Uszkodzona panewka - co dalej?
- wojtasm5
- Posty: 361
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Uszkodzona panewka - co dalej?
Witam!!!
W moim s50b32 tłucze się panewka. Mam kilka pytań:
1.) Czy robił ktoś z was remont dołu?
2.) Potraficie podać koszt?
3.) jaki efekt?
4.) Ewentualnie jaka jest realna cena za silnik w takim stanie - jeśli zregnuje z remontu i będe chciał kupic kompletny.
Z góry dziekuje za wszystkie rady.
W moim s50b32 tłucze się panewka. Mam kilka pytań:
1.) Czy robił ktoś z was remont dołu?
2.) Potraficie podać koszt?
3.) jaki efekt?
4.) Ewentualnie jaka jest realna cena za silnik w takim stanie - jeśli zregnuje z remontu i będe chciał kupic kompletny.
Z góry dziekuje za wszystkie rady.
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Ja robiłem remont panewek kilka lat temu, kiedy to jeszcze dostępność części była znikoma.wojtasm5 pisze:Witam!!!
W moim s50b32 tłucze się panewka. Mam kilka pytań:
1.) Czy robił ktoś z was remont dołu?
2.) Potraficie podać koszt?
3.) jaki efekt?
4.) Ewentualnie jaka jest realna cena za silnik w takim stanie - jeśli zregnuje z remontu i będe chciał kupic kompletny.
Z góry dziekuje za wszystkie rady.
Komplet panewek i uszczelek w ASO, bo tylko tam występują to wtedy była okolica 2500zł, do tego szlif wału, dokupienie korbowodu, jeśli został uszkodzony i wału w ostateczności. Planowanie głowicy, wymiana uszczelniaczy, jak już głowica na wierzchu, płyny, itd.
Chyba, że by próbować zrobić cały remont tylko od dołu, to znacząco obniży koszty, ale jak już robić to dobrze moim zdaniem.
Mnie remont wtedy wyszedł 12, czy 13 tysięcy, ale było bardzo warto moim zdaniem.
Sprzedaż tego silnika na części to przy dobrych wiatrach 5000-6000zł, ale może to trwać dość długo.
Części do BMW M5 E39 i M3 E36/E46.
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Znam ten ból.
U mnie było podobnie w 2010
Zrobilem rozeznanie kosztowe: części + robocizna i wyszło mi między 8 a 10 tys pln.
Uznałem, że niewarto.
I podobnie jak Bombel pisze sprzedałem silnik na części. W 2010 można było trochę więcej dostać i mi sie udało ok 7 tys zł za wszystkie graty. Nie trwało to jakoś długo.
Zamiast wydawać powyższe 10 tys zł na remont to wolałem sprzedać graty za 7, dołożyć 15 tys zł i złozyc wszystko na s54b32 (temat opisany tu i tam, by nie robić OT).
Owszem, swap mnie wyszedł 22 tys zł, ale jest zrobiony zajebiście, zmodzony, i de facto wyszło mnie to raptem 5 tys zł więcej niż naprawianie staruszka s50 (swap 22, remont wycenialem na max 10. Zatem 22 - 10 = 12. ALe trzeba pamietac ze 7 zarobilem. Wiec 12 - 7 = 5 tys zl !!).
PS: mówimy tu o robieniu wszystkiego samemu, własnymi rękoma, i mając 0,5 roku czasu.
Ale poważnie sie zastanów, bo miałem ten sam ból i liczyłem, liczyłem.
Opcja 2:
kupuj całego angola i to najlepiej Bombla z powyzszego posta pytaj i przekładaj motor, reszta 4sale. Kapitał trzeba bedzie wylozyc, ale moze na zero wyjdziesz
U mnie było podobnie w 2010

Zrobilem rozeznanie kosztowe: części + robocizna i wyszło mi między 8 a 10 tys pln.
Uznałem, że niewarto.
I podobnie jak Bombel pisze sprzedałem silnik na części. W 2010 można było trochę więcej dostać i mi sie udało ok 7 tys zł za wszystkie graty. Nie trwało to jakoś długo.
Zamiast wydawać powyższe 10 tys zł na remont to wolałem sprzedać graty za 7, dołożyć 15 tys zł i złozyc wszystko na s54b32 (temat opisany tu i tam, by nie robić OT).
Owszem, swap mnie wyszedł 22 tys zł, ale jest zrobiony zajebiście, zmodzony, i de facto wyszło mnie to raptem 5 tys zł więcej niż naprawianie staruszka s50 (swap 22, remont wycenialem na max 10. Zatem 22 - 10 = 12. ALe trzeba pamietac ze 7 zarobilem. Wiec 12 - 7 = 5 tys zl !!).
PS: mówimy tu o robieniu wszystkiego samemu, własnymi rękoma, i mając 0,5 roku czasu.
Ale poważnie sie zastanów, bo miałem ten sam ból i liczyłem, liczyłem.
Opcja 2:
kupuj całego angola i to najlepiej Bombla z powyzszego posta pytaj i przekładaj motor, reszta 4sale. Kapitał trzeba bedzie wylozyc, ale moze na zero wyjdziesz

