Mały problem przy instalacji elektrycznej silnika
: czw sty 28, 2016 20:15
Witam.
Podczas przeglądu silnika odkryłem ukruszony, pojedynczy, BRĄZOWY przewód, którego nie mogę nigdzie dopasować. Wychodzi on z grubej wiązki biegnącej od grodzi kabiny do przodu silnika od strony kolektora ssącego - cała wiązka przebiega dokładnie pod nim. Z tej wiązki wychodzi jeden przewód brązowy z zielonym paskiem, który idzie do czujnika ciśnienia oleju w podstawie filtra oleju, drugi przewód siwy z żółtym paskiem i białymi kropkami prawdopodobnie temp. oleju lub ciśnienia na powrocie (też do drugiego czujnika z podstawy filtra) ma ucięty przewód przy kostce właśnie brązowy, ale idzie zupełnie inną drogą, w innej wiązce więc to mi nie pasuje, poza tym czujnik ma jeden pin (a kostka 2). Pod kolektorem znajduje się elektrozawór od podciśnienia i przy nim kostka była zniszczona i przewody też ledwo się trzymały jednak mam tam dwa przewody sterujące (+ i -) - zastanawiam się czy tu ten brąz na minus też nie powinien być podpięty. Nie widzę tam żadnego innego czujnika ani też konektora przykręconego do silnika (jakaś masa dodatkowa). Szukałem jakiegoś schematu ale te, które znalazłem nie potrafiłem odczytać i dopasować nic. Czy ktoś jest w stanie mi coś podpowiedzieć albo pomóc w jakiś sposób? Szukałem multimetrem w bezpiecznikach i w kostkach od komputerów/sterowników/przekaźników połączenia z tym brązowym kabelkiem ale nie było w żadnym związku.
A może ta kostka z uciętym przewodem została przeprowadzona w zastępstwie bo ten brązowy przewód został gdzieś przerwany i prościej było puścić nowy kabelek niż tamten wymieniać?
Pozdrawiam i czekam na jakąś pomoc - sugestię.
Podczas przeglądu silnika odkryłem ukruszony, pojedynczy, BRĄZOWY przewód, którego nie mogę nigdzie dopasować. Wychodzi on z grubej wiązki biegnącej od grodzi kabiny do przodu silnika od strony kolektora ssącego - cała wiązka przebiega dokładnie pod nim. Z tej wiązki wychodzi jeden przewód brązowy z zielonym paskiem, który idzie do czujnika ciśnienia oleju w podstawie filtra oleju, drugi przewód siwy z żółtym paskiem i białymi kropkami prawdopodobnie temp. oleju lub ciśnienia na powrocie (też do drugiego czujnika z podstawy filtra) ma ucięty przewód przy kostce właśnie brązowy, ale idzie zupełnie inną drogą, w innej wiązce więc to mi nie pasuje, poza tym czujnik ma jeden pin (a kostka 2). Pod kolektorem znajduje się elektrozawór od podciśnienia i przy nim kostka była zniszczona i przewody też ledwo się trzymały jednak mam tam dwa przewody sterujące (+ i -) - zastanawiam się czy tu ten brąz na minus też nie powinien być podpięty. Nie widzę tam żadnego innego czujnika ani też konektora przykręconego do silnika (jakaś masa dodatkowa). Szukałem jakiegoś schematu ale te, które znalazłem nie potrafiłem odczytać i dopasować nic. Czy ktoś jest w stanie mi coś podpowiedzieć albo pomóc w jakiś sposób? Szukałem multimetrem w bezpiecznikach i w kostkach od komputerów/sterowników/przekaźników połączenia z tym brązowym kabelkiem ale nie było w żadnym związku.
A może ta kostka z uciętym przewodem została przeprowadzona w zastępstwie bo ten brązowy przewód został gdzieś przerwany i prościej było puścić nowy kabelek niż tamten wymieniać?
Pozdrawiam i czekam na jakąś pomoc - sugestię.