popekana podloga
Re: popekana podloga
Panowie, a jak u was się objawiała pęknięta podłoga? Gorsze prowadzenie auta? Stuki?
Re: popekana podloga
Kostek, wspawales juz ten kit Turner'a?
- --==maly==----
- Posty: 2510
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: popekana podloga
Ja odpowiem za Kostka. Jeszcze nic nie wspawał bo chciał mi pożyczyć swoje wzmocnienia za co mu dziękuje.
Ja się jednak nie zdecydowałem ponieważ podłogę mam całą i wg mojego mechanika mającego duże doświadczenie z BMW na nowych tulejach zawieszenia nic nie ma prawa pęknąć więc spawanie wzmocnień nie ma sensu jeżeli nie planuje drastycznego zwiększania mocy. Szkoda było paskudzić podłogę jakimiś blachami i spawami.
Każdy komu pękła podłoga powinien sprawdzić gruntownie a najlepiej na zaś wymienić tuleje wózka i sprawdzić inne elementy zawieszenia i napędu tył ponieważ 90% przypadków gdzie coś pęka było spowodowane luzami w zawieszeniu lub napędzie, które powodowały uderzenia w nadwozie.
Najlepsze,że u mnie też tuleje były w średniej kondycji a nie było tego kompletnie widać.
Nic nie wyszło ani na szarpakach ani przy podważaniu długą łyżką dopiero po wyjęciu wózka było widać czarno na białym co i jak.
Pozdrawiam
Ja się jednak nie zdecydowałem ponieważ podłogę mam całą i wg mojego mechanika mającego duże doświadczenie z BMW na nowych tulejach zawieszenia nic nie ma prawa pęknąć więc spawanie wzmocnień nie ma sensu jeżeli nie planuje drastycznego zwiększania mocy. Szkoda było paskudzić podłogę jakimiś blachami i spawami.
Każdy komu pękła podłoga powinien sprawdzić gruntownie a najlepiej na zaś wymienić tuleje wózka i sprawdzić inne elementy zawieszenia i napędu tył ponieważ 90% przypadków gdzie coś pęka było spowodowane luzami w zawieszeniu lub napędzie, które powodowały uderzenia w nadwozie.
Najlepsze,że u mnie też tuleje były w średniej kondycji a nie było tego kompletnie widać.
Nic nie wyszło ani na szarpakach ani przy podważaniu długą łyżką dopiero po wyjęciu wózka było widać czarno na białym co i jak.
Pozdrawiam
Re: popekana podloga
Jeszcze nie wspawałem. Nie bardzo mam czas się tym zająć. Pewnie zrobię to dopiero w wakacje.

Ogólnie mogę się zgodzić z małym iż przy seryjnym samochodzie używanym do zwykłej jazdy po drogach wystarczy dbać o te tuleje. Nie mniej jednak przy moim użytkowaniu wolę to wzmocnić.
Nie jest to element na który się patrzy--==maly==---- pisze:paskudzić podłogę jakimiś blachami i spawami.

Ogólnie mogę się zgodzić z małym iż przy seryjnym samochodzie używanym do zwykłej jazdy po drogach wystarczy dbać o te tuleje. Nie mniej jednak przy moim użytkowaniu wolę to wzmocnić.
Re: popekana podloga
Ciekawe, jak to w końcu jest, bo czytałem, że w Niemczech czy Austrii, jeśli zostanie wykryte uszkodzenie i nie zostaną stwierdzone żadne modyfikacje zawieszenia, to (czasami po mniejszym, czasami większym) "opierd..." ASO wymienia całą podłogę i to nawet po ponad 7-8 latach od zakupu - jeśli nie daj Boże stiwerdziłbym coś takiego u siebie, to nie ma szans - albo BMW to robi na swój koszt, albo do sądu i prasy.
Może niech wypowie się któryś z kolegów z ASO?
PS. Amerykanie doprowadzili do tego, że BMW musiało się przyznać i sprawdzali / wymieniali wszystkim zainteresowanym w danym okresie czasu (wkur.... się, zrobili pozew zbiorowy i już - w USA to proste),
Może niech wypowie się któryś z kolegów z ASO?
PS. Amerykanie doprowadzili do tego, że BMW musiało się przyznać i sprawdzali / wymieniali wszystkim zainteresowanym w danym okresie czasu (wkur.... się, zrobili pozew zbiorowy i już - w USA to proste),
- --==maly==----
- Posty: 2510
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: popekana podloga
W Polsce BMW twierdzi,że na ten element nadwozia gwarancja wynosi 2lata.
Na perforację bodajże jest 10.
Wiem bo wertowałem sprawę dla kolegi w tamtym roku.
