Venom --->>> e34 M5
- Venom
- Moderator
- Posty: 3181
- Rejestracja: pn cze 16, 2008 13:07
- Auto: E34 M5, E34 M5T, E24 635CSi
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Venom --->>> e34 M5
Update 18.04.2015
Przedstawiam Wam zaległe zdjęcia kolektora wydechowego po planowaniu. Na zdjęciach widać o ile zmiejszyła się grubość ścianki płyty mocującej kolektor do głowicy.
[1484][1485][1486][1487]
[1488][1489][1490]
Auto ożyło po zimowym śnie i jest przygotowywane do sezonu, ale jeszcze w zeszłym roku po ostatnich pracach w aucie pojawiły się wibracje pochodzące od układu wydechowego. Przed pracai z kolektorem i głowicą nic takiego nie występowało więc obstawiałem na wydech, który był podczas tamtych prac rozmontowany. Poza tym zamocowanie silnika też było podejrzane, ponieważ był on ściągany z poduszek wtedy. Szukając przyczyny zaczeliśmy od rzeczy, która i tak miała być kiedyś zrobiona - mianowicie przerobiony został układ wydechowy. Dostał on gumowe wieszaki, na których jest on obecnie zawieszony elastycznie. Wcześniej wydech był zamocowany na sztywno do karoserii. Kilka zdjęć wydechu:
[1491][1492][1493][1494]
Po tym zabiegu dziwne wibracje na karoserii nie ustały. Szukaliśmy więc dalej. Wibracje były o tyle dziwne, że wysępowały tylko przy skręcie w lewo i przy jeździe na wprost. Skręcając w prawo tego nie było. Dziwne stuki pojawiły sie również przy gaszeniu silnika, tak jakby wydech uderzał o karoserię. Winowajcą tego zamieszania okazała się rura, tzw. downpipe oraz rura obejściowa do WG, które obydwie uderzały o podłużnicę. Miejsca tam jest na prawdę mało. Trzeba było "przekecić" cały ten zestaw lekko w stronę silnika i problem ustał.
Poza tym auto dostało w prezencie nowy garaż:
[1495][1496][1497][1498]
Przedstawiam Wam zaległe zdjęcia kolektora wydechowego po planowaniu. Na zdjęciach widać o ile zmiejszyła się grubość ścianki płyty mocującej kolektor do głowicy.
[1484][1485][1486][1487]
[1488][1489][1490]
Auto ożyło po zimowym śnie i jest przygotowywane do sezonu, ale jeszcze w zeszłym roku po ostatnich pracach w aucie pojawiły się wibracje pochodzące od układu wydechowego. Przed pracai z kolektorem i głowicą nic takiego nie występowało więc obstawiałem na wydech, który był podczas tamtych prac rozmontowany. Poza tym zamocowanie silnika też było podejrzane, ponieważ był on ściągany z poduszek wtedy. Szukając przyczyny zaczeliśmy od rzeczy, która i tak miała być kiedyś zrobiona - mianowicie przerobiony został układ wydechowy. Dostał on gumowe wieszaki, na których jest on obecnie zawieszony elastycznie. Wcześniej wydech był zamocowany na sztywno do karoserii. Kilka zdjęć wydechu:
[1491][1492][1493][1494]
Po tym zabiegu dziwne wibracje na karoserii nie ustały. Szukaliśmy więc dalej. Wibracje były o tyle dziwne, że wysępowały tylko przy skręcie w lewo i przy jeździe na wprost. Skręcając w prawo tego nie było. Dziwne stuki pojawiły sie również przy gaszeniu silnika, tak jakby wydech uderzał o karoserię. Winowajcą tego zamieszania okazała się rura, tzw. downpipe oraz rura obejściowa do WG, które obydwie uderzały o podłużnicę. Miejsca tam jest na prawdę mało. Trzeba było "przekecić" cały ten zestaw lekko w stronę silnika i problem ustał.
