mnie też zaskoczyły stosunkowo słabe czasy E92 na Poznaniu, bo w zeszłym roku, kompletnie seryjną moją E46 na słabej, zużytej i niemłodej bo z 2006r oponie drogowej robiłem czasy o około 0,8 sek lepsze od najlepszego czasu E92 na ostatnim track day'u w poznaniuLassie pisze:Kostek, czy E92 jest faktycznie odczuwalnie szybsza od E46? W Pozku jakoś nie odczułem...
moc moc
Re: moc moc
Re: moc moc
Bez przesady, w końcu ze mnie żaden kozak
Re: moc moc
Prosta, prostą ale na zakrętach e46 ma większy potencjał. Oczywiście nie twierdzę że seryjne e46 jest w czymkolwiek lepsze od e92 poza takimi rzeczami jak doznania które są subiektywne.
Ale jak spojrzymy na czasy torowych wersji to CSL na Nurburgringu ma 7:50 a GTS 7:48. 2s różnicy na tak długim torze, a GTS jest zdecydowanie szybszy na prostej. W dodatku klasa gratów w GTSie jest nieporównywalna do tych w CSLu. Różnica w heblach i zawieszeniu potężna. CSL ze zrobionym zawiasem i heblami wykręcił 7:36. Samochód wolniejszy na prostej jest szybszy o 12s
Zwrócę też uwagę iż aktualnie e46 jeżdżą często na lepszych oponach niż egzemplarze testowe swoich czasów.
Ale jak spojrzymy na czasy torowych wersji to CSL na Nurburgringu ma 7:50 a GTS 7:48. 2s różnicy na tak długim torze, a GTS jest zdecydowanie szybszy na prostej. W dodatku klasa gratów w GTSie jest nieporównywalna do tych w CSLu. Różnica w heblach i zawieszeniu potężna. CSL ze zrobionym zawiasem i heblami wykręcił 7:36. Samochód wolniejszy na prostej jest szybszy o 12s

Zwrócę też uwagę iż aktualnie e46 jeżdżą często na lepszych oponach niż egzemplarze testowe swoich czasów.
- Maros
- Posty: 2546
- Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
- Auto: M5F10, M3E92, M3E46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: moc moc
Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ludzie potrafią albo nie potrafią jeździćKrystian pisze:Bez przesady, w końcu ze mnie żaden kozak

Re: moc moc
nie spotkałem jeszcze takiego faceta co by powiedział że źle jeździ (kobietę tak
)



Re: moc moc
To niech każdy facet który uważa, że dobrze jeździ weźmie auto marzeń i zrobi czas 7.xx na ringu ;]
Zresztą co stanowi kryterium bycia bądź nie dobrym kierowcą, ja porównując się do mojej byłej która miała problem z utrzymaniem stałego toru jazdy na winklu jestem mistrzem kierownicy a w porównaniu z większością z Was jestem zapewne mocno przeciętnym drajwerem. Bezwypadkowa jazda ? Również bzdurne kryterium...Zbyt dużo czynników do uwzględnienia żeby móc samemu stwierdzić, że jest się bądź nie dobrym kierowcą a pomijam kwestie tego, że ocena jest subiektywna, często bardzo mocno.
Tak sobie myślę, że przykleję na eMke duże zielone liście na szybę
kiedyś zrobiłem taki myk w AMG, miny niektórych kierowców widzących zielony listek i E55 AMG - bezcenne 
Zresztą co stanowi kryterium bycia bądź nie dobrym kierowcą, ja porównując się do mojej byłej która miała problem z utrzymaniem stałego toru jazdy na winklu jestem mistrzem kierownicy a w porównaniu z większością z Was jestem zapewne mocno przeciętnym drajwerem. Bezwypadkowa jazda ? Również bzdurne kryterium...Zbyt dużo czynników do uwzględnienia żeby móc samemu stwierdzić, że jest się bądź nie dobrym kierowcą a pomijam kwestie tego, że ocena jest subiektywna, często bardzo mocno.
Tak sobie myślę, że przykleję na eMke duże zielone liście na szybę


- Maros
- Posty: 2546
- Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
- Auto: M5F10, M3E92, M3E46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: moc moc
Ale mówiliśmy raczej o umiejętności jazdy po torze a nie na drodze 
I o tym, że jesli ktoś tam zrobi gorszy czas teoretycznie szybszym autem to nie koniecznie to wina auta

I o tym, że jesli ktoś tam zrobi gorszy czas teoretycznie szybszym autem to nie koniecznie to wina auta

