Ratowanie czarnej podsufitki coupe
- wojtasm5
- Posty: 360
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Ratowanie czarnej podsufitki coupe
Witam,
czy ma ktoś jakieś doświadczenie w ratowaniu czarnej podsufitki w e36?
Zaczęła się odklejać, nowa nawet nie wchodzi w grę.
Może ktoś już przerabiał ten temat a może gdzieś widział jak ktoś to naprawiał.
Może jakieś linki do innych forów.
Z góry dziękuję za pomoc.
czy ma ktoś jakieś doświadczenie w ratowaniu czarnej podsufitki w e36?
Zaczęła się odklejać, nowa nawet nie wchodzi w grę.
Może ktoś już przerabiał ten temat a może gdzieś widział jak ktoś to naprawiał.
Może jakieś linki do innych forów.
Z góry dziękuję za pomoc.
Grzebanie w szperach z dobrym skutkiem.
- listek
- Posty: 459
- Rejestracja: pt paź 31, 2008 19:53
- Auto: M3 3.0, M3 E46
- Lokalizacja: KOŁOBRZEG
- Kontakt:
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
jeżeli się odkleja to juz po ptakach ponieważ ta cienka gąbka już się rozpadła,nie ma sensu kleić,a rozebrać musisz ja dałem 850 zł u tapicera i mam nówke łącznie ze słupkami (szyberdach), materiał taki sam jak oryginał, mięciutki w dotyku aż miło
zarejestruj swoje ///M na
www. bmw-motorsport.pl
www. bmw-motorsport.pl
- wojtasm5
- Posty: 360
- Rejestracja: ndz kwie 03, 2011 20:40
- Auto: E36 M3EVO OE++
- Lokalizacja: Jędrzejów - Kielce
- Kontakt:
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
W takim razie proszę o namiar na tapicera. A ja dowiem się jak [*]będzie z przesyłką?
Dziękuję
Dziękuję
Grzebanie w szperach z dobrym skutkiem.
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
jak się odkleja to juz nic nie zrobisz niestety
kup materiał klej do pistoletu i działaj
obklejałem jakieś pół roku temu co prawda nie w swojej ale też w e36 czarny materiał i wyszło idealnie a koszt to zależne od materiału oczywiscie
kup materiał klej do pistoletu i działaj
obklejałem jakieś pół roku temu co prawda nie w swojej ale też w e36 czarny materiał i wyszło idealnie a koszt to zależne od materiału oczywiscie
- listek
- Posty: 459
- Rejestracja: pt paź 31, 2008 19:53
- Auto: M3 3.0, M3 E46
- Lokalizacja: KOŁOBRZEG
- Kontakt:
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
z tego co pamietam to tapicer najwiecej narzekał na zmycie starego kleju, mówił że ten od bmw strasznie się marze i najwiecej jest roboty z jego zmyciem
ja sam montowałem ją już zrobioną to jet też problem z założeniem jej przy tylnej szybie ze względu na nowy grubszy materiał ale udało się
ja sam montowałem ją już zrobioną to jet też problem z założeniem jej przy tylnej szybie ze względu na nowy grubszy materiał ale udało się
zarejestruj swoje ///M na
www. bmw-motorsport.pl
www. bmw-motorsport.pl
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
potwierdzam stara gabka to dramat, nie da sie podratowac, musisz zmienic, jest to dosc proste. Lukasz wklejal w temacie swojego m5.
- Pawel_M3GT
- Posty: 2058
- Rejestracja: czw cze 21, 2007 18:27
- Auto: E36 M3 S54
- Lokalizacja: ///M
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
Dodam, ze bardzo ciezko kupic odpowiedni material. Nie polecam wysylkowo, bo znajomemu wyslali takie gowno ze musial wyrzucic to do smietnika - jak stary polar..
Ostatnio obszywalem sufit w swojej M5 , material znalazlem u siebie na miejscu ( wybieralem z 6 roznych ) , udalo mi sie dobrac perfekcyjnie ( reszta z tych szesciu, byla nie do przyjecia ), nawet moge powiedziec, ze jest lepszy niz oryginal - porownywalem z oryginalnym sufitem w M3 E36.