Poza tym auto dostało w prezencie nowy garaż:
[1495][1496][1497][1498]
-
- Posty: 152
- Rejestracja: śr sie 27, 2014 19:17
- Auto: E34 M5 3.8, E30 325iC, E38 740
Re: Venom --->>> e34 M5
Piękny garaż, nawet leży zapasowa skrzynia 6-gang Dopiero zauważyłem zaślepkę haka w tylnym zderzaku, jest czym ciągnąć kemping na wakacje
- Venom
- Moderator
- Posty: 3181
- Rejestracja: pn cze 16, 2008 13:07
- Auto: E34 M5, E34 M5T, E24 635CSi
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Venom --->>> e34 M5
Nie mam już gdzie dawać tych wszystkich gratów hehe. Miejsce to tylko zajmuje. Cześć z nich trzymam u kumpla, ale niebawem będę musiał od niego zabrać i mam problem. Jakiś czas temu remontowałem też swój inny garaż, ale tam też graciarnia, bo leżą tam części z mojego avusa:Piotrek_M5 pisze:Piękny garaż, nawet leży zapasowa skrzynia 6-gang Dopiero zauważyłem zaślepkę haka w tylnym zderzaku, jest czym ciągnąć kemping na wakacje
https://www.youtube.com/watch?v=AaGiFQsgGrM" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Venom --->>> e34 M5
Coś pięknego! Piękne fury, garaż i jeszcze tyle gratów, kopalnia złota. Zazdroszczę ;-)
-
- Posty: 271
- Rejestracja: ndz gru 19, 2010 16:58
- Auto: 2xE34 M5, E60 3.0d
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Venom --->>> e34 M5
Tak właśnie wygląda garaż fana marki Piękną masz tą 6-kę
-
- Posty: 71
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 16:43
- Auto: acs e34
Re: Venom --->>> e34 M5
nie ma problemy z policją na żółtych lampach
e 24 to coś ma w sobie
e 24 to coś ma w sobie
- Venom
- Moderator
- Posty: 3181
- Rejestracja: pn cze 16, 2008 13:07
- Auto: E34 M5, E34 M5T, E24 635CSi
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Venom --->>> e34 M5
Nigdy mnie o żółte lampy nie zatrzymali i nigdy się nie doczepiali do tego.
Ale ja rzadko jeżdżę tym autem...
Ale ja rzadko jeżdżę tym autem...
-
- Posty: 71
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 16:43
- Auto: acs e34
Re: Venom --->>> e34 M5
mam pytanie co do turbo, możesz opisać modyfikacje tego przetsięwzięcia i koszt oraz gdzie szukać takie żeczy jeśli możesz ,bo chodzi mi coś takiego po głowie
Re: Venom --->>> e34 M5
Przeciez jest to ladnie opisane w temacie...
-
- Posty: 71
- Rejestracja: sob paź 04, 2014 16:43
- Auto: acs e34
Re: Venom --->>> e34 M5
dobra dobra poczytałem
brak słów co do zmian ,jestem pelen podziwu
brak słów co do zmian ,jestem pelen podziwu
- Venom
- Moderator
- Posty: 3181
- Rejestracja: pn cze 16, 2008 13:07
- Auto: E34 M5, E34 M5T, E24 635CSi
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Venom --->>> e34 M5
Update 28.06.2015
25.04.2015 wybrałem się na zlot Night Car Meeting #1, który odbył się w miejscowości Zator. Kilka fotek z wyjazdu w miłym towarzystwie oraz kilka z samego zlotu (1505 - 1511 fotki znalezione w sieci).
[1499][1500][1501][1502]
[1503][1504][1505][1506]
[1507][1508][1509][1510]
[1511]
Jeszcze przed zlotem miałem kolejne zwarcie na kablach zasilających cewki zapłonowe - tym razem przez błąd motażu pokrywy kabel został przyciśnięty i zwarło do masy - poszedł dym, ale nie uszkodziło cewki tak jak to miało miejsce w 2010 (opis w update 20.06.2010). Po zlocie postanowiłem przejrzeć te kable, ich stan pozostawiał bardzo dużo do życzenia. Trzy z kabli były już lutowane, izolowane, leczone itd. Przy tej okazji dowiedziałem się, że kiedy Michał budował mi silnik to też miał zwarcie i musiał poleczyć kolejny kabel. Odkryłem, że naprawiany przez Michała przewód został poprowadzony poza gumowym przepustem, który wprowadza wiązkę elektryczną do komory komputerów (pewnie z braku czasu). Wyglądało to bardzo źle, kable były przyciśnięte do krawędzi cienkiej blachy co groziło ich przecięciem i kolejnym zwarciem. Nie były to jedyne przewody poprowadzone przez Michała w ten sposób. Przechodziły tam jeszcze przewody elektrycznego sterowania zaworkiem sterującym pracą WG, przewód przełącznika map oraz teflon do MAP sensora, który notabene był zagięty na tym przejściu ponieważ nie mieścił się obok tego gumowego przepustu. Trzeba było to wszystko ogarnąć.
