Faqir ///M5
Re: Faqir ///M5
Spory rozrzut rozmiarów, ale jesłi trakcja się poprawi to myslę, że warto, ja poszedłem w dokładnie przeciwnym kierunku
Re: Faqir ///M5
Operacje zakończone sukcesem. Już od ponad tygodnia latam i ciągle nie mam dość.
Wszystkie zmiany wykonane, naprawy również, M5 w 100% sprawna, ale było sporo nerwów.
Jedyne co zostało to czekać, aż skończą się klocki+tarcze bo to niebawem już.
Pozdrawiam!
Wszystkie zmiany wykonane, naprawy również, M5 w 100% sprawna, ale było sporo nerwów.
Jedyne co zostało to czekać, aż skończą się klocki+tarcze bo to niebawem już.
Pozdrawiam!
Re: Faqir ///M5
Panowie jestem po kilku pomiarach:
100 - 200km/h
1/4 mili
Czy ktoś z Was mógłby mniej więcej podać jakie to powinny być czasy? Na swoim czy też na czyimś przykładzie, nie ma znaczenia, po prostu chciałbym wiedzieć bo nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Pozdrawiam.
100 - 200km/h
1/4 mili
Czy ktoś z Was mógłby mniej więcej podać jakie to powinny być czasy? Na swoim czy też na czyimś przykładzie, nie ma znaczenia, po prostu chciałbym wiedzieć bo nie mogę znaleźć odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Re: Faqir ///M5
TAk z grubsza:
100-200km/h 11-12sek w zależności od przekłamań licznika
1/4 - 13.5sek
100-200km/h 11-12sek w zależności od przekłamań licznika
1/4 - 13.5sek
- Venom
- Moderator
- Posty: 3181
- Rejestracja: pn cze 16, 2008 13:07
- Auto: E34 M5, E34 M5T, E24 635CSi
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Faqir ///M5
W dziale ogólnym jest osobny temat 100-200.
viewtopic.php?t=4509
Tam znajdziesz sporo informacji
Czym mierzyłeś?
viewtopic.php?t=4509
Tam znajdziesz sporo informacji
Czym mierzyłeś?
Re: Faqir ///M5
Przemooo pisze:TAk z grubsza:
100-200km/h 11-12sek w zależności od przekłamań licznika
1/4 - 13.5sek
Już nie będę robię tutaj tematu. Napiszę co i jak w dziale który podał Venom. PozdroVenom pisze:W dziale ogólnym jest osobny temat 100-200.
viewtopic.php?t=4509
Tam znajdziesz sporo informacji
Czym mierzyłeś?
Re: Faqir ///M5
Witam i pozdrawiam po długiej przerwie. Niestety wyjazdy służbowe spowodowały opóźnienia w pracach nad M5.
Nie było mnie miesiąc auto stało nie ruszane, pojechałem zatankować i po tanku, zapalił się CHECK silnika.
Poleciałem na warsztat i okazało się, że dwie sondy źle pracują, a do tego katalizator jest zapchany. Przed byłem sobie polatać i dało się odczuć, że auto jest inne i jak by słabsze, a przede wszystkim (pomijając temp. otoczenia) strasznie się grzało właśnie na wysokości katalizatora (odczuwalne było to nawet w kabinie)
Skoro mam już zdiagnozowaną usterkę, zdecydowałem się na usunięcie katalizatora i wspawaniu ,,X" i tu pojawia się pytanie bo pewnie ktoś już na bank tutaj robił taką akcję. Gdy wywalę katalizator, a zostaną seryjne puchy to jak to się ma do realiów czyli? czy auto nie będzie kosmicznie ryczeć? czy wpłynie to jakoś na osiągi? lub jeszcze inne niepożądane rzeczy dla auta?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedz.
Ps: Miałem, rzucić wyniki w temacie od 100-200; 0-100km/h no ale jak widać teraz to raczej nie możliwe.
Nie było mnie miesiąc auto stało nie ruszane, pojechałem zatankować i po tanku, zapalił się CHECK silnika.
Poleciałem na warsztat i okazało się, że dwie sondy źle pracują, a do tego katalizator jest zapchany. Przed byłem sobie polatać i dało się odczuć, że auto jest inne i jak by słabsze, a przede wszystkim (pomijając temp. otoczenia) strasznie się grzało właśnie na wysokości katalizatora (odczuwalne było to nawet w kabinie)
Skoro mam już zdiagnozowaną usterkę, zdecydowałem się na usunięcie katalizatora i wspawaniu ,,X" i tu pojawia się pytanie bo pewnie ktoś już na bank tutaj robił taką akcję. Gdy wywalę katalizator, a zostaną seryjne puchy to jak to się ma do realiów czyli? czy auto nie będzie kosmicznie ryczeć? czy wpłynie to jakoś na osiągi? lub jeszcze inne niepożądane rzeczy dla auta?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedz.
Ps: Miałem, rzucić wyniki w temacie od 100-200; 0-100km/h no ale jak widać teraz to raczej nie możliwe.
Re: Faqir ///M5
po czym stwierdzono niedrożność katów? jaki charakter usterki mają sondy? Wyższa temp. pracy kata przez niesprawne sondy to nie nowość. Podaj co podpowiedział tester. przy tej jednostce usunięcie katów zdecydowanie odradzam. Alternatywy to: nowe sportowe, używane oe lub przeliczenie i stworzenie wydechu przez mądrą głowę bez katów na nowo.W innych przypadkach efekty nie pożądane gwarantowane. X-a wstawia się w miejsce środkowego wydechu.
