Strona 1 z 1
Wyciszenie vanosa
: wt cze 14, 2011 13:52
autor: padre
W moim 3.2 głośno chodzi vanos i wiem, że za jakiś czas czeka mnie grubsza robota z tym związana, ale słyszałem, że wymiana zestawu uszczelek z tej stronki
http://mukerji.co.uk/category/vanos/ trochę go wyciszy, dodam, że nie mam wycieku z pokryw elektrozaworów.
Czy to prawda?
Re: Wyciszenie vanosa
: śr cze 15, 2011 10:12
autor: franek m3
Wymienić raczej nie zaszkodzi,ale na rechoczącego vanosa to raczej nie pomoże

Re: Wyciszenie vanosa
: śr cze 15, 2011 10:54
autor: padre
Też tak myślę, gdyż żadnych elementów wewnętrznych, które odpowiadają za grzechotanie się tym nie zacieśni, a jedynie szczelność elektrozaworów można poprawić.
Zmienię to chyba z samej ciekawości, zobaczę w jakim stenie są gumki.
Re: Wyciszenie vanosa
: śr cze 15, 2011 21:51
autor: ww296
ja właśnie to zmieniłem (w tamtym roku) - co prawda mój Vanos nie hałasował i nie hałasuje dalej (dbam bardzo o dobry olej i jego temperaturę) miałem wyciek z pod dekielków - już jest sucho - i przed wymianą czasami chodził nierówno na wolnych obrotach. Po wymianie wolne obroty troche spadły - za to są równe bez względu na korek czy na ostrzejsza jazdę.
Ja mam Vanosa rolls royce'a troche inny niz na foto - elektrozawory były zalana coś jakby żywicą - sylikonem - musiałem je wydłubywać i wycinać - ale pozatym wszystko tak jak na tej stronie.
Aha warto kupic wszystki nowe elementy łącznie ze śrubkami - kosztują grosze a do0bry docisk dekielków ma znaczenie bo trzymają Elektrozawory.
Re: Wyciszenie vanosa
: śr cze 15, 2011 22:06
autor: --==maly==----
Na pewno nie zaszkodzi ale na grzechotanie nie pomoże nie jeden już próbował.
Re: Wyciszenie vanosa
: pn cze 20, 2011 07:39
autor: mrbeem
Na grzechotanie pomoze tylko kompletna regeneracja vanosa. Swojego tak owej poddalem, jezdze juz rok i cisza bez wzgledu na to jaki olej stosuje. Niestety na chwile obecna pelna regeneracja dostepna jest tylko w UK albo w USA. Posredniczylem tez w regeneracji vanosa jednego z uzytkownikow tego forum, tzn. wszystko dogralem z angielska firma mrvanos.com, pieniadze owy uzytkownik mi przelal na konto a vanosa wyslal do mrvanos. Gdy byl gotowy, dostalem od nich telefon, przelalem im pieniadze a oni odeslali vanosa do Polski. Cala operacja zajmuje ok tydzien lacznie z przesylka w obie strony. Rezultat - cytuje: "wszystko po prostu idealnie, silnik chodzi tak cichutko ze slychac tylko prace wtryskiwaczy". Chcesz to moge pomoc. Cena regeneracji - 650 funtow brytyjskich. Dostajesz vanosa ze zmniejszona tolerancja luzow (dozywotnia likwidacja grzechotania), kompletem vitonowych uszczelek, nowimi srubami o twardosci chyba 11.9 czy cos takiego i wszystko pieknie gra i nie musisz sie juz martwic o vanosa nigdy. Musisz tez znalezc kogos w PL kto ci zamontuje prawidlowo vanosa bo to nie taka prosta sprawa jak by sie wydawalo. Trzeba walki rozrzadu i wal korbowy ustawic idealnie na rowkach przy montazu, i monitorowac obroty walu korbowego przy dokrecaniu srub zebatek walkow rozrzadu. najlepiej przy pomocy narzedzi ktore po angielsku sie nazywaja: crankshaft locking tool i camshaft alignment tool, czyli do blokowania obrotu walu korbowego i ustawiania walkow rozrzadu. Jedno narzedzie to taki bolec a drugie jakby mostek w ksztalcie rozciagnietej litery U z bolcami na obu jego koncach ktore wchodza w otwory w walkach rozrzadu i ustawiaja je idealnie jak maja byc. Narzedzia z tego co wiem dostepne tylko w BMW ale mozna tez sobie poradzic bez nich jak ktos jest kumaty. Jak cos to pisz. Czas na decyzje z pomoca mojego posrednictwa masz jednak ograniczony gdyz na poczatku sierpnia wracam na dluzej do Polski.