lub na granicy możliwości auta na TPTD, czy to nie jest inna granicatony_rider pisze:Ej ale przecież tak myśląc logicznie to…
auto mega rozwalone nie było,
cena jest mega atrakcyjna, jak sam zauważyłeś 100.000 zł niższa niż "być powinna"
to jeśli Ci takie auto pasuje to czemu go nie kupić
pomijam kwestie lojalności sprzedającego:)
No to wydaj ćwierć dużej bańki za tego sztrucla i kolejne 100000 na ewentualne naprawy. Jakoś w cywilizowanej Europie mało amatorów na takie "okazje". Prędzej bym się tym zainteresował http://autowizja.otomoto.pl/bmw-m6-euro ... 22312.html jeśli już, choć tu już też pewnie rzeźba z przodu była...tak czy inaczej zostaje jeszcze kwestia akcyzy i VAT(często magicznie znikającego).tony_rider pisze:Choćby nawet coś było spaszczone to chyba za 100.000 zł szło by to naprawić
BRYNTAS pewny jesteś, że ta warta zainteresowania?BYNTAS pisze:No to wydaj ćwierć dużej bańki za tego sztrucla i kolejne 100000 na ewentualne naprawy. Jakoś w cywilizowanej Europie mało amatorów na takie "okazje". Prędzej bym się tym zainteresował http://autowizja.otomoto.pl/bmw-m6-euro ... 22312.html jeśli już, choć tu już też pewnie rzeźba z przodu była...tak czy inaczej zostaje jeszcze kwestia akcyzy i VAT(często magicznie znikającego).tony_rider pisze:Choćby nawet coś było spaszczone to chyba za 100.000 zł szło by to naprawić