Po VIN było auto sprawdzane to nie obejmowała go żadna akcja serwisowa z ciekawości podałem wtedy też VIN swojej m3 i poprzedniej żadna z 3 sztuk nie była objęta,żadną akcją serwisowa. Umywają ręce twierdzą,że na tą część auta gwarancja jest na 24miesiące jedyne co zaproponowali to naprawa za 5000-6000zł.
Na perforację bodajże jest 10.
Wiem bo wertowałem sprawę dla kolegi w tamtym roku.
Po VIN było auto sprawdzane to nie obejmowała go żadna akcja serwisowa z ciekawości podałem wtedy też VIN swojej m3 i poprzedniej żadna z 3 sztuk nie była objęta,żadną akcją serwisowa. Umywają ręce twierdzą,że na tą część auta gwarancja jest na 24miesiące jedyne co zaproponowali to naprawa za 5000-6000zł.
Re: popekana podloga
jAK WIESZ KTO TO SIĘ POCHWAL,DZIĘKI Z GÓRY ZA NAMIARHubert_e36 pisze:to przeplaciles zajebisciewiem kto zrobi to o polowe taniej w warszawie i tez zna ten bol , mi robil wiec nei wyssalem tego z palca
JK
Re: popekana podloga
Mały, a ile miałeś w tej eMce nalotu (przebieg), gdy zdecydowałeś się na opuszczenie / sprawdzenie? No i jak użytkowana? Jeśli to nie tajemnica, to czy był / jest to jakiś późniejszy rocznik?--==maly==---- pisze:Ja odpowiem za Kostka. Jeszcze nic nie wspawał bo chciał mi pożyczyć swoje wzmocnienia za co mu dziękuje.
Ja się jednak nie zdecydowałem ponieważ podłogę mam całą i wg mojego mechanika mającego duże doświadczenie z BMW na nowych tulejach zawieszenia nic nie ma prawa pęknąć więc spawanie wzmocnień nie ma sensu jeżeli nie planuje drastycznego zwiększania mocy. Szkoda było paskudzić podłogę jakimiś blachami i spawami.
Każdy komu pękła podłoga powinien sprawdzić gruntownie a najlepiej na zaś wymienić tuleje wózka i sprawdzić inne elementy zawieszenia i napędu tył ponieważ 90% przypadków gdzie coś pęka było spowodowane luzami w zawieszeniu lub napędzie, które powodowały uderzenia w nadwozie.
Najlepsze,że u mnie też tuleje były w średniej kondycji a nie było tego kompletnie widać.
Nic nie wyszło ani na szarpakach ani przy podważaniu długą łyżką dopiero po wyjęciu wózka było widać czarno na białym co i jak.
Pozdrawiam
Pytam z ciekawości - mi Niemcy ustawiali zawias na Ringu w sumie niedawno i cała geometria idealnie (odpukać).
Dzięki,
- --==maly==----
- Posty: 2510
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: popekana podloga
Lassie przebieg niecałe 140tyś rocznik 2003.
Ja zdecydowałem się na wymianę wszystkiego w tylnym zawieszeniu dlatego wózek był wyjęty i polecam każdemu kto ma ponad 100tyś i nigdy niezmieniane wymianę chociaż tulei pod wózkiem 4szt bo większość wyrwanych mocowań to właśnie pochodna wybitych lub naderwanych tulei pod wózkiem. W tak mocnym aucie to nic dziwnego a nie da się praktycznie zdiagnozować bez wyjęcia wózka. Zresztą czasem są całe a jednak już zbyt miękkie i cały wózek ma luz na nich co powoduje szarpanie w miejscu mocowań.
Co do użytkowania mojego auta to nie da się mówić za poprzednich właścicieli ja mam auto krótko i użytkuję spokojnie do normalnej jazdy.
Geometria wyjdzie źle dopiero przy całkowicie wyrwanych mocowaniach przy pęknięciach wszystko będzie ok bo bez naprężenia wózek będzie na miejscu.
Ja zdecydowałem się na wymianę wszystkiego w tylnym zawieszeniu dlatego wózek był wyjęty i polecam każdemu kto ma ponad 100tyś i nigdy niezmieniane wymianę chociaż tulei pod wózkiem 4szt bo większość wyrwanych mocowań to właśnie pochodna wybitych lub naderwanych tulei pod wózkiem. W tak mocnym aucie to nic dziwnego a nie da się praktycznie zdiagnozować bez wyjęcia wózka. Zresztą czasem są całe a jednak już zbyt miękkie i cały wózek ma luz na nich co powoduje szarpanie w miejscu mocowań.
Co do użytkowania mojego auta to nie da się mówić za poprzednich właścicieli ja mam auto krótko i użytkuję spokojnie do normalnej jazdy.
