Mam do Was pytanie - czy ktoś kiedyś regenerował 19” felgi do stanu OEM do M3?
Postanowiłem na sezon przygotować i cieszyć się E46. Auto ma oryginalne koła, ranty nie są zjechane poza 1 ubytkiem w tyle i drobnymi rysami. Problem raczej w tym że lakier pożółkł.
Oglądałem kilka kompletów na sprzedaż po regeneracji ale wszystkie były po polerce. Nie podoba mi się to, i chciałbym zachować widoczną strukturę po frezowaniu - jak w oryginalnym kole. Znacie kogoś kto to tak zrobi?
Druga kwestia to lakier auta. Całe mam w oryginalnym fabrycznym lakierze. Niestety maska, prawy błotnik mają widoczne odpryski a na tylnych nadkolach z przodu na dole jest taka „kaszka” drobna od kamieni.
Lakier to smolista czerń, myślicie że da się to ogarnąć w taki sposób - zwłaszcza te tylne nadkola żeby nie malować? Pojechałem do lakiernika z nadzieją że nadkola spoleruje a ew pomaluje tylko maskę. On mi powiedział że crabon black to wredny lakier i praktycznie całe auto będzie musiał ciebiować. Wtf?! To standard czy szukać dalej?! Wydaje mi się debilizmem malować całe auto czy tam cieniować z powodu takich mankamentów.
Lakier Carbon i felgi E46 M3
Re: Lakier Carbon i felgi E46 M3
Co do felg to zerknij na authenticcars.pl. Myslę, że spokojnie ogarną twój temat
Re: Lakier Carbon i felgi E46 M3
Takie felgi odnawiają na CNC. Toczą je, pokrywają proszkowym bezbarwnym. Wygląda to trochę jak polerka ale nie do końca, pozostawia to charakterystyczną strukturę. Poszukaj google/youtube.
Z lakierem jest prosty test, żeby sprawdzić czy uszkodzenia da się wyprowadzić polerką: jeśli ubytki są na tyle głębokie że da się wyczuć je pod paznokciem to polerka ich nie usunie - przynajmniej nie całkowicie. Polerka jest dobra na wszelkie zmatowienia, hologramy, swirle, drobne ryski, itp. Cała reszta do malowania, niektóre odpryski zdolny lakiernik jest w stanie wyprowadzić ale raczej nie tak, żeby nie było ich całkiem widać. Choć czasami dobra zaprawka na mini odprysku + polerka tego miejsca dadzą taki efekt, że zwłaszcza jak masz oryginalny lakier w tym miejscu to ja bym na pewno całego elementu nie malował.
Z lakierem jest prosty test, żeby sprawdzić czy uszkodzenia da się wyprowadzić polerką: jeśli ubytki są na tyle głębokie że da się wyczuć je pod paznokciem to polerka ich nie usunie - przynajmniej nie całkowicie. Polerka jest dobra na wszelkie zmatowienia, hologramy, swirle, drobne ryski, itp. Cała reszta do malowania, niektóre odpryski zdolny lakiernik jest w stanie wyprowadzić ale raczej nie tak, żeby nie było ich całkiem widać. Choć czasami dobra zaprawka na mini odprysku + polerka tego miejsca dadzą taki efekt, że zwłaszcza jak masz oryginalny lakier w tym miejscu to ja bym na pewno całego elementu nie malował.
Re: Lakier Carbon i felgi E46 M3
Co do felg
to tak jak pisal kolega wyzej, toczenie cnc tzn diamond cut + bezbarwny
Jesli lakier wewnatrz ramion jest ladny to wystarczy matowanie przed bezbarwnym
ostatnio sie pytalem to koszt takiej uslugi w moim miescie to 500zl za toczenie cnc 4szt i 600zl za matowanie i bezbarwny
to tak jak pisal kolega wyzej, toczenie cnc tzn diamond cut + bezbarwny
Jesli lakier wewnatrz ramion jest ladny to wystarczy matowanie przed bezbarwnym
ostatnio sie pytalem to koszt takiej uslugi w moim miescie to 500zl za toczenie cnc 4szt i 600zl za matowanie i bezbarwny
Re: Lakier Carbon i felgi E46 M3
Dzięki Panowie
Oczywiście macie racje - toczenie, a ja napisałem frezowanie. Właśnie taką strukturę chce zachować.
Santino - podasz namiar jak firma już sprawdzona? Chętnie zrobię oba komplety jakie posiadam.
Co do lakieru - pojechałem do innej firmy. Tak jak mówicie, na masce odpryski są niestety do aluminium. Nie mam problemu z malowaniem maski i przedniego błotnika. To i tak wymienne elementy. Zderzaka podobno nie ma sensu - mają mi usunąć miejscowo odpryski.
Tylne błotniki powiedział że spokojnie wyprowadzi. Nie będzie podobno tego efektu kszki widać i polecił mi bezbarwną folię na te nadkola, słupki i dach przed oknem w dachu. Auto mi zmierzyli i też wyszło całe 70-160um. Lakiernik powiedział że bez sensu cokolwiek ruszać z lakierowaniem, tym bardziej że lakier podobno jest ładny. Jak widać trzeba uważać bo partacz malowałby auto w oem lakierze bo mu się pewnie nie chciało bawić.
Oczywiście macie racje - toczenie, a ja napisałem frezowanie. Właśnie taką strukturę chce zachować.
Santino - podasz namiar jak firma już sprawdzona? Chętnie zrobię oba komplety jakie posiadam.
Co do lakieru - pojechałem do innej firmy. Tak jak mówicie, na masce odpryski są niestety do aluminium. Nie mam problemu z malowaniem maski i przedniego błotnika. To i tak wymienne elementy. Zderzaka podobno nie ma sensu - mają mi usunąć miejscowo odpryski.
Tylne błotniki powiedział że spokojnie wyprowadzi. Nie będzie podobno tego efektu kszki widać i polecił mi bezbarwną folię na te nadkola, słupki i dach przed oknem w dachu. Auto mi zmierzyli i też wyszło całe 70-160um. Lakiernik powiedział że bez sensu cokolwiek ruszać z lakierowaniem, tym bardziej że lakier podobno jest ładny. Jak widać trzeba uważać bo partacz malowałby auto w oem lakierze bo mu się pewnie nie chciało bawić.