Dziwna praca na wolnych obrotach

1992-1999 | silniki: S50B30, S50B32
Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » śr paź 19, 2011 10:10

No wlasnie, dzisiaj zamierzam sprawdzic czy jakas kostka sie nie wypiela, bo jedna lambde juz wymienialem.

Zastanawiam sie jak moze smierdziec spalinami przy 80-100km/h przy otwartym oknie....
NIeszczelnosci w ukladzie wydechowym nie ma, chyba ze uszczelka pod kolektorem..ale tez tego nie slychac ani nie czuc przy otwartej masce, a smierdzi w kabinie tak, ze az oczy lzawią :???: ale tylko przy otwartym oknie..

Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » czw paź 20, 2011 11:26

Sondy sprawdzone organoleptycznie, znaczy sie sa wpiete kable nie poprzecierane.
Zmienilem przeplywke i jest tak samo.
Wczesniej przy rozbieraniu dolotu okazalo sie ze mam duza nieszczelnosc, guma ktora wchodzi na kolektor (prostokatna) byla krzywo, ucieszylem sie ze to napewno to, bo nieszczelnosc byla spora ale po zlikwidowaniu jej, objawy pozostaly bez zmian...
Wczoraj przez gume do klektora przy pomocy adaptera wtloczylem z kuzynem powietrze z kompresora i to ze ucieka cisnienie to normalne bo przechodzi minimalnie przez pierscienie, ale oprocz tego sluchac szum w okolicach 2 cylindra pod kolektorem, tam jest chyba silnik krokowy.
Generalnie nie bylismy w stanie stworzyc cisnienia, ktos ma jakis pomysl?

Awatar użytkownika
rypik
Posty: 869
Rejestracja: pn paź 12, 2009 10:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: rypik » czw paź 20, 2011 11:31

W okolicach 2 cylindra, wchodzi też słomka z pompy powietrza, może tamtędy łapie Ci lewe? Musisz iirc zdjąć przepustnice żeby do tego się dobrać.

Od dołu, w kolektor wchodzi też IAT sensor, jeżeli oring jest zużyty, to może też tamtędy uciekać ale to widać po zdjęciu gumy dolotu.

Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » czw paź 20, 2011 11:56

rypik pisze:W okolicach 2 cylindra, wchodzi też słomka z pompy powietrza, może tamtędy łapie Ci lewe? Musisz iirc zdjąć przepustnice żeby do tego się dobrać.

Od dołu, w kolektor wchodzi też IAT sensor, jeżeli oring jest zużyty, to może też tamtędy uciekać ale to widać po zdjęciu gumy dolotu.
Rypik dzieki za odzew..
Ten sensor IAT (swoja droga nie wiem czemu on sluzy) jest zaraz na brzegu kolektora i jest ok.
Wejscie od pompy powietrza to chyba jest prosto w puszke filtra, taka rura gumowa, ktora idzie z dolu..
Czy powinienem cos wiedziec o zdejmowaniu przepustnicy i kolektora zeby nic nie popsuc?
Moim zdaniem musi to byc nieszczelność gdzies tam, bo przeciez powinna byc jakakolwiek roznica po tym jak zlikwidowalem spora szczeline miedzy guma a kolektorem, a tu nic..auto chodzi tak samo..

Awatar użytkownika
rypik
Posty: 869
Rejestracja: pn paź 12, 2009 10:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: rypik » czw paź 20, 2011 16:26

IAT - intake air temp :-) służy choćby do obliczania KZ przez sterownik.
Przy zdejmowaniu kolektora - kup sobie nowe uszczelki, kosztują grosze, a zakładanie tych które są - albo zadziała albo nie, i tam też może łapać lewe powietrze. Samo zdjęcie jest co najwyżej upierdliwe.

Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » czw paź 20, 2011 16:28

Dzieki Rypik... Klamka zapdla, kolektor do zdjecia, reszte mam nadzieje wyjdze w praniu..