Geometria wyjdzie źle dopiero przy całkowicie wyrwanych mocowaniach przy pęknięciach wszystko będzie ok bo bez naprężenia wózek będzie na miejscu.
Re: popekana podloga
W sumie masz rację, można by się za te tuleje zabrać, choć przy okazji zrzucenia wszystkiego zespawanie mocowań wydaje się jednak sensowne jako akcja prewencyjna, lecz cholera boję się tego jak poradzi sobie z tematem mój serwis (w sumie czy w ogóle (jako że oni tuleje będą zmieniali)) i tym, że do zrobienia znów będzie geometria, co do starannego set-up'u której w naszym pięknym kraju / serwisach mam ogromne wątpliwości...
- --==maly==----
- Posty: 2510
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: popekana podloga
Z tym,że cabrio nie dotyczy wyrywanie mocowań wózka to ściema.
Element nadwozia do którego przykręcony jest wózek jest taki sam od 316i do M3 i cabrio i coupe i sedan mają ten sam numer części.
Element nadwozia do którego przykręcony jest wózek jest taki sam od 316i do M3 i cabrio i coupe i sedan mają ten sam numer części.
Re: popekana podloga
Wieść niesie, że jeśli masz wóz po ca. czerwcu 2002, to masz dodatkowe wzmocnienie podłogi (jak to zwie BMW) - 41 11 7 000 246 - to tak na marginesie...
- --==maly==----
- Posty: 2510
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: popekana podloga
To jest standardowy numer kawałka podłogi który się wymienia jak już jest naprawdę źle nie jest to w żaden sposób wzmocnione i z tym 2002r to bzdura bo znam auto z 2004r i jedno z 2003r gdzie podłoga była popękana.
Po prostu M3 nie musi stukać jak stuka to z czasem od uderzeń coś pęka i tyle.
Po prostu M3 nie musi stukać jak stuka to z czasem od uderzeń coś pęka i tyle.
Re: popekana podloga
Mały, ja czytałem o bardzo wielu takich przypadkach w późniejszych rocznikach, także spokojnie...
Elementu nie analizowałem, ale teoretycznie może być wykonany z bardziej odpornego stopu.
Co do porozwalanych podłóg, to fakt pewnie faktem, że gro z tych przypadków dotyczyło użytkowania auta przez totalnych ignorantów, głównie w USA (drag racing, walenie po dziurach (sprawdzone - oni tam mają wyrwy jak po bombie na ekspresówkach i dojazdówkach w centrach miast, także u nas nie jest tak tragicznie
) i progach bez zwalniania, nieumiejętne boki, ciągła jazda i zmiany bez odpuszczania na S5 i wyżej etc.), choć od razu zaznaczam, że są także wyjątki!
PS. czytałem wypowiedź gościa (czy nawet dwóch), który kupował dwie nowe M3 z SMG gdzie potwierdził, że tzw. "thump" (czyli "walnięcie młotem", jak to określają) z gazem w podłodze na S5 i S6 występowało od samego początku (i było "brutalne"),
Elementu nie analizowałem, ale teoretycznie może być wykonany z bardziej odpornego stopu.
Co do porozwalanych podłóg, to fakt pewnie faktem, że gro z tych przypadków dotyczyło użytkowania auta przez totalnych ignorantów, głównie w USA (drag racing, walenie po dziurach (sprawdzone - oni tam mają wyrwy jak po bombie na ekspresówkach i dojazdówkach w centrach miast, także u nas nie jest tak tragicznie

PS. czytałem wypowiedź gościa (czy nawet dwóch), który kupował dwie nowe M3 z SMG gdzie potwierdził, że tzw. "thump" (czyli "walnięcie młotem", jak to określają) z gazem w podłodze na S5 i S6 występowało od samego początku (i było "brutalne"),
- --==maly==----
- Posty: 2510
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: popekana podloga
Uderzenie delikatne musi być ale bardzo głuche i ciche i tylko na s5 s6.
Ja w tej chwili jeżdżę na co dzień na s4 nie odpuszczam gazu i nie mam żadnych uderzeń żadnego dźwięku czasem przy pełnym przyspieszeniu z pedałem w podłodze potrafi być głuche ciche puknięcie ale przy słabszym przyspieszaniu można nie odpuszczać i nic nie ma.
Smg jest fajne tylko trzeba o nie porządnie zadbać ja lubię tą skrzynię.
Ja w tej chwili jeżdżę na co dzień na s4 nie odpuszczam gazu i nie mam żadnych uderzeń żadnego dźwięku czasem przy pełnym przyspieszeniu z pedałem w podłodze potrafi być głuche ciche puknięcie ale przy słabszym przyspieszaniu można nie odpuszczać i nic nie ma.
Smg jest fajne tylko trzeba o nie porządnie zadbać ja lubię tą skrzynię.