Brak mocy- awaria

[padre]

S50B32
Dzis podczas wyprzedzania nagle zabrakło mocy, dałem radę, ale po chwili było coraz gorzej. Przy dodawaniu gazu on nie szedł, operowałem sprzęgłem i gazem więc co jakis czas można było delikatnie jechać, a za chwilę aż odbijało wraz z utratą mocy. Podczas jazdy ok 90km/h na luzie obrotomierz sam gazował pomiędzy 3-4 tyś.
Tak na sprzęgle i lekim dodawaniu i dejmowaniu gazdu dojechałem do mety.
Sprawdzałem czy jak pojadę wolno z równym delikatnym gazem to się nie zadławi, ale co tam, co jakis czas przyhamowanie i znowu sprzęgło.
Na wolnych obroty równe, temp. cieczy i oleju idealna.
Nigdy ani przez moment czegoś takiego nie zrobić?
Jutro zacznę badać, ale co Wy obstawiacie tak na szybko?

[cycu2]

Witam ja stawiam na przepływkę lub sande ale najlepiej podepnij go pod kompa

[rypik]

A sprawdz czy sie rowno przepustnice otwieraja jak naciskasz pedal gazu.

[szubi m5]

Sprawdź jeszcze nieszczelność w układzie dolotowym,wszystkie podciśnienia.

[Lato]

jeśli na pełnym gazie nie idzie to zainteresowałbym się sprawdzeniem pompy, filtra i regulatora ciśnienia paliwa ale najpierw zarzuciłbym na kompa bo może jakiś czujnik sieje. Zwiększone obroty też wskazują na nieszczelność w układzie lub może coś z krokowcem.
Daj znać jak rozwiązałeś temat.

[padre]

A sprawdz czy sie rowno przepustnice otwieraja jak naciskasz pedal gazu.

To nie że na pełnym gazie nie szło, to wcale nic chciało jechać.
Przed chwilą kumpel z kompem przyjechał, chciał podłączyć, ale jak otworzyłem maskę to znalazłem przyczynę, taka prozaiczna, że aż się wierzyć nie chce, że robił takie jaja.
Spadła jedna z dźwigienek (łączników) od strony vanosów i się nie otwierały dwie przepustnice.
Domyślam się, że jak wczoraj 15 km wracałem z męczarniami do domu to kolektory i katy miałem czerwone tak w nie waliło, a motor się biedny dusił.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

[rypik]

padre nie pierwszy jesteś z taką awarią w B32 dlatemuż zasugerowałem

[SyTy]

jak otworzyłem maskę to znalazłem przyczynę

dobre

[Rekin]

Ja tylko pytam, dlaczego nie otworzyłeś maski od razu jak wystąpiły objawy? A gdyby to było coś poważniejszego? Nie rozumiem za bardzo takiego podejścia.

[padre]

Nie do końca, maskę otworzyłem i w tamtym momencie nie zauważyłem tego, może jeszcze dźwigienka trzymała się na jednej kulce, w każdym bądź razie w tych całych nerwach nie zwróciło to mojej uwagi.
Na wolnych obrotach obrotach wszystko chodziło dobrze, silnik nie klekotał, cisnienie oleju i temperatury były ok, olej sprawdzony więc wiedziałem, że mogę tyle dojechać.
Proszę po skróconym opisie nie oceniać.