Re: moc moc
też chciałbym wiedzieć to co Pako czyli czy ktoś robił, ma, takie przełożenie w swojej M3 e46?
Co daje a co odbiera?
Co daje a co odbiera?
M3 e92 Competition Dkg Edc Mdm ///MPerformance Gts Akrapović Vorsteiner Tecnocraft Seibon Eibach
Re: moc moc
Jak zawsze dużo gadania mało konkretów! Teoretycznie to moge lecieć na ksieżyc:-)
Re: moc moc
praktycznie też jeżeli masz wystarczająco zasobny portfel ; )
Re: moc moc
PAKO, a o czym chcesz tutaj rozmawiać. Akurat zmiana przełożenia jest tak prosta i ogólnie znana w motoryzacji że właściwie nie ma o czym rozmawiać.
Skrócenie przełożenia poprawia nam przyśpieszenie kosztem prędkości maksymalnej, wydłużenie odwrotnie.
Oczywiście ma to swoje wady, takie jak częstsze zmiany biegów podczas jazdy po mieście, czy większy hałas w trasie ze względu na wyższe obroty. Ale akurat zmiana z 3,62 na 3,91 pod tym katem będzie prawie niezauważalna. Zmiana przyśpieszenia w porównaniu do serii jest zauważalna, ale czy jadąc samemu za kółkiem ją odczujemy? Ciężko powiedzieć. Tutaj masz porównanie serii do 3,91 i 4,1:
http://www.youtube.com/watch?v=JdpsY-OL2JU
Ja się bawiłem przełożeniem w enduro, duża zmiana, jestem bardzo zadowolony. W M3 się nie bawię przełożeniem z kilku powodów. Po pierwsze trochę to kosztuje a nie da się tego zrobić przy okazji, bez dodatkowych kosztów jak w motocyklu, po drugie jeżdżę tym samochodem w trasy a już jest na granicy tolerancji pod kątem hałasu. I tak jak w NA ma to sens do mojego użytku, tak nie wiem czy przy kompresorze nie będzie za krótko. Wolę najpierw założyć kompresor i dopiero później kombinować z przełożeniem.
Jeżeli chcesz opinii ludzi na tym jeżdżących to poczytaj zagraniczne fora. Ja mocno tematu nie zgłębiałem, ale z tego co czytałem w NA sobie chwalą. Przy kompresorze jak u ciebie już nie tak bardzo gdyż skrócenie przełożenia zwiększa nam moment na kołach co nam pogarsza trakcję z którą na kompresorze i tak jest problem.
Wszystko zależy od zastosowania.
Skrócenie przełożenia poprawia nam przyśpieszenie kosztem prędkości maksymalnej, wydłużenie odwrotnie.
Oczywiście ma to swoje wady, takie jak częstsze zmiany biegów podczas jazdy po mieście, czy większy hałas w trasie ze względu na wyższe obroty. Ale akurat zmiana z 3,62 na 3,91 pod tym katem będzie prawie niezauważalna. Zmiana przyśpieszenia w porównaniu do serii jest zauważalna, ale czy jadąc samemu za kółkiem ją odczujemy? Ciężko powiedzieć. Tutaj masz porównanie serii do 3,91 i 4,1:
http://www.youtube.com/watch?v=JdpsY-OL2JU
Ja się bawiłem przełożeniem w enduro, duża zmiana, jestem bardzo zadowolony. W M3 się nie bawię przełożeniem z kilku powodów. Po pierwsze trochę to kosztuje a nie da się tego zrobić przy okazji, bez dodatkowych kosztów jak w motocyklu, po drugie jeżdżę tym samochodem w trasy a już jest na granicy tolerancji pod kątem hałasu. I tak jak w NA ma to sens do mojego użytku, tak nie wiem czy przy kompresorze nie będzie za krótko. Wolę najpierw założyć kompresor i dopiero później kombinować z przełożeniem.
Jeżeli chcesz opinii ludzi na tym jeżdżących to poczytaj zagraniczne fora. Ja mocno tematu nie zgłębiałem, ale z tego co czytałem w NA sobie chwalą. Przy kompresorze jak u ciebie już nie tak bardzo gdyż skrócenie przełożenia zwiększa nam moment na kołach co nam pogarsza trakcję z którą na kompresorze i tak jest problem.
Wszystko zależy od zastosowania.
Re: moc moc
Kostek, glownie chodzi o to, a nie o kolejny teoretyczny wywod z wikipedii.PAKO pisze:Ktoś w pl ma zrobione w e46 przełożenia 3.91? Bo piszą wszyscy o tym a nikt tego chyba nie ma .jak wygląda awaryjność reszty podzespołow po takiej zmianie?
Re: moc moc
Krystian pisze:mnie też zaskoczyły stosunkowo słabe czasy E92 na Poznaniu, bo w zeszłym roku, kompletnie seryjną moją E46 na słabej, zużytej i niemłodej bo z 2006r oponie drogowej robiłem czasy o około0,8 sek lepsze od najlepszego czasu E92 na ostatnim track day'u w poznaniuLassie pisze:Kostek, czy E92 jest faktycznie odczuwalnie szybsza od E46? W Pozku jakoś nie odczułem...
To pochwal się jaki miałeś czas? Na ostatnim spotkaniu w poznaniu byłem e92 pierwszy raz na torze na zwykłych drogowych oponach(które wytrzymały tylko dwa przejazdy po 20min) zrobiłem 2.00.9.
Re: moc moc
Chwalić to ja się nie lubię, ja skromny chłopak jestem
Na ostatnim miałem 1.55.6xx
Ale dla porównania w zeszłym sezonie jadąc na drogowych już kiepskich i starych oponach (z przeznaczeniem na zabicie) - 1.57.477

Na ostatnim miałem 1.55.6xx
Ale dla porównania w zeszłym sezonie jadąc na drogowych już kiepskich i starych oponach (z przeznaczeniem na zabicie) - 1.57.477