BMW ///M Forum

Przy tym odcieniu nerek smiesznie wygladaja listwy czarne w zderzaku

rypik pisze:Wylatają przy zamykaniu maski ?
Kolor - bardziej od czarnego pasowałby jakiś ciemny chrom.

No właśnie nawet nie, czy jestem zdziwiony. Wszystkie inne które miałem zawsze latały.

Camil pisze:Przy tym odcieniu nerek smiesznie wygladaja listwy czarne w zderzaku

Jakoś mi nie wpadło to w oczy, jak narazie jest dla mnie ok.

Witam Marcinie, a jednak M5 to M5. Racja też chcę z powrotem zasiąść w tym potworku. Jeszcze do żadnego auta mnie tak nie ciągnęło jak do M5. Pięknie dwa bydlaki m3 i m5 w garażu heh.
Pozdrawiam.

No i miałem nie lakierowany samochód. Dzisiaj gościu autokarem wycieczkowym pierdzielnął mnie w tylny lewy błotnik. Jestem wkurwiony do łez...

znam ten bol, mialem podobnie a nawet gorsza sytuacje bo nie lakierowane, nie robione auto mialem nie caly dzien od kupna, mege wkurwiajace

No to nieciekawie. Najlepiej byloby autem stac tylko w garazu... ale wszyscy wiemy ze to nie mozliwe.

Marcin, glowa do gory!

Jebaniec jeden. Jeszcze musiałem go gonić bo nawet nie poczuł, że we mnie uderzył. Jak przyjechała policja to stwierdził, że ściemniam i nie mogło mnie tam być.

i tak zawsze, jak by nie mogli w drzwi, przednie blotniki tylko zawsze ten tyl co nie jest czescia tak poprostu wymienialna na sruby...

jak ciezarowka w dobrej firmie ma OC to Ci humor troche poprawi wyplata siana...

wania pisze:i tak zawsze, jak by nie mogli w drzwi, przednie blotniki tylko zawsze ten tyl co nie jest czescia tak poprostu wymienialna na sruby...

jak ciezarowka w dobrej firmie ma OC to Ci humor troche poprawi wyplata siana...

No niestety HDI... ale i tak będę to robił w ASO, bezgotówkowo, akurat przy tym samochodzie głęboko w dupie mam zarabianie pieniędzy na szkodzie, wszystko musi być idealnie.

Współczuję. Pamiętam jak mnie bolała stłuczka w eMce. U mnie na szczęście był to przód i wystarczyło tylko powymieniać kilka części.

Kurw... zawsze musi się coś stać w beznadziejnym momencie...

Dbaj o stan dalej tak samo jak do tej pory , a Mce kup w ramach przeprosin kompresor

Ja bym nie robił w ASO, tylko oddał do dobrego fachowca + speca od wgniotów.

Górne wgniecenie da się wyciągnąć bez lakierowania. Z uszkodzeniem przy rancie też dobry blacharz powinien sobie poradzić bez szpachli, ale tu lakierowanie konieczne

Jedyne co jest wkurwiające, to że w jakikolwiek sposób by to nie było zrobione, już i tak się nie powróci stanu "100% ori lakier".

Dokładnie górę wyciągnąć bez malowania i pomalować dół do przetłoczenia.

Dokładnie, ta dolna wgniota do zrobienia na przejście.