Awatar użytkownika
rypik
Posty: 869
Rejestracja: pn paź 12, 2009 10:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: rypik » czw paź 20, 2011 16:36

I popatrz na wężyki podcisnienia w okolicy serwo. Jeżeli fabryczne klipsy rozdzielające je między sobą ktoś uszkodził/nie ma ich, i te przewodziki o siebie się ocierają to może byc tak jak u mnie przetarcie.

U mnie ocierał się jakiś wężyk o grubszy z serwa ham. i pewnie za długo by nie pożył, a na oko zlokalizować że jest przetarty i ma dziurkę jak szpilka, to ciężko.

Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » czw paź 20, 2011 18:30

Jak juz to zdejme to przeswietle dokladnie. Natomiast nie moge znalezc w realoem tych uszczelek pod kolektor. Nie wiem czy ja taki jestem nieporadny czy po prostu ich tam nie ma..

Wojtek
Posty: 124
Rejestracja: pt mar 27, 2009 12:46
Lokalizacja: Krosno

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Wojtek » czw paź 20, 2011 18:35

sprawdz czujnik temp cieczy chlodzacej.

aaa i przepustnic nie sciagaj raczej nie ma sensu jak juz to kolektor zeby sprawdzic szczelnosc. jak zdejmiesz kolektora dostaniesz sie wszedzie do przepustnic gdzie by mogla ciagnac lewe.
Ostatnio zmieniony czw paź 20, 2011 18:37 przez Wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
S50B30 :)

Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » czw paź 20, 2011 18:37

Wojtek pisze:sprawdz czujnik temp cieczy chlodzacej.
Hmmm co to ma wspolnego z nierowna praca na wolnych?
Nigdy nie mialem problemow z temp plynu chlodniczego, wskazuje OK
Mozesz wyjasnic..?

Wojtek
Posty: 124
Rejestracja: pt mar 27, 2009 12:46
Lokalizacja: Krosno

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Wojtek » czw paź 20, 2011 18:37

a sproboj go odpiac kiedys :)
S50B30 :)

Wojtek
Posty: 124
Rejestracja: pt mar 27, 2009 12:46
Lokalizacja: Krosno

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Wojtek » czw paź 20, 2011 18:38

najlepiej jak bys zapodal film co sie dzieje, kiedys duzo walczylem z nierowna praca na niskich - prawie 2 lata a okazalo sie ze to jeden zaje... kabel...
S50B30 :)

Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » pt paź 21, 2011 11:10

Postaram sie cos nagrac, ale teraz moge napisac ze efekt jest taki jakby wypadaly zaplony, jakby nie wszystkie cylindry pracowaly, ale w roznych kombinacjach. Silnik nie faluje, ale drży i sie trzesie, czasami buja, czasami obroty przez dluzsza chwile zostaja wyzsze jak zdjeme noge z gazu to tak 1-1,2tys, pozniej powoli schodza i przy 700-750 kuleje.
Nagram moze dzisiaj cos i wrzuce jakos na yt i zapodam linka..
Przy porannym odpalaniu dopuki sie nie zagrzeje (czyt na ssaniu, spalanie 2,5-3l/h) pracuje równo.
Z ciekawosci odepne ten czujnik temp plynu :)

Czy przy odpieciu przeplywki, silnik powinien zgasnac czy nie? U mnie nie gasnie i w ogole reakcja silnika na odpiecie i podpiecie jest minimalna.

Wojtek
Posty: 124
Rejestracja: pt mar 27, 2009 12:46
Lokalizacja: Krosno

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Wojtek » pt paź 21, 2011 11:16

po odpieciu przeplywki gasnac nie powinnien moze troszke kulec - jak sie zaczniesz bawic gazem to pewnie zacnzie wtedy falowac.
Masz auto po swap czy ori ??
S50B30 :)

Norbi
Posty: 73
Rejestracja: ndz mar 21, 2010 16:50
Lokalizacja: Płock

Re: Dziwna praca na wolnych obrotach

Post autor: Norbi » pt paź 21, 2011 13:56

Auto jest ori

ODPOWIEDZ