Przeglądając ogólny stan pozostałej części wiązki padła decyzja by ją wyciągnąć z auta i porządnie przejrzeć. Po tych wstepnych oględzinach spodziewałem się sporej ilości rzeczy do zrobienia, więc wyciągnięcie wiązki na zewnątrz było jedynym sensownym rozwiązaniem - choć czasochłonnym. Tak to wyglądało jeszcze na aucie.
[1512][1513][1514][1515]
[1516][1517][1518][1519]
[1520][1521]
Jak widać było sporo jakiś przełamań w izolacji, kilka sztukowanych kabli (na czujnikach temperatury cieczy chłodzącej był sajgon). Przewody pociągnięte przez Michała były nieestetyczne i w dodatku (podobnie jak ten od cewki) zostały poprowadzone poza gumowym przepustem do tego przeznaczonym. Trzeba było to wszystko przejrzeć i ogranąć. Tak wyglądał pacjent po wyciągnięciu z auta.
[1522]
Komputery, DME i inne były bardzo niechlujnie poukładane w skrzynce komputerów. DME było nieprzykręcone do obudowy. Było tam pełno różnych luźnych kabli, ogólny rozpier... i bałagan. Trzeba było to ogarnąć.
Przy okazji zdecydowałem się również na zastąpienie niebieskich przewodów pneumatycznych nowymi w kolorze czarnym, tak by było trochę bardziej estetycznie bo ten niebieskie wyglądały ochydnie.
[1523]
Nowe przewody zostały też trochę inaczej poprowadzone, tam gdzie się dało to je skróciłem i ułożyłem bardziej estetycznie. Jak wspominałem wyżej przewód do MAP sensora (czujnik zlokalizowany w centralce DET3) był ułożony przez Michała poza gumowym przepustem w taki sposób, że był zagięty na wspomnianej wyżej krawędzi cienkiej blachy. Obecnie przewód ten przechodzi ładnie tym przepustem wraz z pozostałymi przewodami elektrycznymi. Niebieski przewód do BOV-a też został zastąpiony czarnym.
[1524][1525][1526][1527]
Następnie przyszedł czas na powrót do prac nad wiązką elektryczną. Tutaj z pomocą przyszedł mi kolega Krzysiek, który na co dzień zajmuje się podobnymi rzeczami. Bardzo serdecznie Ci dziękuję Krzychu za wykonaną pracę
Kiedy rozebrałem osłonę wtyczki DME to okazało się, że również i tam nie było najlepiej. Kilka kabli bez izolacji, przypalonych. Można powiedzieć, że był to ostatni dzwonek na ogarnięcie tej wiązki.
[1528][1529][1530][1531]
Wiązka została rozebrana i wszystkie 6 przewodów sterujących cewkami zostały wymienione na nowe. Użyliśmy do tego przewodu odpornego na wysoką temperaturę marki HELUKABEL o nazwie HELUFLON®-FEP-6Y. Jest to linka miedziana o trzech żyłach 3x0,75mm2 do pracy w temperaturze od -100 do 205°C.
[1532][1533][1534][1535]
[1536][1537]
Przy rozbieraniu wszystko zostało odpowiednio oznaczone i sprawdzone kilkukrotnie ze schematem.
[1538][1539][1540][1541]
[1542][1543]
Największa zabawa była przy wyciąganiu starych pinów z wtyczek przy cewakch oraz z wtyczki głównej DME. Tę pracę wykonał Krzycho, nie raz kląc pod nosem .