Co do ratownia- jak pisali wyzej nie da sie.
Ostatnio obszywalem sufit w swojej M5 , material znalazlem u siebie na miejscu ( wybieralem z 6 roznych ) , udalo mi sie dobrac perfekcyjnie ( reszta z tych szesciu, byla nie do przyjecia ), nawet moge powiedziec, ze jest lepszy niz oryginal - porownywalem z oryginalnym sufitem w M3 E36.
Co do ratownia- jak pisali wyzej nie da sie.
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
Również potwierdzam, nie da sie Ktoś tu z forum z niebieskiej e34 m5 obklejał sam sufit i na zdjeciach wyglądało to bardzo ładnie, poszukaj w galerii
- Pawel_M3GT
- Posty: 2058
- Rejestracja: czw cze 21, 2007 18:27
- Auto: E36 M3 S54
- Lokalizacja: ///M
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
No wlasnie chyba Lukasz M5 , kupilem ten sam material i to co mi przyslali , to jakas rzeznia. Material po doslownie jednym dotknieciu filcowal sie jak stary polar, a nie da sie tego obszyc kompletnie bez dotyknia. Niestety wyrzucilem to go kosza. Takie sa moje doswiadczenia.Skrzeku pisze:Również potwierdzam, nie da sie Ktoś tu z forum z niebieskiej e34 m5 obklejał sam sufit i na zdjeciach wyglądało to bardzo ładnie, poszukaj w galerii
- listek
- Posty: 459
- Rejestracja: pt paź 31, 2008 19:53
- Auto: M3 3.0, M3 E46
- Lokalizacja: KOŁOBRZEG
- Kontakt:
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
to rzeczywiście jakieś badziewie, mój materiał jest na tyle sprężysty - a mam go juz założonego prawie rok - że moge go macać przyciskać i zawsze wraca do swojego pierwotnego stanu ale tak zapewniał mnie tapicer, materiał specjalny na podsufitki no i kleił go fachowiec, jak ja bym się za to wziął to może też materiał wylądowałby w koszu
zarejestruj swoje ///M na
www. bmw-motorsport.pl
www. bmw-motorsport.pl
- Pawel_M3GT
- Posty: 2058
- Rejestracja: czw cze 21, 2007 18:27
- Auto: E36 M3 S54
- Lokalizacja: ///M
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
Jeszcze dodam , ze kazdy lepszy tapicer sobie z tym poradzi, to nie jest zadna filozofia.
Wysylka podsufitki wedlug mnie w 99% zakonczy sie jej zniszczeniem. Trzeba to robic na miejscu. Jedynym problemem jest tylko kwestia materialu, ktory najlepiej sobie samemu znalezc, pomacac obejrzec itp. Gabka od spodu nie moze byc za gruba. Belka z materialem musi miec tez odpowiednia szerokosc ( niektore sa dosc waskie i moze nie wystarczyc na szerokosc podsufitki- trzeba miec to na uwadze )
Zawozimy wtedy tapicerowi material i podsufitke i nastepnego dnia odbieramy gotowa. Polecam tez, zeby samemu oczyscic stara gabke z klejem , usluga tapicerska bedzie duzo tansza. Nie powinno byc z tym wiekszych problemow -zazwyczaj walkuje sie palcami.
Mysle, ze bez wiekszego problemu obszyl bym go sam, nie ma w tym az takiej filozofii, ale.. nie chcialo mi sie. Klej tez nie jest tani, kilka puszek by zeszlo, a tapicer ma te rzeczy w duzych ilosciach i taniej , naklada go pistoletem itp
Wolalem doplacic dwie czy trzy stowki i sie z tym nie bawic. ( cala impreza kosztowala mnie 400zl - robocizna tapicera i material )
no i wiadomo fachowiec zrobi to dobrze na 100%, wiec polecam komus to oddac i sie nie bawic.
