BMW ///M Forum

Był koleś z ubezpieczalni. Wycenił. Będzie próba naprawy błotnika ale nie wiem czy to się uda, nie wygląda to za dobrze, a też nie chce mieć 2KG szpachli na nim. Więc w najgorszym wypadku bedzie wymieniany

Przy okazji wymieniają mi felgę na nową ;-) jak przyjdzie to zrobię zdjęcie jak wygląda fabrycznie nowy Chrome Shadow

Marcin_Os pisze:Przy okazji wymieniają mi felgę na nową

chyba weźmiesz ją sobie na zapas

Ja bym wolał używaną felgę bo nowa będzie się różnić od pozostałych.
A błotnik moim zdaniem bez problemu do zrobienia bez jakiś wielkich ilości szpachli.
Minimalnie pójdzie na wyrównanie ale tragedii nie będzie a wycinanie i wymiana całego poszycia błotnika to rzeźnia później wszystkie zgrzewy i łączenia wyglądają całkiem inaczej niż oryginał naprawdę 100razy lepiej mieć ciut szpachli niż wycinany błotnik moim zdaniem ale decyzja należy do właściciela.

Dobra, samochód naprawiony.

Przy okazji zrobiłem parę innych rzeczy i ogromny przegląd.
- nowy przedni zderzak, połamany był na dole
- nowe przednie nadkola krótkie, też były popekane
- filtr powietrza
- filtr oleju
- filtr paliwa
- filtry przeciwpyłkowe
- olej TWS
- olej w skrzyni biegów
- olej w tylnym moście
- płyn chlodniczy
- płyn hamlucowy, wymieniłem na Motula RBF
- klocki przód
- tarcze przód
- świece zapłonowe
- dwa wachacze przednie proste
- gumy stabilizatora przód i tył
- naprawiłem pixele

Zaraz wymieniam tarcze, szczęki i klocki z tyłu. I jeszcze muszę powalczyć z elektryką, coś mi wariuje, sam włącza się alarm, czasem nie otwierają się lewe szyby itp.

No i wreszcie wymieniłem sprężyny, samochód wygląda tak jak powinno wyglądać M5. No i zakochałem się w tym aucie na nowo .
W najbliższym czasie oddaję auto na detailing, tak żeby stary lakier wyrównał się z nowym.

Jutro wkleję zdjęcia jak auto wygląda na niższych sprężynkach.

Marcin_Os pisze:Dobra, samochód naprawiony.


No i wreszcie wymieniłem sprężyny, samochód wygląda tak jak powinno wyglądać M5. No i zakochałem się w tym aucie na nowo .
W najbliższym czasie oddaję auto na detailing, tak żeby stary lakier wyrównał się z nowym.

Jutro wkleję zdjęcia jak auto wygląda na niższych sprężynkach.

Dupa... bez dystansów wytrzymałem dwa tygodnie...

bye bye M5

Szkoda auta