[1544]
Przygotowanie wtyczki trzeba było uzborić w nowe kable przy użyciu nowych pinów.
Po stronie cewek zastosowaliśmy PIN ŻEŃSKI VW 4,8mm 0,5-1,0mm 000979135 Symbol VW: 000979135E.
[1545][1546]
Po stronie DME PIN ŻEŃSKI VW JPT 2,8mm 0,5-1,0 F280.
[1547][1548]
Tak wyglądał komplet 6 przewodów uzbrojony we wtyczki do cewek
[1549][1550]
Następnie przewody zostały przeprowadzone gumowym przepustem - tak jak to jest zrobione fabrycznie.
[1551][1552][1553][1554]
Z drugiej strony po zalutowaniu pinów i włożeniu ich do wtyczki DME trzeba było jeszcze połącznych przewody zasilające cewki, niestety mam tylko jedno zdjęcie oryginalnej złączki (jednej z dwóch). Obydwie złączki zostały zastąpione nowymi.
[1555]
Po sprawdzeniu połączeń wiązka trafiła spowrotem do auta. Po założeniu wygląda to tak.
[1556][1557][1558][1559]
Jakby ktoś szukał schematu wiązki to oczywiście wszystko jest na mojej stronie w odpowiednim dziale - http://m5e34.pl/materialy_techniczne.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Tutaj ogarnięte przewody do czujników temperatury cieczy chłodzącej.
[1560][1561]
Przy okazji przeniosłem też zaworek strerujący pracą waste gate-a nieco niżej, wykorzystując oryginalną śrubę, do które przykręciłem go dorabiając cienką blaszkę. Wcześniej było to zamocowanie na opasce samozaciskowej do wygłuszenia hehe (widać to na zdjęciu 1438)
[1438]
a teraz wygląda to tak.
[1561][1562]
Przewody elektryczne zaworka sterującego WG też zostały wciągniete w gumowy przepust oraz dostały odpowiednią izolację zewnętrzną.
Wymieniłem też silikonowe łączniki na czarne.
[1563]
Ponadto przerobiłem też króciec ciśnieniowy zasilający zaworek strejucy pracą WG, bo ten założony przez Michała był dla mnie nieakceptowalny (polurietanowy przewód wciśnięty w gumową rurkę i zaciśniety opaską to było rozwiązanie istnie chałpnicze hehe ). Teraz zostało to połączone na odpowiedniej do tego końcówce. Króciec przed i po:
[1564][1565]
Ponadto w końcu wykonałem podłączenie pompki spryskiwacza do nowego zbiorniczka oraz ogranąłem różnie kable, które plątały się tu i ówdzie. Porządek zrobiony również z przewodami idącymi do zegarów do kabiny, ciśnienie oleju, temperatura EGR, ciśnienie doładowania oraz z przewodem do przełącznika map (ten puściłem podszybiem w odpowiedniej izolacji).
Na ogarnianie całości zeszło trochę czasu, ale warto było. Obecnie pod maską dużo bardziej mi się podoba .
Na koniec jeszcze raz podziękowania dla Krzycha za chirurgiczną pracę na wiązce oraz dla Adama, który i tym razem pomagał mi w większości prac garażowych przy aucie. Serdecznie dziękuję chłopaki ! ! !.
Pozdrawiam odwiedziających.
25.04.2015 wybrałem się na zlot Night Car Meeting #1, który odbył się w miejscowości Zator. Kilka fotek z wyjazdu w miłym towarzystwie oraz kilka z samego zlotu (1505 - 1511 fotki znalezione w sieci).