Wysylka podsufitki wedlug mnie w 99% zakonczy sie jej zniszczeniem. Trzeba to robic na miejscu. Jedynym problemem jest tylko kwestia materialu, ktory najlepiej sobie samemu znalezc, pomacac obejrzec itp. Gabka od spodu nie moze byc za gruba. Belka z materialem musi miec tez odpowiednia szerokosc ( niektore sa dosc waskie i moze nie wystarczyc na szerokosc podsufitki- trzeba miec to na uwadze )
Zawozimy wtedy tapicerowi material i podsufitke i nastepnego dnia odbieramy gotowa. Polecam tez, zeby samemu oczyscic stara gabke z klejem , usluga tapicerska bedzie duzo tansza. Nie powinno byc z tym wiekszych problemow -zazwyczaj walkuje sie palcami.
moj material wyladowal w koszu, bo po rozpakowaniu paczki stwierdzilem, ze jest po prostu nie do przyjecia i nie chce tego badziewia w swojej mce..listek pisze: kleił go fachowiec, jak ja bym się za to wziął to może też materiał wylądowałby w koszu
Mysle, ze bez wiekszego problemu obszyl bym go sam, nie ma w tym az takiej filozofii, ale.. nie chcialo mi sie. Klej tez nie jest tani, kilka puszek by zeszlo, a tapicer ma te rzeczy w duzych ilosciach i taniej , naklada go pistoletem itp
Wolalem doplacic dwie czy trzy stowki i sie z tym nie bawic. ( cala impreza kosztowala mnie 400zl - robocizna tapicera i material )
no i wiadomo fachowiec zrobi to dobrze na 100%, wiec polecam komus to oddac i sie nie bawic.
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
kupowałem materiał na allegro nie alcantara tylko czarny materiał do podsufitki miał być jednolity czarny nie jak smoła ale tak jak ori w e36 i tak też wyglądał na fotkach a przyszedł jakiś ciapaty jak by polarowy tragedia pisząc do sprzedawcy ze dostałem jakis zleżały kawałek wadliwy to napisał ze on taki jest szkoda tylko ze po zakupie
sama część obklejenia robiłem to 1 raz wyszła idealnie zajeło mi to ja wiem do 3 godzin
trzeba tylko upolować dobry materiał
sama część obklejenia robiłem to 1 raz wyszła idealnie zajeło mi to ja wiem do 3 godzin
trzeba tylko upolować dobry materiał
- Pawel_M3GT
- Posty: 2058
- Rejestracja: czw cze 21, 2007 18:27
- Auto: E36 M3 S54
- Lokalizacja: ///M
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
frykas pisze:kupowałem materiał na allegro nie alcantara tylko czarny materiał do podsufitki miał być jednolity czarny nie jak smoła ale tak jak ori w e36 i tak też wyglądał na fotkach a przyszedł jakiś ciapaty jak by polarowy tragedia pisząc do sprzedawcy ze dostałem jakis zleżały kawałek wadliwy to napisał ze on taki jest szkoda tylko ze po zakupie
sama część obklejenia robiłem to 1 raz wyszła idealnie zajeło mi to ja wiem do 3 godzin
trzeba tylko upolować dobry materiał
Dokladnie mialem tak jak Ty, przyszedl stary polar
Wazne jeszcze aby material nie byl czarny jak smola bo bedzie brzydko to wygladalo.
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
Znajomy ostatnio przyklejał sporo tych podsufitek, bo kilka samochodów tego wymagało. Między innymi i e36 w coupe, ale nie M... Generalnie oddał do tapicera i on to zrobił - wyszło naprawdę ładnie. Kosztowo też bez tragedii bo z tego co pamiętam to gdzieś koło 400 pln płacił.
Jeśli jeszcze aktualne to mogę się zapytać - wiem, że jeden był w okolicach Warszawy, drugi - Łodzi.
Jeśli jeszcze aktualne to mogę się zapytać - wiem, że jeden był w okolicach Warszawy, drugi - Łodzi.
Re: Ratowanie czarnej podsufitki coupe
Lepiej do mechanika, nie warto nic samemu robić.