Konrad
http://www.ktd.eu" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.ktd.eu" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Faqir ///M5
Troche mnie zastanawia to zapchanie katów.....
Przecież to nie dizel z egr, i do tego to są sportowe metal-katy... a auto raczej ma wiele możliwości żeby te katy tam odpowiednio nagrzać i przepalić niedopalone resztki paliwa....
Zmień te wadliwe sondy, koszt nieduży, i wtedy jeszcze raz zrób test itp.
Co do wycinania katów, to mocno grząski teren....
Przecież to nie dizel z egr, i do tego to są sportowe metal-katy... a auto raczej ma wiele możliwości żeby te katy tam odpowiednio nagrzać i przepalić niedopalone resztki paliwa....
Zmień te wadliwe sondy, koszt nieduży, i wtedy jeszcze raz zrób test itp.
Co do wycinania katów, to mocno grząski teren....
Pozdrówka!
Re: Faqir ///M5
Boogie a mógłbyś się bardziej rozwinąć, czemu to aż tak ,,niepewny grunt" Miałem już M5 z X-pipe i wszystko działało, oczywiście sondy za katem (którego teoretycznie nie będzie) trzeba wyciągnąć z okna spalin, żeby nie palił się ,,check" silnika. Słyszałem jednak opinię, że trzeba też pogrzebać coś w ,,kompie" aby wszystko grało, ale to były tam jakieś gdybania i na tym się skończyło.
Na chwilę obecną sondy za katalizatorem wysunąłem z ,,okna" spalin i auto zbiera się o wiele, wiele lepiej (to jednak rozwiązanie na kilka dni) Check silnika po skasowaniu błędu już się nie zapalił.
Problem też mógł tkwić w paliwie, M5 stała miesiąc bez odpalania, a w zbiorniku było zaledwie około 20l paliwa, więc i to mogło spowodować pojawienie się błędów.
Tylko teraz problem z temperaturą od katalizatora?! dlaczego tak wysoka, że po kilku przelotach monety z popielniczki nie da się wyciągnąć są tak nagrzane, a temperaturę czuć aż w kabinie??
najpierw wymienię sondy, tylko obawiam się, że one mają mało wspólnego z wysoką temperaturą na katalizatorze.
Na chwilę obecną sondy za katalizatorem wysunąłem z ,,okna" spalin i auto zbiera się o wiele, wiele lepiej (to jednak rozwiązanie na kilka dni) Check silnika po skasowaniu błędu już się nie zapalił.
Problem też mógł tkwić w paliwie, M5 stała miesiąc bez odpalania, a w zbiorniku było zaledwie około 20l paliwa, więc i to mogło spowodować pojawienie się błędów.
Tylko teraz problem z temperaturą od katalizatora?! dlaczego tak wysoka, że po kilku przelotach monety z popielniczki nie da się wyciągnąć są tak nagrzane, a temperaturę czuć aż w kabinie??
najpierw wymienię sondy, tylko obawiam się, że one mają mało wspólnego z wysoką temperaturą na katalizatorze.
Re: Faqir ///M5
A tylne sondy mają wpływ na prace silnika? Przecież to nie są sondy regulacyjne. Ogólnie grzebanie przy wydechu wolnossącego silnika to loteria przez zjawiska falowe, dodatkowo dwie eMki które oglądałem bez katów kopciły na niebiesko, chodziły nieprzyzwoicie głośno (choć przez to wydawały się szybsze
Re: Faqir ///M5
eMke którą miała na wydechu ,,X" nie kopciła na niebiesko, a w dodatku pięknie chodziła i to nie głośno. Jednak różnica była taka, że w tamtym aucie miałem ostatnie puszki Eissa.
Pokombinuję co nie co i opiszę efekty. Pozdrawiam
Pokombinuję co nie co i opiszę efekty. Pozdrawiam
Re: Faqir ///M5
Hehe, wiem że x-pipe nie ma wpływu na kopcenie, bo sam mam u siebie, ale juz brak katów raczej tak.
Re: Faqir ///M5
a czy masz wszystkie osłony termiczne pod autem dobrze zamocowane? trywialna sprawa no ale żeby aż monety nagrzewało w popielniczce to musi tam być po prostu piekło ;-)Faqir pisze:Boogie a mógłbyś się bardziej rozwinąć, czemu to aż tak ,,niepewny grunt" Miałem już M5 z X-pipe i wszystko działało, oczywiście sondy za katem (którego teoretycznie nie będzie) trzeba wyciągnąć z okna spalin, żeby nie palił się ,,check" silnika. Słyszałem jednak opinię, że trzeba też pogrzebać coś w ,,kompie" aby wszystko grało, ale to były tam jakieś gdybania i na tym się skończyło.
Na chwilę obecną sondy za katalizatorem wysunąłem z ,,okna" spalin i auto zbiera się o wiele, wiele lepiej (to jednak rozwiązanie na kilka dni) Check silnika po skasowaniu błędu już się nie zapalił.
Problem też mógł tkwić w paliwie, M5 stała miesiąc bez odpalania, a w zbiorniku było zaledwie około 20l paliwa, więc i to mogło spowodować pojawienie się błędów.
Tylko teraz problem z temperaturą od katalizatora?! dlaczego tak wysoka, że po kilku przelotach monety z popielniczki nie da się wyciągnąć są tak nagrzane, a temperaturę czuć aż w kabinie??
najpierw wymienię sondy, tylko obawiam się, że one mają mało wspólnego z wysoką temperaturą na katalizatorze.