[1499][1500][1501][1502]
[1503][1504][1505][1506]
[1507][1508][1509][1510]
[1511]
Jeszcze przed zlotem miałem kolejne zwarcie na kablach zasilających cewki zapłonowe - tym razem przez błąd motażu pokrywy kabel został przyciśnięty i zwarło do masy - poszedł dym, ale nie uszkodziło cewki tak jak to miało miejsce w 2010 (opis w update 20.06.2010). Po zlocie postanowiłem przejrzeć te kable, ich stan pozostawiał bardzo dużo do życzenia. Trzy z kabli były już lutowane, izolowane, leczone itd. Przy tej okazji dowiedziałem się, że kiedy Michał budował mi silnik to też miał zwarcie i musiał poleczyć kolejny kabel. Odkryłem, że naprawiany przez Michała przewód został poprowadzony poza gumowym przepustem, który wprowadza wiązkę elektryczną do komory komputerów (pewnie z braku czasu). Wyglądało to bardzo źle, kable były przyciśnięte do krawędzi cienkiej blachy co groziło ich przecięciem i kolejnym zwarciem. Nie były to jedyne przewody poprowadzone przez Michała w ten sposób. Przechodziły tam jeszcze przewody elektrycznego sterowania zaworkiem sterującym pracą WG, przewód przełącznika map oraz teflon do MAP sensora, który notabene był zagięty na tym przejściu ponieważ nie mieścił się obok tego gumowego przepustu. Trzeba było to wszystko ogarnąć.
Przeglądając ogólny stan pozostałej części wiązki padła decyzja by ją wyciągnąć z auta i porządnie przejrzeć. Po tych wstepnych oględzinach spodziewałem się sporej ilości rzeczy do zrobienia, więc wyciągnięcie wiązki na zewnątrz było jedynym sensownym rozwiązaniem - choć czasochłonnym. Tak to wyglądało jeszcze na aucie.
[1512][1513][1514][1515]
[1516][1517][1518][1519]
[1520][1521]
Jak widać było sporo jakiś przełamań w izolacji, kilka sztukowanych kabli (na czujnikach temperatury cieczy chłodzącej był sajgon). Przewody pociągnięte przez Michała były nieestetyczne i w dodatku (podobnie jak ten od cewki) zostały poprowadzone poza gumowym przepustem do tego przeznaczonym. Trzeba było to wszystko przejrzeć i ogranąć. Tak wyglądał pacjent po wyciągnięciu z auta.
[1522]
Komputery, DME i inne były bardzo niechlujnie poukładane w skrzynce komputerów. DME było nieprzykręcone do obudowy. Było tam pełno różnych luźnych kabli, ogólny rozpier... i bałagan. Trzeba było to ogarnąć.
Przy okazji zdecydowałem się również na zastąpienie niebieskich przewodów pneumatycznych nowymi w kolorze czarnym, tak by było trochę bardziej estetycznie bo ten niebieskie wyglądały ochydnie.
[1523]
Nowe przewody zostały też trochę inaczej poprowadzone, tam gdzie się dało to je skróciłem i ułożyłem bardziej estetycznie. Jak wspominałem wyżej przewód do MAP sensora (czujnik zlokalizowany w centralce DET3) był ułożony przez Michała poza gumowym przepustem w taki sposób, że był zagięty na wspomnianej wyżej krawędzi cienkiej blachy. Obecnie przewód ten przechodzi ładnie tym przepustem wraz z pozostałymi przewodami elektrycznymi. Niebieski przewód do BOV-a też został zastąpiony czarnym.
[1524][1525][1526][1527]
Następnie przyszedł czas na powrót do prac nad wiązką elektryczną. Tutaj z pomocą przyszedł mi kolega Krzysiek, który na co dzień zajmuje się podobnymi rzeczami. Bardzo serdecznie Ci dziękuję Krzychu za wykonaną pracę
Kiedy rozebrałem osłonę wtyczki DME to okazało się, że również i tam nie było najlepiej. Kilka kabli bez izolacji, przypalonych. Można powiedzieć, że był to ostatni dzwonek na ogarnięcie tej wiązki.
[1528][1529][1530][1531]
Wiązka została rozebrana i wszystkie 6 przewodów sterujących cewkami zostały wymienione na nowe. Użyliśmy do tego przewodu odpornego na wysoką temperaturę marki HELUKABEL o nazwie HELUFLON®-FEP-6Y. Jest to linka miedziana o trzech żyłach 3x0,75mm2 do pracy w temperaturze od -100 do 205°C.