Sześć Dębów Dwór w Prusewie
(40 min. od Trójmiasta, nad morzem)
Hotel, Restauracja, Wesela, Imprezy okolicznościowe
Sześć Dębów Dwór w Prusewie - Pałac, dwór nad morzem, wesele nad morzem
(40 min. od Trójmiasta, nad morzem)
Hotel, Restauracja, Wesela, Imprezy okolicznościowe
Sześć Dębów Dwór w Prusewie - Pałac, dwór nad morzem, wesele nad morzem
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Czesc Wojtek,
Jaki jest orientacyjny przebieg i na jakim oleju byl jezdzony Twoj silnik?
Czy wiesz moze co moglo byc przyczyna padniecia panewki? Przegrzany olej, upalanie itp..?
Jezeli gora jest dobra, to moze napraw sam dol. Zakladajac, ze wal da sie uratowac i korbowody nie ucierpialy, to moze uda Ci sie zamknac w 4-5 tys. To chyba bylaby najtansza opcja.
Angol to jest jakies wyjscie ale jest z tym troche zachodu. Na wstepie musisz wylozyc sporo kasy, nie wiesz do konca na co trafisz a potem bujasz sie ze sprzedaza gratow.
Powodzenia!
Jaki jest orientacyjny przebieg i na jakim oleju byl jezdzony Twoj silnik?
Czy wiesz moze co moglo byc przyczyna padniecia panewki? Przegrzany olej, upalanie itp..?
Jezeli gora jest dobra, to moze napraw sam dol. Zakladajac, ze wal da sie uratowac i korbowody nie ucierpialy, to moze uda Ci sie zamknac w 4-5 tys. To chyba bylaby najtansza opcja.
Angol to jest jakies wyjscie ale jest z tym troche zachodu. Na wstepie musisz wylozyc sporo kasy, nie wiesz do konca na co trafisz a potem bujasz sie ze sprzedaza gratow.
Powodzenia!
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Przedewszystkim przed podjeciem decyzji sciagnij miske poodkrecaj wszystkie korbowody sprawdz czy ktorys sie niezowalizowal przez obracajaca sie wnim panewki oraz ocen stan czopow korbowych walu pod katem czy niema rys i czy niesa zowalizowane. Pozniej mozesz dopiero myslec co dalej
- wojtasm5
- Posty: 361
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Diagnoza to faktycznie panewka, na szczęście wał OK. Zamówione są panewki na twz zero. Przed zamówieniem czas realizacji to 2-3dni po złożeniu zamówienia czas wzrósł do ponad 7 dni. Czekam na paczkę a potem montaż. Zobaczymy.
W między czasie namierzyłem fajne cabrio 3,0 94 z utopionym kompem którego nie mogę nigdzie nabyć by podłożyć - brak prądu a co za tym idzie iskry na 1 cewce. Auto na prawdę ładne tylko że dla prawo stronych. Jest dokument z 2008 gdzie przebieg to 67tys mil teraz jest 69tys. Szukam kompa i czekam na panewki.
W między czasie namierzyłem fajne cabrio 3,0 94 z utopionym kompem którego nie mogę nigdzie nabyć by podłożyć - brak prądu a co za tym idzie iskry na 1 cewce. Auto na prawdę ładne tylko że dla prawo stronych. Jest dokument z 2008 gdzie przebieg to 67tys mil teraz jest 69tys. Szukam kompa i czekam na panewki.
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Jeżeli złapała tylko panewka, a wał i korby nieuszkodzone, to miałeś bardzo dużo szczęścia...
Części do BMW M5 E39 i M3 E36/E46.
- --==maly==----
- Posty: 2509
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 09:21
- Auto: M3 F80 17"
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
To się praktycznie nie zdarza,żeby nie było rysy na wale i żeby sam z siebie nie był krzywy i wyrobiony. Mierzyłeś wał jaką ma grubość?
Żebyś zaraz drugi raz nie robił tego samego.
Żebyś zaraz drugi raz nie robił tego samego.
- wojtasm5
- Posty: 361
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Witam, wartości w tolerancji tak mówi mój mechanik, z drugiej strony wolę zaryzykować. Co będzie dam znać. Nie ma nikt kompa do 3,0 na sprzedaż????
- wojtasm5
- Posty: 361
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Odebrałem emkę z warsztatu. Silnik odpalił od razu i nie było żadnych niepokojących objawów. Wymieniono olej. Wsiadłem i pojechałem docierać panewki zrobiłem 400km i na razie jest OK. Pojechałem do Warszawy i z powrotem. Oczywiście bez katowania. Dam znać co dalej.
- wojtasm5
- Posty: 361
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
Po wymianie panewek, przejechałem blisko 1tys km i nic się nie dzieje. Żadnych niepokojących dźwięków. Ciśnienie oleju w normie (mam dodatkowy zegar), spada oczywiście przy rozgrzanym oleju. Ale na pewno przy następnym silniku M3 panewki pójdą od razu nowe, tak asekuracyjnie.
Rozmawiałem z Panem który ma do czynienia z eMkami w Austrii, twierdzi że auta w sporcie tam wykorzystywane panewki mają zmieniane co sezon, i w sumie się im nie dziwie.
Rozmawiałem z Panem który ma do czynienia z eMkami w Austrii, twierdzi że auta w sporcie tam wykorzystywane panewki mają zmieniane co sezon, i w sumie się im nie dziwie.
- BavarianWorks
- Posty: 29
- Rejestracja: śr maja 15, 2013 20:03
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
- wojtasm5
- Posty: 361
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Re: Uszkodzona panewka - co dalej?
U mnie poza jedną korbą panewki wyglądały znacznie lepiej
. Zrobiłem nalot na poziomie 3tys km wóz zasówa jak wściekły. S50 w e30 robi wrażenie.

Grzebanie w szperach z dobrym skutkiem.