[1532][1533][1534][1535]
[1536][1537]
Przy rozbieraniu wszystko zostało odpowiednio oznaczone i sprawdzone kilkukrotnie ze schematem.
[1538][1539][1540][1541]
[1542][1543]
Największa zabawa była przy wyciąganiu starych pinów z wtyczek przy cewakch oraz z wtyczki głównej DME. Tę pracę wykonał Krzycho, nie raz kląc pod nosem .
[1544]
Przygotowanie wtyczki trzeba było uzborić w nowe kable przy użyciu nowych pinów.
Po stronie cewek zastosowaliśmy PIN ŻEŃSKI VW 4,8mm 0,5-1,0mm 000979135 Symbol VW: 000979135E.
[1545][1546]
Po stronie DME PIN ŻEŃSKI VW JPT 2,8mm 0,5-1,0 F280.
[1547][1548]
Tak wyglądał komplet 6 przewodów uzbrojony we wtyczki do cewek
[1549][1550]
Następnie przewody zostały przeprowadzone gumowym przepustem - tak jak to jest zrobione fabrycznie.
[1551][1552][1553][1554]
Z drugiej strony po zalutowaniu pinów i włożeniu ich do wtyczki DME trzeba było jeszcze połącznych przewody zasilające cewki, niestety mam tylko jedno zdjęcie oryginalnej złączki (jednej z dwóch). Obydwie złączki zostały zastąpione nowymi.
[1555]
Po sprawdzeniu połączeń wiązka trafiła spowrotem do auta. Po założeniu wygląda to tak.
[1556][1557][1558][1559]
Jakby ktoś szukał schematu wiązki to oczywiście wszystko jest na mojej stronie w odpowiednim dziale - http://m5e34.pl/materialy_techniczne.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Tutaj ogarnięte przewody do czujników temperatury cieczy chłodzącej.
[1560][1561]
Przy okazji przeniosłem też zaworek strerujący pracą waste gate-a nieco niżej, wykorzystując oryginalną śrubę, do które przykręciłem go dorabiając cienką blaszkę. Wcześniej było to zamocowanie na opasce samozaciskowej do wygłuszenia hehe (widać to na zdjęciu 1438)
[1438]
a teraz wygląda to tak.
[1561][1562]
Przewody elektryczne zaworka sterującego WG też zostały wciągniete w gumowy przepust oraz dostały odpowiednią izolację zewnętrzną.
Wymieniłem też silikonowe łączniki na czarne.
[1563]
Ponadto przerobiłem też króciec ciśnieniowy zasilający zaworek strejucy pracą WG, bo ten założony przez Michała był dla mnie nieakceptowalny (polurietanowy przewód wciśnięty w gumową rurkę i zaciśniety opaską to było rozwiązanie istnie chałpnicze hehe ). Teraz zostało to połączone na odpowiedniej do tego końcówce. Króciec przed i po:
[1564][1565]
Ponadto w końcu wykonałem podłączenie pompki spryskiwacza do nowego zbiorniczka oraz ogranąłem różnie kable, które plątały się tu i ówdzie. Porządek zrobiony również z przewodami idącymi do zegarów do kabiny, ciśnienie oleju, temperatura EGR, ciśnienie doładowania oraz z przewodem do przełącznika map (ten puściłem podszybiem w odpowiedniej izolacji).
Na ogarnianie całości zeszło trochę czasu, ale warto było. Obecnie pod maską dużo bardziej mi się podoba .
Na koniec jeszcze raz podziękowania dla Krzycha za chirurgiczną pracę na wiązce oraz dla Adama, który i tym razem pomagał mi w większości prac garażowych przy aucie. Serdecznie dziękuję chłopaki ! ! !.
Pozdrawiam odwiedziających.
Re: Venom --->>> e34 M5
Ja tu widzę całkiem sporo pretensji w podtekstach do Michała. Czy nie dogadaliście sie na temat tego jak ma pod maską wygladać po ukończeniu projektu czy poprostu macie inne wyobrażenie estetyki??
Ile już km zrobiłeś autem od momentu zaturbienia? Mam wrażenie że ogólnie komora silnika i sam motor oprócz jego górnej częsci jest dośc mocno ubrudzony. Dziwi mnie to bo była świetna okazja wszystko ogarnąć gdy silnika nie było pod maską. Ale być może tylko mi się tak wydaje. Widać tez że zamieniony został zbiornicznek cieczy chłodzącej ze zwykłego wciśniętego w róg na nowy z nierdzewki.
Kiedy doczekamy się jakichs konkretnych pomiarów filmików i jakichś numerycznych danych dla zaspokojenia ciekawości?? Zmian zaszło w aucie juz kilka od momentu uturbienia i jakoś dalej mam niedosyt w sensie porównania tej e34 z np innymi równie mocnymi autami, 0-100, 100-200, itp na pokazowych video.
Ile już km zrobiłeś autem od momentu zaturbienia? Mam wrażenie że ogólnie komora silnika i sam motor oprócz jego górnej częsci jest dośc mocno ubrudzony. Dziwi mnie to bo była świetna okazja wszystko ogarnąć gdy silnika nie było pod maską. Ale być może tylko mi się tak wydaje. Widać tez że zamieniony został zbiornicznek cieczy chłodzącej ze zwykłego wciśniętego w róg na nowy z nierdzewki.
Kiedy doczekamy się jakichs konkretnych pomiarów filmików i jakichś numerycznych danych dla zaspokojenia ciekawości?? Zmian zaszło w aucie juz kilka od momentu uturbienia i jakoś dalej mam niedosyt w sensie porównania tej e34 z np innymi równie mocnymi autami, 0-100, 100-200, itp na pokazowych video.
BMW ///M POWER M3 E36--->M5 E34--->??
Re: Venom --->>> e34 M5
Witam.Jurek super się czyta te twoje fotorelacje:)
Co do wiązki dme u mnie jakieś 5lat temu ktoś ruszał i zjebal (kable były sparciale )i zwart mi piny od przeplywki i szlag ja trafił ponadto komp dostał i poszły jakieś wzmacniacze wtrysku czy coś takiego.Więc radzę wszystkim żeby sobie sprawdzili jak to tam wygląda.
Moja wiązka też jest w trakcie odnawiania :)Ponadto kolega zrobił mi nową wiazke zasilająca alternator(ta w metalowej rurce bylu już mocno wygrzane -nie elastyczne ).
Pozdrawiam
Co do wiązki dme u mnie jakieś 5lat temu ktoś ruszał i zjebal (kable były sparciale )i zwart mi piny od przeplywki i szlag ja trafił ponadto komp dostał i poszły jakieś wzmacniacze wtrysku czy coś takiego.Więc radzę wszystkim żeby sobie sprawdzili jak to tam wygląda.
Moja wiązka też jest w trakcie odnawiania :)Ponadto kolega zrobił mi nową wiazke zasilająca alternator(ta w metalowej rurce bylu już mocno wygrzane -nie elastyczne ).
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony pn cze 29, 2015 09:05 przez kris///, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Venom --->>> e34 M5
Szacunek za włożoną pracę i nieugiętość..tym bardziej że osobiście nie trawię wszelakich spraw związanych z elektryką.Faktycznie, dość dużo poprawiłeś już po doturbieniu, ale pamiętając przejażdżkę smokiem , jestem w stanie wyobrazić sobie, jak wielką radość sprawia jazda ,, latającą cegłą '' Detale - to one kształtują finalny efekt całości..Gratuluję i pozdrawiam
P.S. Trochę OT, ale : dziękuję za chipa i natrętnie przypominam o DNND
P.S. Trochę OT, ale : dziękuję za chipa i natrętnie przypominam o DNND
E12 525 man. '79-fajna babka była
E32 735 man. '91+ weitec + koni sport = w dobrych rękach/ ***** [*]
E39 540i 6b man '96 - niezłe było
...Avus Blue S38B38
...Jerez Schwarz Rockatansky na kiju
E32 735 man. '91+ weitec + koni sport = w dobrych rękach/ ***** [*]
E39 540i 6b man '96 - niezłe było
...Avus Blue S38B38
...Jerez Schwarz Rockatansky na kiju